Nie kupuj tych ryb
-
- Arcymistrz
- Posty: 4946
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
W 1980 roku rozpoczęła się sprzedaż barwionych ryb eksportowanych z Azji gdzie narodził się ten biznes. Po raz pierwszy ryby wysyłano do Australii
a następnie na Półwysep Iberyjski do Hiszpanii, Portugalii i wreszcie Ameryki i Europy. Pierwszymi barwionymi rybami za pomocą wtrysku była Przeźroczka indyjska ponieważ było przezroczysta i stosunkowo łatwe do odtworzenia i utrzymania.
Następnie Azjaci wymyślili tatuowanie ryb.
Dużo wcześniej dla kasy zaczęto zniekształcać welony.
Załączam link do Warszawskiego wet który pomaga m.in. rybą.
Warto zapamiętać ten adres jak również to co mówią.
https://fakty.tvn24.pl/fakty-po-poludni ... 22198.html
a następnie na Półwysep Iberyjski do Hiszpanii, Portugalii i wreszcie Ameryki i Europy. Pierwszymi barwionymi rybami za pomocą wtrysku była Przeźroczka indyjska ponieważ było przezroczysta i stosunkowo łatwe do odtworzenia i utrzymania.
Następnie Azjaci wymyślili tatuowanie ryb.
Dużo wcześniej dla kasy zaczęto zniekształcać welony.
Załączam link do Warszawskiego wet który pomaga m.in. rybą.
Warto zapamiętać ten adres jak również to co mówią.
https://fakty.tvn24.pl/fakty-po-poludni ... 22198.html
-
- Moderator
- Posty: 1942
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Niestety zwierzęta cierpią bo ryba sama się nie obroni a liczą się tylko pieniądze:-(Przykra prawda o rzeczywistości. Dopóki znajdą się chętni na takie dziwactwa doputy będą tworzyć ,,hybrydy itp". To rynek zbytu nakręca tą spiralę. Bardzo ważną rolę powinni tu odgrywać świadomi akwaryści, aby poszerzać świadomość tego,że natura jest piękna sama w sobie i nie trzeba jej poprawiać bo to co naturalne jest najlepsze. Każdy liczący się akwarysta powinien choć w małej cząstce próbować odzwierciedlić kawałek biotopu, natury w swoim zbiorniku...
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
A ja tak się właśnie zastanawiam, czy te ryby naprawdę cierpią? I czy to nie jest takie cierpienie jakim poddajemy małe dzieci szczepiąc je na różne choroby. Czyli cierpienie, które zapominamy po 5 minutach.
Widziałem na żywo takie tatuowane ryby. Wyglądały na naprawdę zadowolone z życia.
U siebie mam hybrydę: pielęgnica papuzia. Sztuczny twór. Nie ma tego w naturze. Czy moja papuzia jest nieszczęśliwa? Hmmm... Wygląda na uśmiechniętą i raczej jest szefem w akwarium.
Inna sprawa: czy to co robią z rybami może się podobać? Mi się nie podobają takie tatuaże na rybach. Ale może ktoś chciałby mieć rybę z wytatuowanym imieniem (ryby lub właściciela)?
Albo te świecące wynalazki? Czy w trakcie nadawania kolorów ryba cierpi?
Szczerze mówiąc nie wiem jak to jest z tym cierpieniem ryb...
Gorzej z tymi deformacjami ryb. Tak jak pokazano w załączonym linku operację ryby, bo już nic nie widziała. Taka ryba myślę, że cierpi.
Ostatnio zmieniony śr mar 21, 2018 9:24 am przez Lech-u, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
- Posty: 1942
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Temat rzeka. Ja wolę mieć w akwariach takie ryby jakie dała nam natura. To,że człowiek robi sobie tatuaże jest jego wyborem. Szczepieniom poddajemy dzieci, aby ,,ustrzec" je przed chorobami choć ostatnio różnie się o tym, mówi i pisze. Czy ryba podczas takich zabiegów cierpi nigdy się nie dowiemy ale po co zmieniać coś co nie jest nasze i jest żywym stworzeniem? Sam również kiedyś miałem pielęgnice papuzie i to,że ona pływa, rośnie itp nie oznacza, że jest tak jak ona by chciała:) Ryba ta nie ma możliwości normalnego pobierania pokarmu, nie może zamknąć pyska. Gusta w tej kwestii są różne i temat może wzbudzać wiele kontrowersji a ja chciałem tylko wyrazić swoje zdanie w tej kwestii.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Dla jasności: ja też wolę ryby "naturalne". Nie barwione, bez tatuaży itp.
Co do tej papuziej: pobiera pokarm aż furczy. Ona ma jakby odkurzacz podłączony do pyska i wciąga jak w lejek. Wszystko co się w nim zmieści.
Nawet dużego mieczyka mi kiedyś wciągnęła...
Ogólnie: tatuażom mówię zdecydowane nie. I barwieniom ryb też mówię nie.
Zastanawiam się tylko nad tym cierpieniem...
Co do tej papuziej: pobiera pokarm aż furczy. Ona ma jakby odkurzacz podłączony do pyska i wciąga jak w lejek. Wszystko co się w nim zmieści.
Nawet dużego mieczyka mi kiedyś wciągnęła...
Ogólnie: tatuażom mówię zdecydowane nie. I barwieniom ryb też mówię nie.
Zastanawiam się tylko nad tym cierpieniem...
-
- Zapaleniec
- Posty: 286
- Rejestracja: ndz mar 04, 2018 10:47 am
- Lokalizacja: Roubaix
- Na imię mam: Bożydar
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Moim zdaniem z takimi modyfikacjami jest tak: człowiek bez nogi też pewnie bólu fizycznego (po pewnym czasie ) nie odczuwa, ale to nie znaczy, że łatwo się żyje w takiej sytuacji.
Trzeba pamiętać też o tym, że ryba która trafi do naszego akwarium jest ostatnim ogniwem sztucznej ewolucji, przed nią było pewnie wiele " nieudanych serii" których życie mogło zbyt przyjemne nie być...
Więc nawet jeśli finalny efekt jest udany to i tak droga do niego prawdopodobnie wiodła po trupach.
Trzeba pamiętać też o tym, że ryba która trafi do naszego akwarium jest ostatnim ogniwem sztucznej ewolucji, przed nią było pewnie wiele " nieudanych serii" których życie mogło zbyt przyjemne nie być...
Więc nawet jeśli finalny efekt jest udany to i tak droga do niego prawdopodobnie wiodła po trupach.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4946
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Nawet chwilowe zadawanie bólu bez potrzeby jest cierpieniem.
Dzieci się szczepi dla ich dobra a tatuowanie kwiatka na rybie nie sprawi że będzie dłużej żyła , wręcz odwrotnie.
Gdzieś czytałem że p. papuzie mają zrąbaną psychikę. Niektóre są łagodne a niektóre są agresywne, ponoć mogą atakować rękę włożoną do akwarium.
Dzieci się szczepi dla ich dobra a tatuowanie kwiatka na rybie nie sprawi że będzie dłużej żyła , wręcz odwrotnie.
Gdzieś czytałem że p. papuzie mają zrąbaną psychikę. Niektóre są łagodne a niektóre są agresywne, ponoć mogą atakować rękę włożoną do akwarium.
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Ja trafiłem na same łagodne papuzie.
-
- Moderator
- Posty: 1942
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Odnosząc się do budowy pyska i układu pokarmowego to nadal będę obstawał przy tym,że jest to deformacja i utrudnia rybom naturalne pobieranie pokarmu (ruchy warg i pyska). Pielęgnice często potrafią atakować rękę i inne ryby (taka ich natura) więc nie ma na to wpływu hybrydyzacja.
Ostatnio zmieniony śr mar 21, 2018 6:07 pm przez DanielP, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 3159
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Tatuowanie boli i nie wazne czy rybe czy mnie.o sobie decyduje sama. Nikt mnie nie zmusza. Ryba jakuza...a po jaka cholere a co za malo kolorowe byly? Zawsze mozna sobie gupiki wpuscic piekne kolorowe...a to? To wyglada jak siostry godlewskie.
- how do you know they were your people?
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Zgadzam się. Nawet chwilowe zadawanie bólu jest cierpieniem. Tak napisał miro i jestem całkiem za takim stwierdzeniem.
Faktycznie jest spora różnica między kłuciem dzieci w celu szczepienia a kłuciem ryb w celu tatuowania.
To jest cierpienie.
Faktycznie jest spora różnica między kłuciem dzieci w celu szczepienia a kłuciem ryb w celu tatuowania.
To jest cierpienie.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Bywają "fajne"sztuczne kolorowe rybki w niektórych sklepach akwarystycznych, niech sobie Azjaci idą tym tropem.....
a naturę zostawią naturze - w spokoju.
a naturę zostawią naturze - w spokoju.
Pozdrawiam Marcin
-
- Bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: pn mar 09, 2015 8:45 pm
- Lokalizacja: Duchnice
- Na imię mam: Leszek
- Płeć:
Nie kupuj tych ryb
Mam w danio różowe. Trochę mi wstyd ale dostałem je od kogoś kto nie chciał ich już. Nienaturalne i dziwne. Chociaż może ładne. Co do ingerencji w naturę ryby - zobaczcie co zrobiono z owczarka niemieckiego.
Ładny jest ten z dysplazją. W zasadzie pewną.
Każda ingerencja w naturę jest zła. Oczywiście rybami nikt się nie przejmuje bo to takie śliskie.
Nie jestem nawiedzonym zielonym (gdyby ktoś podejrzewał) nawet zwykłym nie chociaż próbuję dbać chociaż o swoje otoczenie.
Na pewno nie kupię takich ryb.
Ładny jest ten z dysplazją. W zasadzie pewną.
Każda ingerencja w naturę jest zła. Oczywiście rybami nikt się nie przejmuje bo to takie śliskie.
Nie jestem nawiedzonym zielonym (gdyby ktoś podejrzewał) nawet zwykłym nie chociaż próbuję dbać chociaż o swoje otoczenie.
Na pewno nie kupię takich ryb.