FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Przystojny rybek, zaczynam negocjacje z mężem - przez sentyment żadne jej skrzywienie nie ma dla mnie znaczenia - ale dam znać, czy uda się coś zorganizować.

No to na zachętę

Kurczę czasami żałuję, że nie mieszkam w Warszawie
Przepiękne rybki odchowałaś! Gratuluję !

matka siedzi z tyłu, zachęcasz okrutnie
czy już wiesz które to samiczki i samczyki ?
co to za cudo na pierwszym planie takie różowe i drugie jasne z niebieskimi płetwami - to samce ?
i co to i jak dokładnie wygląda reszta od płetewki na samej górze ?

To ja mam pytanie jaki jest sekret żeby się tak ładnie rozmnażały?
Ostatnie tarło u mnie skończyło się następująco:
- Dobrała się parka,
- Samiec zaczął budować gniazdo,
- Przeniosłem parkę do pustego małego gęsto zarośniętego zbiornika,
- Samiec codziennie zaczynał budowę gniazda,
- Po kilkunastu godzinach już nie było gniazda,
- W między czasie kilka razy samica składała ikrę,
- Ponieważ samiec nie zdążył zbudować gniazda to nawet jak próbował przenieść ikrę, ta się nie trzymała,
- I tak przez dwa tygodnie aż się zajechały i pewnego dnia już ledwo dysząc leżały na dnie a 24h później zakończył się ich żywot

Nie wiem czy to kwestia wody czy mam pecha do kiepskich "budowniczych" samców, ale samce u mnie za chiny nie mogą zbudować gniazda

Etna, to różowe to właśnie rybka, którą sobie saintpaulia upatrzyła Wg mnie samiec; pletwy rosną bardzo szybko.
To jasne z niebieskimi płetwami to jedna z moich ulubionych rybek; szczerze mówiąc nie wiem chyba też samczyk, ale nie mam pewności...
To na górze to nie jestem pewna, ale chyba samczyk, taki niebieski z fioletowym odcieniem, chociaż to jednak zależy od oświetlenia. Trochę podobny do tego, którego Ty zaklepałaś.

[ Dodano: Sro Wrz 07, 2011 7:00 pm ]
DzikusPL, to może być kwestia wody, bo dla trwałości gniazda woda powinna być miękka i raczej kwaśna. Trzeba tez dopilnować, żeby filtr nie ruszał taflą wody. Podobno też może pomóc krążek ze styropianu.
Ale ja się nie bardzo nadaję do doradzania w tej kwestii, bo to było jedyne tarło, jakie zorganizowałam. Miałam szczęście

jejku same chłopaki się rodzą nie tylko u rybek

A można prosić fotkę tego rybka przy samym korzonku na dole? Cudniasty/a ( ? )

Jeśli masz na myśli tego na dole po prawej, to niestety niejeden raz już próbowałam, i na razie nie wychodzi.

Tak, właśnie tego
A ten przycięty w połowie (widać same płetwy i troszkę brzuszka) to samczyk? Czy zapowiada się jakaś długopłetwa panna?

Ten "przycięty" to ja nie wiem na pewno który to jest. Jeśli to ten, co myślę, to chyba raczej samiec. Ja nie bardzo dobrze rozpoznaję u nich płeć. Tzn co do niektórych już jestem na 100% pewna, ale takich jest niewiele.

Oj piękne te twoje dzieciaczki aż mi się chce postawić kolejne 25 dla bojusia

A mi coraz bardziej żal je oddawć

Wrzucam parę fotek malucha... który już nie jest maluchem
Zdjęcia kiepskie, ale niestety bez obiektywu do takich rzeczy nic więcej nie osiągnę na 18-200 f/3.5-5.6

Urósł? Bardzo?
A to w końcu dziewczyna czy chłopak? Wygląda bardziej na chłopaka
W ogóle zdrowo wygląda

Chłopak, chłopak
Jest rozmiaru... dorosłego

Randall pisze:Jest rozmiaru... dorosłego

W trzy tygodnie tak urósł?

No nie jest tak ogromny jak twoje samice, ale jest takiej wielkości jak bojowniki w sklepach.
Generalnie urósł tak na oko 2x od czasu kiedy jest u mnie

świetne są wszystkie
niestety dla mnie same samce

Same to nie, wydaje mi się, że przynajmniej 3 samiczki są, ale akurat nie załapały się w kadrze chyba

Są i samiczki, ale faktycznie większość chłopaczków.

saintpaulia pisze:Są i samiczki

No teraz to już nie wiem, bo etna była , wzięła 5 rybek, w tym 2 samiczki pewne i 1 prawdopodobną.

Kurczę, takie ładne chłopaki, a tak mało chętnych

Ja jestem chętna, ale mąż już mniej Tak jakby jedno akwarium więcej robiło różnicę

dzieciaki już pływają w nowych domach
ten różowy jest świetny , zero stresu - cały czas piękny kolor ,już buszuje po całym akwa
niebieski jest ciut nieśmiały

No bo różowy cały czas był z grupą, a niebieski kilka ostatnich tygodni spędził sam i się odzwyczaił od towarzystwa.
A te 3 samiczki - faktycznie wszystkie są samiczkami?

na razie tak wyglądają

Pokuś się, Matko, o jakieś podsumowanie - ile kobiet, ilu mężczyzn, ile jasnych, ile ciemnych, ogony jakie.
Udane dzieci.

Spróbuję, ale za tydzień, bo teraz wyjeżdżam.
Ale trudno będzie, bo one ciągle śmigają tam i z powrotem.

Ja nie wiem, kurczę, te ryby się mnożą przez podział, czy co...
Na początku wydawało mi się, że jest ich około 20-25. Do dziś oddałam w dobre ręce 11 sztuk, 5 samiczek odłowiłam do mniejszego akwarium, a wciąż w większym pływa około 20 rybek

A są jeszcze jakieś dziewczynki? ;P
Klonowanie tam odchodzi:)