Dojrzewanie akwa

Parametry wody i sposoby ich poprawy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Dojrzewanie akwa

#1

Post autor: tomanimi »

Po pierwsze to chciałbym powitać wszystkich na tym forum jako że to mój pierwszy post tutaj.

Mam pytanko.
Jako początkujący akwarysta (nie liczę swojej przygody z akwarystyką z przed 20 lat), popełniłem kilka błędów.
Akwa 54l - mass marketowy zestaw Pearl 60 z filtrem biologicznym (3 koszyki).
Tank zalany - 23.05 - namówiony przez sprzedawcę w sklepie dodałem Tetra AquaSafe orez cyklicznie przez 2-3 dni bakterie Cycle Nutofiny. Żwirek standard - kwarcowy wielokolorowy w torebkach śred. 1-5 mm. Następnego dnia zasadziłem rośliny - z racji "wątłego" oświetlenia tj 15W T8 - zasadziłem Anubiasy Nana Big, Anubia heterophylia, Hygrophila difformis, Ceratopteris thalictrodies, Microsorum minor (nitka mocowany do korzenia), Crytptocoryna undalatus green i Hygrophilla Corymbosa. Do tego kupe testów: GH/KH, PH, NO2, No3, Nh4. Nawóz Sera w tabletkach i płynie.
Ale przechodząc do meritum. Woda po tygodniu miała takie parametry:
PH - 7,3-7,5
GH - 8 (po działaniu kationitu)
KH - 5
No2 - 0
No3 - 10
NH4 - nieszkodliwe
Zdecydowałem się wpuścić po tygodniu od startu część docelowej obsady: 5 kirysyków Panda.
Po kolejnych dniach - parametry wody bez zmian.
Ale... niebezpiecznie rośnie szkodliwy No2 - z 0 na 0,5,później 1 mg/l a przedwczoraj 2 mg/l.Kiryski żyją, pływają, jedzą.
Czy powodem tego wzrostu No2 bez wzrostu No3 może być niezamknięty cykl azotowy ? Czy też zaburzyłem ten cykl wpuszczając obsadę, mając jednocześnie sporo obumarłych liści roślin w akwa. A filtr jeszcze nie dojrzał i szlag trafił całą równowagi ?
Wczoraj podmieniłem ok 8l wody. No2 bez zmian ok 2 mg/l. Dzisiaj podmieniłem ok 12l wody odmulając trochę dno. Filtra nie ruszałem. No i dodałem 10 ml Sera Nitrivec. Woda na 20 min zrobiła się jak mleko :) Czy dobrze robię ? Czy też powinienem poczekać bez podmian aż się ustabilizuje akwa ? Ale boję się o kiryski, to raz. Dwa, uznałem że młody filtr nie da sobie rady z tak dużym stężeniem No2 i muszę ingerować.
Macie jakieś sugestie ?

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#2

Post autor: JPK »

Za wcześnie wpuściłeś ...
A dodatkowo trafiłeś na zły okres, na tzw. skok azotu, w okolicach 10 dnia stężenie jego wzrasta do ilościu toksycznej dla zwierząt...
Koniecznie podmieniaj wodę i to najlepiej codziennie - co drugi dzień, jeśli nie chcesz mieć strat...
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#3

Post autor: tomanimi »

Dzięki za odpowiedź.
Kolejne 12l stoi w wiaderku. Jutro zgodnie z sugestią podmienię wodę znowu.
Tylko czy w ten sposób, ciągłej (co 2-3 dni podmiany 20% wody) rozwiną się bakterie przetwarzające NO2 na NO3 ?

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#4

Post autor: JPK »

Rozwiną, ale potrwa to dłużej, niestety śpiesząc się z obsadą tylko zaszkodziłeś...
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#5

Post autor: tomanimi »

Misquamacus pisze:Rozwiną, ale potrwa to dłużej, niestety śpiesząc się z obsadą tylko zaszkodziłeś...
Tia.. wiem ... dlatego postanowiłem spróbować znowu z akwarystyką żeby odnaleźć w sobie zagubione wątki cierpliwości. Dałem ciała z tą obsadą po 7 dniach. Wiem. Czasu nie cofnę, ale wyciągam wnioski i dopóki akwa nie osiągnie stabilizacji to żadnej nowej rybki nie wpuszczę. A docelowo obsada na te 53l ma wyglądać tak: 10 neonków innesa, parka pielęgniczek Borelli, 4 otoski i jak się okazuje pilotki kamikaze 5 kiryski Panda.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#6

Post autor: kfabisiak1 »

Rób tak jak napisał kolega. NO2=2 to zagrożenie życia dla rybek. Podmianami wody staraj się zbić do minimum NO2, najlepiej do zera. Absolutnie nie dodawaj biostarterów typu nitrivec. One zawierają w sobie pożywkę dla bakterii nitryfikacyjnych, a więc zawierają azot w jakiejś tam postaci. Dolewając to do akwarium zwiększasz stężenie związków azotowych, przez co zwiększasz zagrożenie dla ryb. Tak naprawdę co zawierają biostartery, wie tylko producent i nie podaje tego do wiadomości. Podaje, że zawiera pożywkę, a pożywką dla bakterii są właśnie związki azotu. Na pewno nie zawiera bakterii nitryfikacyjnych, bo one potrzebują do życia tlenu, którego nie ma w plastikowej buteleczce.
Ogólnie, Twoje przypuszczenia o nie zamkniętym cyklu i zaburzeniu równowagi, są jak najbardziej słuszne. Chcę Cię przestrzec przed kolejnym takim błędem. Nawet jak już dojrzewanie akwarium zakończy się prawidłowo, to nie wpuszczaj do niego więcej jak 2-3 rybki na raz. Dlaczego? W dojrzałym i ustabilizowanym akwarium, gdzie mówimy, że jest zachowana równowaga biologiczna, masz producentów związków azotowych (rybki i ich odchody, resztki gnijącego, nie zjedzonego pokarmu, obumarłe, gnijące cząstki roślin), pochłaniaczy tych związków (rośliny) oraz armię bakterii, która, to czego nie zdołają pochłonąć rośliny, przetwarza do mniej szkodliwych związków azotowych, czyli do azotanów NO3. Tych bakterii jest ni mniej ni więcej, tylko tyle ile jest dla nich jedzenia (NH4+NO2). Więcej być nie może bo z braku pożywienia i tak by padły. Dodając do akwarium nowe ryby, dodajesz nowych producentów, przez co z dnia na dzień zwiększa się ilość związków azotowych. Więcej jedzenia, powoduje rozrost populacji bakterii nitryfikacyjnych, ale ich liczba nie wzrośnie nagle z dnia na dzień, one potrzebują na to dużo więcej czasu. Dlatego też, zanim ich ilość wzrośnie do odpowiedniego poziomu, który zapewni przetwarzanie w odpowiednio krótkim czasie NH4 i NO2 obserwujemy wzrost stężenia tych związków w akwarium. Z doświadczeń akwarystów, wiadomo jest, że na zbiornik ok. 50-60 l bezpieczną ilością rybek wpuszczanych na raz, są 2-3 sztuki wielkości gupika, platki itp. Taka ilość nowych producentów nie zachwieje znacząco równowagą. Zwiększona ilość azotu nie przekroczy bezpiecznej granicy dla rybek, a w ciągu ok. 1 tygodnia, populacja bakterii wzrośnie na tyle, że podoła przetworzyć ten dodatek.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#7

Post autor: tomanimi »

wow dziękuję za fachową i wyczerpująca poradę.
Zatem nie mam wyjścia - podmiany wody 20-25% co 2 dni aż N02 spadnie poniżej 0,1 mg/l.
Ale, mam jedną wątpliwość. co do Twoich sugestii.
Zakładając że ustabilizuję akwa to jak mam wpuścić 10 neonków innesa ? Po 3 szt co tydzień ? Przeciez to ryby stadne - wieć wypadałoby od razu 10. A wg tej teorii to nie da rady.
Ostatnio zmieniony pt cze 05, 2009 10:46 pm przez tomanimi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#8

Post autor: kfabisiak1 »

W takim przypadku wybiera się tzw. mniejsze zło.
Ja bym nie kupowałbym na raz 10 neonek. Są to rybcie, które nie mają aż tak szybkiej przemiany materii ja gupik, więc nieco mniej zanieczyszczają wodę, kupiłbym z 5 sztuk, jak są jeszcze małe a za tydzień kolejne 5 sztuk. Przecież przez 7 dni jak popływają w takim mini stadku, to nic im się nie stanie, a na pewno będzie to dla nich mniejszy stres i mniejszy uszczerbek na zdrowiu, niż stres i szkoda związana ze zwiększonym NO2.
Ostatnio zmieniony pt cze 05, 2009 11:31 pm przez kfabisiak1, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#9

Post autor: tomanimi »

W ciągu 2 dni podmieniłem wodę - 2 razy po ~12l.
Azotany po 1szej podmianie spadły jedynie do poziomu 1,5 mg/l.
Po dzisiejszej jeszcze nie sprawdzałem - czekam z tym do jutra.
Ale wyjąłem korzeń który kupiłem w Kakadu i był w akwa od początku. Jednak miał jakieś naloty i postanowiłem go wyszorować. Po wyjęciu okazało się że strasznie śmierdzi jakąś zglinizną - ciężko opisać.
Może to on był przyczyną tego wysokiego poziomu NO2 ?
W każdym razie wrzuciłem go do wiadra i 2x zalałem wrzątkiem.
Jutro jeszcze go wyszoruję i zaleję wrzątkiem z roztworem nasyconym soli kuchennej.
Czy to coś da ? Czy też wyrzucić ten korzeń a kupić nowy ?
A może to normalne że na początku korzeń śmierdzi ?
Sorki za laickie pytania, ale w końcu każdy kiedyś zaczynał :)
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#10

Post autor: kfabisiak1 »

Korzeń nie powinien śmierdzieć i dobrze, że go wyjąłeś. Możesz spróbować jeszcze raz z nim, ale ja raczej, po wyszorowaniu, wygotowałbym go w dobrze osolonej wodzie, tak z 20-30 minut, a potem opłukał pod kranówą, Sam wrzątek podziała zbyt powierzchownie.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#11

Post autor: tomanimi »

Dziękuję za szybką odpowiedź.
\Na razie moczy się w 5l wrzącej wody z 1kg soli. Niestety kuchennej.
Jutro kupię jakiś gar i wygotuję w tej samej wodzie 20-30 min wg Twojej porady.
Później ile go płukać w bieżącej wodzie ? 30 min ? 15 ?
Ostatnio zmieniony sob cze 06, 2009 10:22 pm przez tomanimi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#12

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Ja bym go w ogóle potem jeszcze przez noc pomoczyła w wodzie z MFC, a potem ze dwa razy wygotowała w czystej wodzie (krótko, tak po 15 minut, za każdym razem w nowej wodzie). No ale może ja przesadzam :roll:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#13

Post autor: kfabisiak1 »

Myślę sobie, że to wcale nie przesada a po resztę, lepiej chyba przesadzić niż mieć powrotem cuchnący korzeń, albo jeszcze gorzej z jakimś grzybem.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#14

Post autor: tomanimi »

hmm czyli do listy jutrzejszych zakupów powinienem dodać buteleczkę MFC.
Ale jakie stężenie tego zastosować na 1l wody ?
I czy potem po wypłukaniu i gotowanu mam dodać węgiel aktywny do filtra jak już włożę ten korzeń ? Celem usnunięcia resztek lekarstwa ?

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#15

Post autor: krasnal »

:idea: :roll:
Ostatnio zmieniony śr gru 01, 2010 11:41 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#16

Post autor: kfabisiak1 »

Węgiel jest zbędny. Cały proces, jeżeli chcesz użyć mfc, chociaż to nie jest konieczne, zacznij od niego i cała kolejna procedura na pewno zmyje ten lek.

PS.
Niestety to co mówi Krasnal, to prawda. Nieraz można trafić na taki korzonek, ale jak się tego nie sprawdzi, to się nie dowiesz, czy miałeś pecha i właśnie na taki trafiłeś.
Awatar użytkownika

ratafia
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 11:44 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#17

Post autor: ratafia »

Większość problemów zaczyna się właśnie wtedy, kiedy działamy w pośpiechu.
W tym krytyczny pierwszym miesiącu zaczynają się problemy, które później ciągną się miesiącami.
Przedstawię wykres zaczerpnięty z książki Jerzego Antychowicza przedstawiający jak zachowują się związki azotu w pierwszych miesiącach życia akwarium. Okazuje się, że powszechnia opinia jakoby po dwóch tygodniach akwarium było dojrzałe jest mitem, jakich pełno w półświatku akwarystów.
To właśnie w tym okresie ilość azotynów (NO2) zaczyna gwałtownie rosnąć.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#18

Post autor: tomanimi »

No cóż, teraz już wiem jakie błędy popełniłem.
Ale jednak w końcu akwa się zaczyna stabilizować (po 4 tyg. prawie)
No2 - 0,05
No3 - 0,15
GH - 8
KH - 5
PH - 7,3 (mimo dołożenia na wylot filtra granulowanego torfu Filtusa - od 7 dni - już nie mam pomysłu jak zbić to PH - chyba że doleje 15l wody z RO)
PO4 - 0,5
NH3/4 - praktycznie zerowe
temp. wody 26 st. C
CO2 - podawane 1x dzień dzwon z "dezodorantu"

Rybki czują się dobrze - kiryski Panda śmigają i żerują do tego wybarwiają się ładnie
2 dni temu dodałem 2x młode pielęgniczki Borelli - rybki po 1,5-2cm - jeszcze nie wiem czy parka :(
No2 nie skoczyło. W najbliższych 2 dniach planuję wpuścić połowę planowanej obsady Neonków Innesa tj. 5 szt. Jak one i filtr dadzą radę to po 7 dniach wpuszczę kolejne 5.
A za 3 tyg ostatni z aktorów w moim podwodnym przedstawieniu czyli - 4 otoski.
No do tego z fauny mam na teraz nie planowaną ale wymuszoną obsadę - ślimaki - zatoczki i rozdętki - i 2 ich killerów Helenki :)

Roślinki - niby rosną ale postanowiłem dodawać nawóz EasyLife ProFito i do tego "węgiel w płynie" - EasyLife EasyCarbo. Mam nadzieję że pomoże mi to w walce z glonami. Tak przynajmniej wyczytałem na forum akwa. holednerskich.

Docelowo planuję jednak zakup niedużego filtra kubełkowego Tetra lub Juwel, przerobienie fabrycznej osłony Pearl'a na świetlówkę min. 1x24W T5 lub wymianę na nową pokrywę (np. 2x15WT8 i pozbycie się filtra w niej wbudowanego.
Ostatecznie jestem skłonny zrobić restart i wymianę baniaczka na zupełnie nowe 80x40-35.
Jeszcze tylko nie wiem co powiem żonie :)
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 10:00 pm przez tomanimi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

ratafia
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 11:44 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#19

Post autor: ratafia »

Nie rób niczego na siłę.
Ta woda jest całkiem znośna, dodanie 15 litrów RO niczego specjalnie nie zmieni, żeby szybko zauważyć efekty musiałbyś je mieszać co najmniej 1/1.
Torf filtrusa jest za słaby, prawdopodobnie jest odkwaszany, lepsze efekty uzyskasz torfem JBL, ostatecznie sery.
Przy tej twardości węglanowej, bez szkody dla ryb, można już torfem otrzymać pH w granicach 6,8 tyle, że potrwa to troszeczkę dłużej, kwasy humusowe muszą najpierw zużyć bufor węglanowy.
Uważaj też na EasyCarbo, w swoim składzie zawiera aldehyd glutarowy - pestycyd. Nawet małe przedawkowanie potrafi zniszczyć Ci mchy i wątrobowce, jeśli oczywiście masz je w akwarium.
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 10:27 pm przez ratafia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#20

Post autor: tomanimi »

rutafia, dziękuję z radę.
Wymienię ten torf Filtusa na JBL'a.
Ale skoro mówisz że woda jest ok to może niepotrzebnie szukam dziury w całym i neonki dadzą radę w tym PH. Bo o resztę obsady jakoś się nie martwię - wiem ze 7-7,5PH to dla nich spoko. Tyle, że wolałbym wodę lekko kwaśną ze względu na glony (walka i profilaktyka)

PS. EasyCarbo zamierzam dawkować stricte wg zaleceń producenta - z mchów mam jawajski (od 3 dni) i jutro od kolegi dostanę Pelię czyli wątrobowca - myślisz że to je zniszczy ?
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 10:33 pm przez tomanimi, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

ratafia
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 11:44 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#21

Post autor: ratafia »

Znasz to powiedzenie?
Lepsze jest wrogiem dobrego.
Oczywiście woda o odczynie kwaśnym bardziej odpowiada neonkom. Głównie dlatego, że środowisko jest odrobinę niej przyjazne dla bakterii.
Jednak ważniejsze jest żeby parametry wody przy podmianach były powtarzalne, stawiając sobie zbyt wygórowane granice łatwiej o błąd.
Neonów i tak rozmnażał nie będziesz a w wodzie o odczynie obojętnym (w przedziale 6,8-7,2) mogą spokojnie sobie żyć.

PS. Może narazie zanim mchy i wątrobowce się nie zaadaptują w akwarium nie użuwaj EasyCarbo, jeśli musi byc koniecznie CO2 to juz lepiej podłączyć zwykłą bimbrownię.
Ten nawóz jes świetnym uzupełnieniem węgla ale przy mocnych roślinach w rodzaju żabienice czy anubiasy chronioąc je przed porastaniem glonami. Mechanizm działania jest dość skomplikowany wię nie będę o nim pisała.
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 10:54 pm przez ratafia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#22

Post autor: tomanimi »

Przekonałaś mnie. Nie ma sensu mając wodę w kranie 7,3-7,5 PH co tydzień "cudować" przy podmianie. Innesa to w końcu wg Pani z Atoll Zoo zmieniony hodowlanie i wytrzymały przez to gatunek. A reszta obsady spokojnie da radę. Za bardzo początkujący jestem żeby tworzyć naturalne warunki BlackWater. Rozmnażać rybek nie zamierzam - bo co bym zrobił z narybkiem w tym małym baniaczku.[/list]
Awatar użytkownika

ratafia
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: ndz kwie 19, 2009 11:44 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#23

Post autor: ratafia »

Nie pomyślałam o jednej rzeczy. U mnie w akwarium odczyn wody mieści się w granicach 5,8 – 6,2.
Zastanawiam się teraz czy skutki, jakie zaobserwowałam przy stosowaniu Easy carbo nie miały też związku z niskim odczynem wody. Przy wodzie, jaką masz w akwarium jego działanie może być inne. Może być podobnie jak z miedzią, przy której wraz z spadkiem odczynu rośnie toksyczność.
W każdym razie ostrożność nie zawadzi, dobrze by było sprawdzić na kilku gałązkach, w osobnym pojemniku jego działanie zanim zaczniesz tego używać.
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#24

Post autor: kfabisiak1 »

Tomanimi, zrób tak jak radzi Ci Ratafia. Cudowanie z pH jest niebezpieczne, jak nie ma się w tym wprawy, a w Twoim przypadku też uważam, że nie ma tu żadnych podstaw do zabawy w korygowanie pH . W takim pH jakie masz w kranie neonki spokojnie będą żyć, bez uszczerbku na zdrowiu. Pamiętaj, że rybki mogą spokojnie żyć, nawet w nieco przekroczonych górnych czy dolnych granicach, niż zaleca literatura. Ważniejsze dla nich jest, zwłaszcza jeżeli chodzi o pH, żeby ten parametr był stały, tzn. nie podlegał wahaniom.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#25

Post autor: tomanimi »

kfabisiak1 pisze:Tomanimi, zrób tak jak radzi Ci Ratafia. Cudowanie z pH jest niebezpieczne, jak nie ma się w tym wprawy, a w Twoim przypadku też uważam, że nie ma tu żadnych podstaw do zabawy w korygowanie pH . W takim pH jakie masz w kranie neonki spokojnie będą żyć, bez uszczerbku na zdrowiu. Pamiętaj, że rybki mogą spokojnie żyć, nawet w nieco przekroczonych górnych czy dolnych granicach, niż zaleca literatura. Ważniejsze dla nich jest, zwłaszcza jeżeli chodzi o pH, żeby ten parametr był stały, tzn. nie podlegał wahaniom.
Dlatego po Waszych radach dałem sobie spokój ze zbijaniem PH. Jest jakie jest. Musi wystarczyć na stałe torebka torfu granulowanego Filtusa umieszczona za ostatnią 3 komorą filtra. Ewentulanie wymienię na bardziej polecany torf JBL'a.

Neonki 2 dzień dają radę. Ganiają się, wchłaniają pokarm:) Wpuściłem połowę docelowej obsady - tj 5. W niedzielę zmierzę poziom No2 i No3. Jak będzie ok to wpuszczę kolejne 5.
Teraz skupiam się na poziomie fosforanów i żelaza. Kupiłem testy - fosforany: Zoolek - Fe: Sera.
Żelazo ok - 0.6-0,7 mg/l
Fosoforany w normie.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#26

Post autor: tomanimi »

Akwa dojrzało - uff :).
Przy 60% docelowej obsady nie ma problemów z żadnymi ważnymi parametrami wody.
Podmiany co tydzień 20%. Glony również ustępują (nitki) i w ogóle ustąpiły (okrzemki)

Teraz mam tylko problem w czasie tych upałów z temperatura wody. Bez ogrzewania dochodzi do 29 st vs oczekiwane 25 st.
Boję się czy neonki innesa i kiryski panda to wytrzymają....
Szczególnie że 2 tyg rybki będą musiały dać sobie radę same - jadę na urlop :)
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#27

Post autor: kfabisiak1 »

A w jakim miejscu masz usytuowany zbiornik? Czy padają na niego bezpośrednio promienie słoneczne, chocby przez krótki czas? Czy taką wysoką temperaturę masz w pomieszczeniu?
Najprostsze sposoby to:

Przestać oświetlać akwarium.

Żaluzje, zasłony itp. zasłaniamy na czas świecenia słońca w okno. Jak wyjeżdzasz na urlop i zbiornik pozostaje bez opieki, to na cały okres urlopu lepiej jest okno zasłonić.

Zdjęcie pokrywy z akwarium, dla lepszej wentylacji. Żeby rybki nie powyskakiwały ze zbiornika, przysłonić go jakąś siateczką, firanką itp.

Jeżeli masz jakiś wentylatorek (wiatraczek) ustawić tak, żeby dmuchał na taflę wody. Niebezpieczeństwo, to szybsze parowanie wody, którą trzeba uzupełniać najlepiej demineralizowaną.
Awatar użytkownika

Autor
tomanimi
Uczestnik
Posty: 44
Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Dojrzewanie akwa

#28

Post autor: tomanimi »

kfabisiak1 pisze:
Jeżeli masz jakiś wentylatorek (wiatraczek) ustawić tak, żeby dmuchał na taflę wody. Niebezpieczeństwo, to szybsze parowanie wody, którą trzeba uzupełniać najlepiej demineralizowaną.
Dzięki za dobrą radę - po urlopie kupiłem zestaw 2 wiatraczków - są bardzo skuteczne w upalną sobotę zbiły temperaturę wody z 30 st. do 25 st w 4 godz :)

Niestety w czasie urlopu nie było tego i po powrocie okryłem brak 1 kiryska panda - biedaczek nie przetrwał chyba z powodu temperatury. Reszta obsady ma się dobrze.

Ostatecznie uzupełniłem obsadę do docelowej odkupując 1 kiryska, dokupując 5 neonków i kupując 4 otoski.
ODPOWIEDZ