Rotacja wkładów w kubełku?
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Intensywnie myślę, co dać do czterech koszy w nowym filtrze zewnętrznym. Producent kubełka (SunSun) dał po jednej włókninie do każdego z koszy (łącznie cztery białe włókniny grubości około 1 cala w stanie suchym nieugniecionym) - najchętniej te włókniny bym wywalił, ale może dlatego, że nie mam z włókniną doświadczenia, zwykle używałem gąbek (Aquael) i są wieczne łatwo się płucząc przy czyszczeniu.
Filtr z przepływem wody przez kosze od dołu niestety - wskutek czego nie można dla zgrubnego czyszczenia po prostu otworzyć filtra, wyjąc górnego kosza, przemyć górną gruboziarnistą gąbkę z największego syfu i zamknąć, a niestety trzeba wyjmować wszystko aby się dostać do kosza na samym spodzie (no i wylać brud zgromadzony na dole kubełka - nie ma trzeciego zaworu na spodzie).
Tak czy inaczej zdecydowałem się na Siporax (najtaniej wychodzi na wagę z Alle... 32 zł/l lub pudełkowany z amazon.de 9 EUR/l) i przychodzi mi do głowy taki pomysł (znaleziony gdzieś w necie):
Dać wszystkie cztery kosze identyczne, w moim przypadku na dole każdego kosza włóknina, a na włókninie Siporax w siatce (jeszcze nie wiem jak rozłożyć, bo najbardziej by pasowało półtorej siatki na tacę - może jedną pełną siatkę plus pół zawartości drugiej siatki nawleczone na żyłce?). Przy czyszczeniu filtra płukałbym dokładnie tylko jeden dolny kosz - ten pierwszy od dołu co łapie brud - i po czyszczeniu wstawiałbym go na samą górę, pozostałe trzy kosze przesuwając w dół - w ten sposób nie zabiję bakterii w filtrze (bakterie pozostaną na trzech nieopłukanych koszach). Podobny wariant to czyszczenie dwóch dolnych koszy i przesunięcie na dół dwóch górnych (nie wiem jeszcze, ile brudu się będzie gromadziło na dolnych włókninach).
Czy ktoś z Was stosuje podobny sytem rotacji koszy w kubełku?
Filtr z przepływem wody przez kosze od dołu niestety - wskutek czego nie można dla zgrubnego czyszczenia po prostu otworzyć filtra, wyjąc górnego kosza, przemyć górną gruboziarnistą gąbkę z największego syfu i zamknąć, a niestety trzeba wyjmować wszystko aby się dostać do kosza na samym spodzie (no i wylać brud zgromadzony na dole kubełka - nie ma trzeciego zaworu na spodzie).
Tak czy inaczej zdecydowałem się na Siporax (najtaniej wychodzi na wagę z Alle... 32 zł/l lub pudełkowany z amazon.de 9 EUR/l) i przychodzi mi do głowy taki pomysł (znaleziony gdzieś w necie):
Dać wszystkie cztery kosze identyczne, w moim przypadku na dole każdego kosza włóknina, a na włókninie Siporax w siatce (jeszcze nie wiem jak rozłożyć, bo najbardziej by pasowało półtorej siatki na tacę - może jedną pełną siatkę plus pół zawartości drugiej siatki nawleczone na żyłce?). Przy czyszczeniu filtra płukałbym dokładnie tylko jeden dolny kosz - ten pierwszy od dołu co łapie brud - i po czyszczeniu wstawiałbym go na samą górę, pozostałe trzy kosze przesuwając w dół - w ten sposób nie zabiję bakterii w filtrze (bakterie pozostaną na trzech nieopłukanych koszach). Podobny wariant to czyszczenie dwóch dolnych koszy i przesunięcie na dół dwóch górnych (nie wiem jeszcze, ile brudu się będzie gromadziło na dolnych włókninach).
Czy ktoś z Was stosuje podobny sytem rotacji koszy w kubełku?
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Rotacja?
Bez sensu.
Włóknina powinna być na tym koszu, z którego woda wypływa do akwarium (w Twoim przypadku będzie to górny kosz, bo woda płynie od dołu do góry).
Wszystkie inne kosze możesz wypełnić tym czym potrzebujesz (wkłady BIO, gąbki itp.). A na wierzchu wszystkiego połóż włókninę i będzie git.
Bez sensu.
Włóknina powinna być na tym koszu, z którego woda wypływa do akwarium (w Twoim przypadku będzie to górny kosz, bo woda płynie od dołu do góry).
Wszystkie inne kosze możesz wypełnić tym czym potrzebujesz (wkłady BIO, gąbki itp.). A na wierzchu wszystkiego połóż włókninę i będzie git.
-
- Noble
- Posty: 1459
- Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
- Lokalizacja: Sadyba
- Na imię mam: Magda
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Pamiętaj, że włóknina spowalnia przepływ wody. Cztery włókniny zostawią nędzne resztki z możliwości przepływu filtra. Ja mam jedną włókninę i właśnie intensywnie myślę nad jej wywaleniem.
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Dałem dwa plastry włókniny: jako pierwsze medium na dole pierwszego kosza (woda w filtrze płynie od dołu do góry) dla wstępnego wyłapywania mechanicznego (np. zassanych cząstek roślin), i jako ostatnie medium na górze czwartego kosza (jak pisał Lechu) znów jako mechanika dla ochrony silnika (wirnika) gdyby coś się miało odrywać z innych mediów. Te inne media to kulki drobnej waty Sera Crystal Clear zaraz na włókninie w pierwszym dolnym koszu oraz 5 litrów Siporaksu (za późno trafiłem na stronę aquariumscience, bo być może dałbym tylko gąbkę 30 ppi) wsypanego w kosze bez siatki (z siatką Siporax się minimalnie nie mieścił w koszach z uwagi na zakamarki kształtu koszy).
Oczywiście możemy sobie wymyśleć, że włóknina to mechanika, a ona i tak w nieotwieranym kubełku zarośnie biologią wcześniej czy później, tym niemniej na razie po półtora miesiąca żadnego spowolnienia przepływu nie ma - tyle że dałem prefiltr Eheim tu już typowo dla mechaniki (gąbki prefiltra myję co tydzień mocno pod kranem). A przy zdejmowaniu puszki prefiltra do czyszczenia zdarzy się, że jakiś liść wleci bezpośrednio do rury ssawnej - planuję więc jakąś gąbkę do tymczasowego zatykania ssaka przy zdejmowaniu prefiltra (czyszczę na pracującym, bo wtyczka kubełka jest głęboko schowana).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Noble
- Posty: 1459
- Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
- Lokalizacja: Sadyba
- Na imię mam: Magda
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Wiesz, ja też mam prefiltr eheima i ta włóknina, jak otworzę filtr, to jest syf i malaria To tylko kwestia czasu.
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Ale wydaje mi się, że to nie jest "brud", lecz narosłe pożyteczne bakterie filtracyjne.
A te bakterie niestety nie rozumieją naszego polecenia "rośnijcie tylko na środkowych mediach, bo pierwsza gąbka ma służyć filtracji mechanicznej, a ostatnia włóknina ochronie wirnika" .
I faktycznie wówczas wymiana włókniny - a nie jej płukanie - może mieć sens, bo na wypłukanej jednak trochę bakterii pozostanie więc i nowe szybciej się namnożą, a gdy się namnożą to będą się odrywały i pójdą do wirnika i do akwa.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Te bakterie ą wszędzie: w filtrze, w wodzie wylatującej z filtra, w podłożu, w toni akwarium, na roślinach. Wszędzie.
Włóknina nie zatrzyma bakterii.
Przepływ wody przez włókninę (z niższych warstw filtra) powoduje błyskawiczną kolonizację także nowej włókniny.
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
No zobacz, czyli popierasz moją teorię, że media spokojnie można płukać w kranówie zamiast w "starej brudnej wodzie z akwarium" .
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Rotacja wkładów w kubełku?
Ja tak płuczę. W kranówce.
Ale, ale...
Trzeba wziąć pod uwagę wielkość zbiornika, rodzaj podłoża i ilość i wielkość filtrów.
Dwa przykłady poniżej:
Akwarium nr 1 (wymiary 30x30x30 [27 litrów]) - jeden filtr wewnętrzny brak podłoża.
Wypłukanie filtra pod kranówką w tak małym akwarium bez podłoża może bardzo mocno zachwiać równowagą biologiczną zbiornika. Więc w takim akwarium lepiej płukać filtry w wodzie z akwarium (brudnej). Główne siedlisko bakterii to filtr.
Akwarium nr 2 (wymiary 150x70x60 [630 litrów]) - dwa filtry zewnętrzne o pojemności 25 litrów każdy, warstwa podłoża 8-10 cm.
W takim akwarium wypłukanie jednego filtra w czystej kranówce, czy nawet całkowita zmiana wszystkich wkładów w jednym filtrze na nowe, nie spowodują żadnego negatywnego efektu. Główne siedlisko bakterii w takim akwarium jest rozproszone: w każdym filtrze oraz w podłożu, no i w toni wody.
Moje akwaria są bliższe temu drugiemu przykładowi, więc spokojnie czyszczę po jednym filtrze raz na wieeeeele miesięcy i wtedy czyszczę taki filtr gruntownie, w kranówce, tak długo płucząc wkłady, aż woda jest całkowicie czysta.