Glony oraz problem z podłożem
-
- Uczestnik
- Posty: 44
- Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Glony oraz problem z podłożem
Mam coraz więcej problemów z akwarium. Chwilami mam już dość akwarystyki
Najpierw parametry akwa i wody:
Tank 54l (Aquael Pearl 60)
Filtracja: kubełek JBL CP e700 - wylot: deszczownia 3-4 cm pod powierzchnią wody
Światło: 1x24W (tył) - Philips 865 + 1x15W (przód) - jakiś Aquael będący defaultowo w pokrywie Pearl'a.
Czas włączenia światła: ~12 h
Grzałka - 75W
Co2 - bimbrownia Nutrafin - 1 bąbelek na 2 sec 24H - podawany od tygodnia; dodatkowo EasyLife Carbo 2ml dziennie od 2 miesięcy.
Nawożenie: 1x tydzień EasyLife Profito, 1x dziennie potas Brighty K, 1x2 tyg 2 tabletki do podłoża Florena A Sery - ostatnio zaniechałem nawożenia - odkąd mam problem z glonami
Podłoże: żwirek Filtus średnia i drobna gradacja
Ozdoby: 1 korzęń, 2x łupiny kokosa
Fauna: 5x Kirysek Panda, Parka Borelli, 5x Nenon Innesa, 5x Neon Czerwony, 4x Otosek, 4xkrewetki Amano, 5x ślimak Hellena + młode;zatoczki - wyeliminowane przez helenki, rozdętki - prawie też, zostało może z 10.
Woda:
temp. - 25 st.
Ph - 6,9 - test JBL
KH - 8 - test Tetra
GH - 10 - test Tetra
No2 - 0,05 - test JBL
No3 - 15-20 -test Tetra
Po4 - 1-1,5 - test Sera
Fe - 0,1 test Sera
Podmiany wody co tydzień 15l - woda 1:1 odstana kranówa z RO
Odkąd dołożyłem światła (10 dni temu) i zacząłem nawozić CO2 pojawiły się glony Całe liście porośnięte jakimś "mchem" + dlugie zielone nitki. Szczególne na roślinach z tyłu m.in. Cabomba to wygląda poniżej krytyki, 2 z 3 anubiasów Nana - tak samo. Mech Jawa - lepiej nie mówić...
Niektóre rośliny - z prodzu i po lewej stronie nie mają glonów....
Wszystko widać na poniższych zdjęciach
Co to są za glony ? Nitki to wiem - zielenice, ale to cholerstwo co porasta rośliny ? Pędzelkowe, zielenice, sinice czy krasnorosty ?
Co znimi robić ? Nie chcę lać żadnej chemii.
Wczoraj zastosowałem napar z zielonej herbaty - 125 ml zaparzonej 1 łyżki stołowej. Przed zgaszeniem światła.
Dzisiaj odmulanie _ podmiana wody 30% - wcześniej podmieniałem wodę 2 dni temu.
Dzisiaj chyba znowu doleję wywaru a pojutrze podmienię.
Dodatkowo walczę z wysokim moim zdaniem poziomem PO4 - tutaj niestety zastosowałem chemię - Sera Phosvec + dodałem jakieś cudo do usuwania fosforanów do kubełka.
Jak na razie - fosforany spadły do poziomu 1 ... i koniec.
Dodatkowo od dawna (3-4 miesięcy) obserwuję tworzące się w żwirku przy przedniej szybie ciemne, prawie czarne strefy, niektóre są również ciemnozielone a i są miejsca praktycznie ciemnoczerwone. Zdjęcia poniżej.
Co to za cholerstwo? Strefy beztlenowe ? Sinice ? Jak z tym walczyć ? Czy czeka mnie restart baniaka ?
Normalnie nie odmulam głęboko podłoża - tylko z wierzchu.1x tydzień.
Jednak jak już uczynię gruntowne odmulanie wsuwając rurę odmulacza prawie do dna to po pierwsze:
- strasznie czuć mułem/zgnilizną ?
- żwirek który był pod spodem a teraz jest na wierzchu jest ciemnoszary, wręcz siny. Po 2-3 dniach robi się normalny.
O co chodzi z tym podłożem ? Jak zwalczyć te glony ?
Macie jakieś pomysły ?
Z góry dziękuję
A to trochę zdjątek..
Najpierw parametry akwa i wody:
Tank 54l (Aquael Pearl 60)
Filtracja: kubełek JBL CP e700 - wylot: deszczownia 3-4 cm pod powierzchnią wody
Światło: 1x24W (tył) - Philips 865 + 1x15W (przód) - jakiś Aquael będący defaultowo w pokrywie Pearl'a.
Czas włączenia światła: ~12 h
Grzałka - 75W
Co2 - bimbrownia Nutrafin - 1 bąbelek na 2 sec 24H - podawany od tygodnia; dodatkowo EasyLife Carbo 2ml dziennie od 2 miesięcy.
Nawożenie: 1x tydzień EasyLife Profito, 1x dziennie potas Brighty K, 1x2 tyg 2 tabletki do podłoża Florena A Sery - ostatnio zaniechałem nawożenia - odkąd mam problem z glonami
Podłoże: żwirek Filtus średnia i drobna gradacja
Ozdoby: 1 korzęń, 2x łupiny kokosa
Fauna: 5x Kirysek Panda, Parka Borelli, 5x Nenon Innesa, 5x Neon Czerwony, 4x Otosek, 4xkrewetki Amano, 5x ślimak Hellena + młode;zatoczki - wyeliminowane przez helenki, rozdętki - prawie też, zostało może z 10.
Woda:
temp. - 25 st.
Ph - 6,9 - test JBL
KH - 8 - test Tetra
GH - 10 - test Tetra
No2 - 0,05 - test JBL
No3 - 15-20 -test Tetra
Po4 - 1-1,5 - test Sera
Fe - 0,1 test Sera
Podmiany wody co tydzień 15l - woda 1:1 odstana kranówa z RO
Odkąd dołożyłem światła (10 dni temu) i zacząłem nawozić CO2 pojawiły się glony Całe liście porośnięte jakimś "mchem" + dlugie zielone nitki. Szczególne na roślinach z tyłu m.in. Cabomba to wygląda poniżej krytyki, 2 z 3 anubiasów Nana - tak samo. Mech Jawa - lepiej nie mówić...
Niektóre rośliny - z prodzu i po lewej stronie nie mają glonów....
Wszystko widać na poniższych zdjęciach
Co to są za glony ? Nitki to wiem - zielenice, ale to cholerstwo co porasta rośliny ? Pędzelkowe, zielenice, sinice czy krasnorosty ?
Co znimi robić ? Nie chcę lać żadnej chemii.
Wczoraj zastosowałem napar z zielonej herbaty - 125 ml zaparzonej 1 łyżki stołowej. Przed zgaszeniem światła.
Dzisiaj odmulanie _ podmiana wody 30% - wcześniej podmieniałem wodę 2 dni temu.
Dzisiaj chyba znowu doleję wywaru a pojutrze podmienię.
Dodatkowo walczę z wysokim moim zdaniem poziomem PO4 - tutaj niestety zastosowałem chemię - Sera Phosvec + dodałem jakieś cudo do usuwania fosforanów do kubełka.
Jak na razie - fosforany spadły do poziomu 1 ... i koniec.
Dodatkowo od dawna (3-4 miesięcy) obserwuję tworzące się w żwirku przy przedniej szybie ciemne, prawie czarne strefy, niektóre są również ciemnozielone a i są miejsca praktycznie ciemnoczerwone. Zdjęcia poniżej.
Co to za cholerstwo? Strefy beztlenowe ? Sinice ? Jak z tym walczyć ? Czy czeka mnie restart baniaka ?
Normalnie nie odmulam głęboko podłoża - tylko z wierzchu.1x tydzień.
Jednak jak już uczynię gruntowne odmulanie wsuwając rurę odmulacza prawie do dna to po pierwsze:
- strasznie czuć mułem/zgnilizną ?
- żwirek który był pod spodem a teraz jest na wierzchu jest ciemnoszary, wręcz siny. Po 2-3 dniach robi się normalny.
O co chodzi z tym podłożem ? Jak zwalczyć te glony ?
Macie jakieś pomysły ?
Z góry dziękuję
A to trochę zdjątek..
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Stawiam na to, że rośliny nie dały rady przerobić tego wszystkiego, co zaserwowałeś im z dnia na dzień i wykorzystały to glony,
masz potworne strefy beztlenowe, bomba z opóźnionym zapłonem...
Odstaw nawozy, często podmieniaj wodę (nawet co 2-3dni 30-40%), dołóż solidną masę roślinną (rogatek, najas, moczarka itp), nawet niech sobie pływają, byle wykorzystywały wszystko czym się glony żywią,
podczas podmian postaraj się dokładnie odmulić całe podłoże, kawałek po kawałku,
strefy beztlenowe usuniesz wkładając tam gdzie się one znajdują odmulacz prawie do samego dna i ściągając to wszystko do wiadra, za żadne skarby nie pozwalając aby dostał się siarkowodór do toni.
masz potworne strefy beztlenowe, bomba z opóźnionym zapłonem...
Odstaw nawozy, często podmieniaj wodę (nawet co 2-3dni 30-40%), dołóż solidną masę roślinną (rogatek, najas, moczarka itp), nawet niech sobie pływają, byle wykorzystywały wszystko czym się glony żywią,
podczas podmian postaraj się dokładnie odmulić całe podłoże, kawałek po kawałku,
strefy beztlenowe usuniesz wkładając tam gdzie się one znajdują odmulacz prawie do samego dna i ściągając to wszystko do wiadra, za żadne skarby nie pozwalając aby dostał się siarkowodór do toni.
450l + 112l
-
- Uczestnik
- Posty: 44
- Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
A dlaczego te strefy to aż tak "bombowe" z czasem będa ?Misquamacus pisze:Stawiam na to, że rośliny nie dały rady przerobić tego wszystkiego, co zaserwowałeś im z dnia na dzień i wykorzystały to glony,
masz potworne strefy beztlenowe, bomba z opóźnionym zapłonem...
A chciałem właśnie zacząć nawozić jakimś roztworem soli makro + micro z allegro:Misquamacus pisze: Odstaw nawozy, często podmieniaj wodę (nawet co 2-3dni 30-40%), dołóż solidną masę roślinną (rogatek, najas, moczarka itp), nawet niech sobie pływają, byle wykorzystywały wszystko czym się glony żywią,
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=745808058
Dołożyłem pistie oraz szybko rosnącą ceratopteris thalictroides. Na więcej roślin nie mam miejsca bo by wylazły z tanka
Myślę też nad instalacją co2 z butli - ale najpierw muszę gdzieś znaleźć niedużą tj, 0,5kg butlę.
BTW może ktoś z Was wie gdzie w W-wie kupię taką małą i legalizowaną bultę niedrogo i pewnie ?
hmm, ale jak mam odmulić całe podłoże w taki sposób skoro na ~70% podłoża są rośliny ?Misquamacus pisze:podczas podmian postaraj się dokładnie odmulić całe podłoże, kawałek po kawałku,
strefy beztlenowe usuniesz wkładając tam gdzie się one znajdują odmulacz prawie do samego dna i ściągając to wszystko do wiadra, za żadne skarby nie pozwalając aby dostał się siarkowodór do toni.
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
W strefach beztlenowych znajduje się mi. siarkowodór, niech no tylko dostanie Ci się on do toni wody - masowy pomór murowany ....
450l + 112l
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: czw sie 13, 2009 9:32 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Może i tak ale pomyśl tylko jaki to prosty sposób na obniżenie PH wodyMisquamacus pisze:W strefach beztlenowych znajduje się mi. siarkowodór, niech no tylko dostanie Ci się on do toni wody - masowy pomór murowany ....
Tak na wszelki wypadek dopiszę tylko, że to był (czy raczej miał być) dowcip.
25l w trakcie uruchamiania.
-
- Uczestnik
- Posty: 44
- Rejestracja: pt cze 05, 2009 8:42 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Rozumiem, ale wcześniej tj przed dołożeniem bimbrowni miałem problem z obniżeniem ph poniżej 7,4. Czyli jednak siarkowodór nie wydostawał się do wody .
Nie zaobserwowałem również "bąbelkowania" podłoża - więc również mogę domniemywać, iż siarkowodór się (jeszcze?) nie wytwarzał.
Kurcze, coraz bardziej zastanawiam się nad wymianą podłoża na np. ASCII lub Amazonie ADY - jedyne co mnie powstrzymuje to troska o to co zrobię w czasie 2-3 tyg restartu z rybkami
PS. Mam plan - wpuszczę świderki - niech ryją podłoże. Ma ktoś może kilka szt na zbyciu ?
Oby moje helenki ich szybko nie wykończyły.
Nie zaobserwowałem również "bąbelkowania" podłoża - więc również mogę domniemywać, iż siarkowodór się (jeszcze?) nie wytwarzał.
Kurcze, coraz bardziej zastanawiam się nad wymianą podłoża na np. ASCII lub Amazonie ADY - jedyne co mnie powstrzymuje to troska o to co zrobię w czasie 2-3 tyg restartu z rybkami
PS. Mam plan - wpuszczę świderki - niech ryją podłoże. Ma ktoś może kilka szt na zbyciu ?
Oby moje helenki ich szybko nie wykończyły.
Ostatnio zmieniony pn wrz 28, 2009 7:41 pm przez tomanimi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: czw sie 13, 2009 9:32 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Jeśli zaczną przekopywać podłoże, to ten siarkowodór dostanie się do wody. To chyba nie jest najlepszy sposób.
25l w trakcie uruchamiania.
Re: Glony oraz problem z podłożem
ogranicz świecenie nowym światłem,zwiększ masę roślinną i nawoź delikatnie,odmulaj dno pożądnie przy podmianach raz w tygodniu i CO2 podawaj dalej.
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: ndz lis 15, 2009 8:59 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Po pierwsze dokładając CO2 przyśpieszyła fotosynteza roślinek więc większość nawozów została zjedzona i roślinki zaczęły głodować, kiedy rośliny głodują dochodzą do głosu glony. Dodatkowe światło wprowadza się stopniowo, stąd też masz wysyp glonów.
Podawaj dalej CO2, częste podmiany wody. Podawaj też potas. Glony usuwaj mechanicznie ile się da.
Podawaj dalej CO2, częste podmiany wody. Podawaj też potas. Glony usuwaj mechanicznie ile się da.
-
- Fanatyk
- Posty: 1108
- Rejestracja: wt lip 07, 2009 3:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa Ursus
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Podobnie jak przedmówcy uważam że po pierwsze należałoby bardzo dokładnie odmulić dno, następnie zmniejszyć podawanie nawozów (biorąc pod uwagę parametry wody to rośliny na razie nie mają szans na głodowanie) i zwiększyć ilość podmienianej wody... Ponieważ w wodzie pojawiły się azotyny wskazuje to na zaburzenie równowagi w akwarium prawdopodobnie powodem tego jest (tak jak zauważono we wcześniejszych postach) powstanie stref beztlenowych a co za tym idzie zmniejszenie zdolności filtracyjnych podłoża. Po starannym czyszczeniu podłoża jeśli to możliwe popędziłabym trochę filtr zwiększając przepływ ponieważ wyraźnie woda stagnuje w podłożu co sprzyja również powstawaniu tych stref...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
usuwanie to długa systematyczna praca
Ostatnio zmieniony czw gru 02, 2010 5:42 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Re: Glony oraz problem z podłożem
Ludzicha to dość stary temat.Pewnie kolega już sobie poradził.Chyba,że chodzi o cel edukacyjny
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.