Krewetka sparaliżowana przez helenkę?

[Patryker1]

Witajcie mam pytanie kupiłem kilka dni temu 2 krewetki filtrujące do akwa 72l w którym mam kilka kirysów glonka 5 krewetek neocardinów i helenki i tu moje pytanie do was czy jest możliwe że podczas wylinki krewetka filtrująca została "zaatakowana" przez helenki i sparaliżowana? druga krewetka normalnie śmiga ta pierwsza do południa to samo a nagle pod wieczór zauważyłem że leży bokiem za kamieniem i siedzą obok niej helenki a ona tylko bezradnie rusza nóżkami i nie może uciec. Od razu ją przeniosłem do mniejszego baniaka ale z samymi krewetkami i mam nadzieje że "odżyję" jeszcze. Pierwsza myśl że może wylinkę zaczęła przechodzić i ją helenki grupowo zmolestowały

[Gaber]

Heleny to drapieżniki i padlinożerce. Od bidy mogą połaszczyć się na łatwy posiłek w postaci bezbronnego świeżego, mięciutkiego żywego mięska krewetkowego. Liniejąca krewetka mogła mieć wyczerpujący proces zrzucania pancerzyka połączony z komplikacjami po przebytych wcześniej urazach. Wygłodniałe helenki w akcie desperacji ubiją ślimaka ampularię.

[taipan3]

Ja myślę że to wina zmiany środowiska, inna woda, inne jej parametry do tego wylinka. Krewetki to delikatne istotki i coś im nie podpasowalo.
Do tego nie wiadomo jaka jej była historia, może nieodpowiedni transport, wychłodzenie urazy

[Patryker1]

Ja myślę że to wina zmiany środowiska, inna woda, inne jej parametry do tego wylinka. Krewetki to delikatne istotki i coś im nie podpasowalo.
Do tego nie wiadomo jaka jej była historia, może nieodpowiedni transport, wychłodzenie urazy
Na górę

Może coś w tym jest bo jedną krewetkę dostałem za oddanie innych ryb a drugą kupiłem w innym moim ulubionym zoologicznym i akurat ta druga normalnie sobie śmiga bez problemu a tamta padła :<