Suszone... ryby.
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Mam w jednym akwarium żyworódki.
W tym akwarium mam wodę nalaną "po gwizdek", czyli po sam brzeg akwarium.
Zdarza się więc, że niektóre ryby "wypłyną" z akwarium i lądują na podłodze obok.
Czasami udaje mi się takiego kamikadze znależć jak jeszcze podskakuje na podłodze. Wtedy ląduję w swoim akwarium.
Ale jak minie trochę czasu, to samobójca zamienia się w suszoną rybkę. Wtedy ląduje w akwarium z pielęgnicami jako "suchy pokarm".
I teraz pytanie: czy takie suszone ryby podawane jako pokarm, mogą zaszkodzić pielęgnicom?
Co zwykle robicie z rybami, które skutecznie wyskoczą ze swojego domu? Gdzie je dajecie?
W tym akwarium mam wodę nalaną "po gwizdek", czyli po sam brzeg akwarium.
Zdarza się więc, że niektóre ryby "wypłyną" z akwarium i lądują na podłodze obok.
Czasami udaje mi się takiego kamikadze znależć jak jeszcze podskakuje na podłodze. Wtedy ląduję w swoim akwarium.
Ale jak minie trochę czasu, to samobójca zamienia się w suszoną rybkę. Wtedy ląduje w akwarium z pielęgnicami jako "suchy pokarm".
I teraz pytanie: czy takie suszone ryby podawane jako pokarm, mogą zaszkodzić pielęgnicom?
Co zwykle robicie z rybami, które skutecznie wyskoczą ze swojego domu? Gdzie je dajecie?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Suszone... ryby.
Gdy skutecznie wyskoczą - czyli nie dają oznak życia i są lekko podsuszone - to pierwszy odruch, lądują z powrotem w akwarium. Jeśli po paru minutach nie dają oznak życia, to lądują w "ceramice".
Przyznam się tylko, że ostatnio miałem taki przypadek przy mojej "drugiej przygodzie" z akwarystyką, czyli kilkanaście - jak nie więcej - lat temu.
Przyznam się tylko, że ostatnio miałem taki przypadek przy mojej "drugiej przygodzie" z akwarystyką, czyli kilkanaście - jak nie więcej - lat temu.
Ostatnio zmieniony ndz mar 04, 2018 7:29 pm przez marcinzabki29, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Marcin
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Mi to zawsze szkoda topić ryby w Domestosie i czymś tam jeszcze brązowego koloru...
Wolę je przeznaczyć na karmę. Tylko czy to jest poprawne działanie?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Suszone... ryby.
Hmm, w zasadzie to jest "zdrowe" mięsko, więc nie powinno zaszkodzić - jeśli o to pytasz.
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Suszone... ryby.
A ja zbieram, następnie nawleka na ozdobny sznurek i ozdoba na szyję na jakieś święto jak znalazł
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Miro, co dzisiaj brałeś?
Ja też to chcę.
Ja też to chcę.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Suszone... ryby.
ojtam ojtam
Ważne że daje kopa
Ważne że daje kopa
-
- Gość
- Posty: 2
- Rejestracja: pn kwie 23, 2018 3:02 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Płeć:
Suszone... ryby.
Serio ? to nie lepiej kupić klape na akwarium? ja mam przykrywe z lampa i filtrem i napowietrzaczem i mi nic nie wyskakuje
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Cały urok polega na tym, że nie mam klapy (pokrywy) na akwarium. Moje akwaria stoją na podłodze i jakbym miał klapę to bym nic nie widział.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Suszone... ryby.
Czasami wystarczy sama ramka, rybkom jest wtedy trudniej wyskoczyć
Pozdrawiam Marcin
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
U mnie woda jest nalano po sam brzeg akwarium. Nie mam żadnych ramek, żadnych pokryw itp.marcinzabki29 pisze: ↑pn kwie 23, 2018 3:37 pmCzasami wystarczy sama ramka, rybkom jest wtedy trudniej wyskoczyć
Czasami ryby po prostu "wypływają" z akwarium.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Suszone... ryby.
Lech-u, ja to rozumiem i wiem, nie raz o tym mówiłeś.
Chodziło mi o to, że nie zawsze jest potrzebna pokrywa, która zabezpiecza ryby przed opuszczeniem akwarium.
Chodziło mi o to, że nie zawsze jest potrzebna pokrywa, która zabezpiecza ryby przed opuszczeniem akwarium.
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 301
- Rejestracja: czw mar 29, 2012 9:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Wawer
- Płeć:
Suszone... ryby.
Kamikadze idą do muszli. U mnie dają radę wyskoczyć pomimo szyby nakrywkowej, a raczej dwóch, bo gotowej na 60x30 nie znalazłem. Zamówiłem więc idealnie skrojoną pod obecny baniak, z małymi otworami na rurki filtra.Lech-u pisze: Co zwykle robicie z rybami, które skutecznie wyskoczą ze swojego domu? Gdzie je dajecie?
Wysłane z mojego ASUS_Z00ED przy użyciu Tapatalka
---------------------------
pozdrawiam
Mariusz
pozdrawiam
Mariusz
-
- Moderator
- Posty: 3161
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
Suszone... ryby.
Lechu ewentualnie możesz jeszcze wyfiletowac
- how do you know they were your people?
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
- I don't remember what they looked like and I forgot what they said
but I still remember how I felt with them... they're just my people.
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Moje pielęgnice wola suszone w całości zamiast filetowanych. Ale i tak nie pogardą wszelkim mięskiem .
Jaki pan taki kram.
Jaki pan taki kram.
-
- Noble
- Posty: 642
- Rejestracja: ndz sty 07, 2018 12:56 am
- Lokalizacja: Ciupagi
- Na imię mam: Piotr
Suszone... ryby.
Hę. Ja tam mam pokrywkę aquaelowską. Mały otwór do karmienia tylko a suszka espeiki znalazłem.
EDYTA
Aha. Zamieszkała w muszli.
EDYTA
Aha. Zamieszkała w muszli.
Ostatnio zmieniony pn kwie 23, 2018 6:43 pm przez JJP2, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 1944
- Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
- Lokalizacja: Jazgarzew
- Na imię mam: Daniel
- Płeć:
Suszone... ryby.
Wracając do tematu to suszona ryba nie zaszkodzi rybom o ile zmieści się im do pyska i nie utknie w przełyku:-)
-
- Admin
- Posty: 21851
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Suszone... ryby.
Super! Też wychodzę z takiego założenia.
Szkoda zmarnować suszoną rybę. Lepiej ją podać jako pokarm.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć: