[30l] Hacjenda bojownika

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.

Dein

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#31

Post autor: Dein »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Nano to drobny mech, a to drobne nie jest.
Może i nie jest to creepy, bo mój jest odrobinę bardziej przypłaszczony. Tak dla porównania:

Obrazek
Obrazek

Ale do stringy to jest już w ogóle tylko kolorem podobny :P

Obrazek
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#32

Post autor: matka siedzi z tyłu »

A ja już wiem - to jest Mutant Moss :evil:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Dein

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#33

Post autor: Dein »

Vesicularia mutanta

jollantta
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#34

Post autor: jollantta »

jak zwał, tak zwał - ale i tak ogólnie sliczniutko wygląda!
ja co prawda nie znam sie na tych roślinkach - która jak sie zowie... ale z mojego laickiego punktu widzenia - akwa Twoje jest zachwycające:) po prostu super:)))
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#35

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Dziękuję :oops:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

kiniaczek
Uczestnik
Posty: 47
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#36

Post autor: kiniaczek »

super busz normalnie zielono mi ale krewetki na fotce maja piekny kontrast :)
witam wszystkich :)
Awatar użytkownika

zibciu
Uczestnik
Posty: 34
Rejestracja: wt sty 27, 2009 2:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#37

Post autor: zibciu »

Jest sliczne... Szczerze. Zwłaszcza wszechogarniająca zieleń.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#38

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Kluczem do uzyskania gąszczu wszechogarniającej zieleni jest dobranie roślin do warunków w akwarium, głównie do oświetlenia. Ja mam tam dość słabe światełko i wsadziłam rosliny o niskich wymaganiach. Nie ma co się szarpać, kupować jakichś wystrzelonych w kosmos wymagających roślin, a potem kombinowac, jak tu dołożyć oswietlenia, jak nawozić itp.

Trzeba tylko uświadomić sobie, że rośliny o niskich wymaganiach to nie znaczy rośliny brzydkie. One też potrafią być bardzo piękne i dekoracyjne; popatrzcie sami na bolbitisa (po lewej).
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#39

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No i masz... wydawałoby się, że akwarium bezproblemowe, a jednak w końcu pojawiły się glony :/ Jakieś rude na bolbitisie i mchu, a na korzeniu i deszczowni szantarsje :mad:
Musiałam wyszorować korzeń i poodcinać zaatakowane części roślin. No i na razie odstawiłam nawóz. Mam nadzieję, że to pomoże.

A tymczasem... bolbitis bąbelkujący po podmianie wody :)

Obrazek


W dodatku pojawiło się mnóstwo małych owalnych białych ślimaczków, to chyba przytuliki. Przeniosłam tu helenkę, ale nie wiem, czy ona je także zjada...
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#40

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Odpoczynek bojownika

Obrazek
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

blanka
Gaduła
Posty: 138
Rejestracja: sob lis 15, 2008 6:51 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#41

Post autor: blanka »

Opala się chłopak :mrgreen: .
Justyna
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#42

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Ech... jak już pisałam wcześniej, pojawiły się glony, jakoś tak na przełomie lutego i marca. Stało się to niedługo po tym, jak zmniejszyłam nawożenie, bo już miałam po dziurki w nosie ustawicznego przycinania najasa. Zaatakowały korzeń, bolbitisa i trochę nurzańca. Po zauważeniu glonów całkiem przestałam nawozić, ale to nic nie pomogło. Wprawdzie nie było tego dużo, więc na pewno nie można mówić o jakiejś inwazji glonów, ale jednak trzeba było podjąć jakieś działania, między innymi usunąć je mechanicznie. Nurzańca to i tak ostro stale przycinam, tak, żeby zostało 4-5 liści, więc wycięcie paru zaglonionych nie zrobiło żadnej różnicy. Bolbitisa, po usunięciu zaatakowanych liści powiązałam na nowo tak, że wygląda w sumie tak samo jak przedtem. Więcej zachodu było z korzeniem, bo na nim usadowiły mi się szantarsje i jeszcze coś, chyba zielenice, na mchu. Mech wywaliłam, korzeń oskrobałam ostrym nożem ze wszystkich stron, wygotowałam w solance i uwiązałam na nim stare microsorium (które glony w tajemniczy sposób ominęły) i nowy mech - z prawej, jak poprzednio, creeping, z lewej peacock. Oba dostałam od Deina przy okazji roślinek do terrarium. Chyba miał jakieś jasnowidzenie, że będą mi potrzebne :D Po porządkach korzeń ustawiłam troszkę bliżej. Jeszcze gdzieś tam pływają jakieś małe pistie i kawałek rogatka.
Teraz, od jakichś 10 dni, znowu nawożę, taką dawką, jak kiedyś, a glony nie wracają :)

Widok na dziś:
Obrazek

P.S. Trochę słaba ostrość, ale nie chciało mi się statywu wyciągać :P
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#43

Post autor: saintpaulia »

Nic nowego nie powiem, bo śliczne. To subwasser.. to, to smamo co pelia?
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#44

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Nie, to nie jest to samo co pelia, chociaż podobne. Wprawdzie jedną z potocznych nazw subwassertanga jest 'round pelia' czyli 'okrągła pelia', ale te rośliny nie są nawet spokrewnione, bo pelia to wątrobowiec, a subwassertang to paproć.

Skoro już temat tego akwarium został odgrzany, to od razu dodam, że po wznowieniu nawożenia glony nie wróciły. Tak więc na tym przykładzie widać wyraźnie, że nie zawsze przyczyną rozrostu glonów jest nawożenie. Czasem owo nawożenie może pomóc glony zwalczać.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#45

Post autor: saintpaulia »

Dziękuję, za informację :smile:
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#46

Post autor: matka siedzi z tyłu »

W Wigilię Zorro popłynął na wielkie wody...
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Linf

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#47

Post autor: Linf »

Przykro mi :(

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#48

Post autor: JPK »

:sad:
450l + 112l :)

Michał_P
Zapaleniec
Posty: 316
Rejestracja: czw paź 01, 2009 5:50 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#49

Post autor: Michał_P »

masz ci los :(
Bardzo mi przykro :(
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#50

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Tak się przyzwyczaiłam mówić o nim "maluszek", a przecież już nie był młody, miałam go półtora roku. Ale nawet jako dorosła rybka był nieduży i raczej chudy, musiał chyba być zaniedbany jako narybek.

Spodziewałam się tego już od kilku tygodni, było widać, że robi się coraz słabszy...

Miałam taki plan, żeby przenieść do tego akwarium Diabełka, ale on jest bardzo duży, chyba w tym akwarium byłoby mu za ciasno. Więc za jakiś czas przybędzie tu całkiem nowy samczyk.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#51

Post autor: saintpaulia »

Szkoda Ryba, i szkoda, że w dzień świąteczny.
Mam nadzieję, że trafi Ci się równie przystojny ryb do tego akwa. :wink:
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#52

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Już się trafił :) Don Pedro II

Obrazek

Obrazek

Od pierwszego dnia produkuje mnóstwo bąbelków :D

Ale wczoraj głupek jeden zaklinował się między grzałką a ścianką akwarium i uszkodził sobie kilka łusek na głowie :( Mam jednak nadzieję, że szybko mu się to zregeneruje.
Tak poza tym jest, przynajmniej na razie, bardzo spokojną rybką.

Helenki się w końcu rozmnożyły, muszę je już specjalnie dokarmiać. Dzięki Montblackowi dostały dziś świeżą dostawę zatoczków i rozdętek :) Plus powstała poważna hodowla tychże na parapecie w celach konsupmpcyjnych.

W pierwszym poście zaktualizowałam spis obsady.
Ostatnio zmieniony ndz sty 10, 2010 12:42 am przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

patrycja2207
Bywalec
Posty: 70
Rejestracja: śr maja 13, 2009 2:20 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#53

Post autor: patrycja2207 »

kolejny model się trafił :wink: albo po prostu ktoś tu ma talent i cierpliwość, ja nigdy nie mogę zrobić choć jednego takiego zdjęcia :cry:
bojek śliczny tylko zastanawiam się czego szukał za tą grzałką :medit:
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#54

Post autor: saintpaulia »

Mi niestety też trafiają się strasznie ciekawskie bojki, dla jednego skończyło się to wręcz tragicznie.
Don Pedro II jest bardzo przystojnym rybem. Gdyby nie zamiłowanie do polowań, to wprowdziłabym ryba w podobnym kolorku do krewetkarium. :roll:
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#55

Post autor: matka siedzi z tyłu »

patrycja2207 pisze:kolejny model się trafił :wink: albo po prostu ktoś tu ma talent i cierpliwość
Raczej to pierwsze, bo to bardzo spokojna i zrównoważona rybka i łatwo ją sfotografować. Z Zorrem było o wiele trudniej, podobny problem mam też z Oktawianem.

Co mu do łepetyny strzeliło, żeby za tą grzałkę wleźć to nie wiem, aż się boję pomyśleć, co by było, gdybym wróciła później, bo on najwyraźniej nie umiał się wydostać. Teraz już grzałka jest odsuniętą od rogu i myślę, że już jest bezpiecznie. Bywają czasem takie dziwne rybki; miałam już raz takiego bojownika, który z dużym zacięciem usiłował się zaklinować wszędzie, gdzie się da.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

fanatyk
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: ndz sty 10, 2010 10:16 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#56

Post autor: fanatyk »

Znajome zdjęcia :) bojownik.pl - pozdrawiam mszt :)

Dein

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#57

Post autor: Dein »

matka siedzi z tyłu pisze:Już się trafił :) Don Pedro II
Helenki się w końcu rozmnożyły, muszę je już specjalnie dokarmiać. Dzięki Montblackowi dostały dziś świeżą dostawę zatoczków i rozdętek :) Plus powstała poważna hodowla tychże na parapecie w celach konsupmpcyjnych.
Barbarzyństwo zorganizowane.
Nie nazywaj ryby Don Pedro II, bo zawsze będzie się czuł taki gość gorszy i wtórny względem Don Pedro I.
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#58

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Wcale nie, przecież to takie oznaczenie jak w dynastiach królewskich :mrgreen:

Aha, dziś rano śladów na głowie po tym nieszczęsnym zaklinowaniu się za grzałką już nie ma :)
Dein pisze:Barbarzyństwo zorganizowane.
A biedne głodne helenki? ;(
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Dein

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#59

Post autor: Dein »

A biedne zatoczki? One też mają rodzinę, przyjaciół, marzenia na przyjszłość.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#60

Post autor: saintpaulia »

Szybką ma kolega regenerację, niech tylko z nią nie szaleje. :P
Awatar użytkownika

Autor
matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: [30l] Hacjenda bojownika

#61

Post autor: matka siedzi z tyłu »

W tym akwarium zaczęłam podawac Easy Carbo, tylko mam problem, bo nie wiem, czy dawkować jak na akwarium ze średnią czy dużą ilością roślin? Stan obecny jest mniej więcej taki jak na zdjęciu na poprzedniej stronie.

Pomuszcie :mrgreen:
Ostatnio zmieniony pn mar 15, 2010 1:55 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
ODPOWIEDZ