Strona 6 z 61
Re: Nasze bojowniki ;)
: czw lis 05, 2009 9:48 pm
autor: Michał_P
Ostatni post z poprzedniej strony:
No prawdopodobnie, więc jakiś % szans, że jakaś rybka okaże się być samczykiem zawsze pozostaje
Re: Nasze bojowniki ;)
: czw lis 05, 2009 10:26 pm
autor: matka siedzi z tyłu
ostryx18, bardzo ładny rybek, ciekawe ubarwienie
Misquamacus, śliczne panienki, zwłaszcza ta pierwsza
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt lis 06, 2009 12:25 am
autor: krasnal
xxx
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt lis 06, 2009 7:58 am
autor: Sol
ostryx18 co za feria barw
krasnal ulalalaco za dostojniś
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt lis 06, 2009 7:59 am
autor: JPK
Z początku myślałem, że to celofanek
Ale po powiększeniu okazało się że jest po prostu słabo wybarwiony.
Dawaj mu dużo astaksantyny chociażby, a ma okazję stać się żarówiasto pomarańczowy (coś a la Diabeł mszt)
Re: Nasze bojowniki ;)
: sob lis 07, 2009 9:42 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Michał_P pisze:to istny anioł jest
Właśnie przed chwilą ten "anioł" na moich oczach pożarł w całości krewetkę, i to wcale nie taką małą
Re: Nasze bojowniki ;)
: sob lis 07, 2009 9:54 pm
autor: Sol
Mój plakacik też zaczoł rozrabiać widocznie to rodzinne
Re: Nasze bojowniki ;)
: sob lis 07, 2009 9:55 pm
autor: JPK
No cóż, bojuś
Re: Nasze bojowniki ;)
: ndz lis 08, 2009 10:55 pm
autor: Władek Pompka
Jeszcze raz Drucik (w niedorozwiniętym rogatku):
[url=http://]
[/url]
Re: Nasze bojowniki ;)
: ndz lis 08, 2009 11:26 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Fajny jest
Re: Nasze bojowniki ;)
: pn lis 09, 2009 1:31 pm
autor: Władek Pompka
matka siedzi z tyłu pisze:Fajny jest
śmieszny również
Chce się "bawić" z endlerkami...
Re: Nasze bojowniki ;)
: śr lis 11, 2009 6:53 pm
autor: JPK
Re: Nasze bojowniki ;)
: czw lis 12, 2009 10:04 pm
autor: dune
Umarł mój Maciek II
nic mu nie było, pływal, pływał, a potem był jakis smutny...może za foką tęsknił...a potem umarł, ogladałam go, NIC mu nie było, nic nie było widać...krewetki wszystkie czują się dobrze.
Nie będzie Macka III - formuła imienia sie wyczerpała...
Re: Nasze bojowniki ;)
: śr gru 02, 2009 9:56 pm
autor: Martin
A oto i mój grubas
Re: Nasze bojowniki ;)
: śr gru 02, 2009 9:59 pm
autor: Michał_P
Martin, i od razu widać kto to Pan i Władca, któremu dobrze by zrobiła mała głodówka
Bardzo ładne stworzenie
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt gru 04, 2009 9:54 pm
autor: Władek Pompka
Drucik szarżuje:
[url=http://]
[/url]
i przy termometrze:
[url=http://]
[/url]
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt gru 04, 2009 10:16 pm
autor: Michał_P
Mnie się on podoba
, ale pewnie zaraz tu kilka osób napisze, że taki bez koloru
, ale ja nie - uwielbiam takie bojowniki, ciągle takiego szukam (najlepiej VT
) - na razie bez skutecznie, ale nie tracę nadziei
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt gru 04, 2009 10:32 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Mnie tez się podoba. Bardzo
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 2:12 pm
autor: selenewolf
No to teraz kilka zdjęć mojej samicy bojownika (mam nadzieję, że to samica, choć płetwy ma nieco dłuższe niż na ogół się widuje u sklepowych samiczek), którą kupiłam jakoś tak na początku września na giełdzie na Kole. To bardzo odporna bestia, żadna choroba jej nie bierze a całą zimę spędza w nieogrzewanym akwarium, gdzie czasem termometr pokazuje 22 stopnie. Nazywa się... ...... ... Niebieska Ryba. _^_
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... ka/003.jpg
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... ka/004.jpg
Poniżej ma pionowe tygrysie paski, bo zobaczyła swoje odbicie w szybie i nabrała Nastroju:
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... ka/009.jpg
A poniżej w innym świetle - oświetlona zwykłą lampką od przodu. Podobnie wygląda, gdy świeci na nią słońce. Właśnie dlatego (i przez te długie płetwy) spodobała mi się na Kole - padało na nią światło słońca i od połowy (bo głowę ma ciemną) była jasnoniebieskozielona, turkusowa wręcz. To, co na poniższych zdjęciach, to jeszcze nie ten kolor.
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... ka/012.jpg
I tyle.
Dużo tych zdjęć, bo nie wiedziałam co wybrać, żeby ją jak najlepiej zaprezentować. Myślę, że jeśli zajrzy tu ten Pan, co mi ją sprzedał, to ją rozpozna i ucieszy się, że ma się dobrze.
Zazwyczaj miewam samicę bojownika w akwarium ogólnym, bo to ciekawe stworzenia. Bywały już Niebieskie Ryby (bo chyba kolor niebiesko-fioletowy mi się najbardziej podoba u bojowników), była też Czerwona Ryba i Biała Ryba - ta ostatnia była bardzo ładna, miała niebieskie oczki. Ta moja teraz ma jakieś buraczkowo czerwone.
Nie jestem ekspertką od bojowników, nie podobają mi się podwójne ogony i niezbyt podobają strzępiaste płetwy. Bardziej podobają mi się samice niż samce.
Jak dożyje do wiosny, postaram się o jakiegoś samca dla niej. Może białego z lekko fioletowym połyskiem i lekko fioletowymi płetwami... Podoba mi się ta barwa.
I gdyby miał niebieskie, błyszczące oczki, to by było cudnie. :3 Może udało by mi się je rozmnożyć (nie, nie oczki ;P)... Szkoda, żeby się geny takiej ładnej Ryby zmarnowały...
***********************************
EDIT:
Usunęłam część zdjęć, bo mi miejsce w Photobuckecie zajmują. Zostawiam tylko niektóre.
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 3:00 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Śliczna jest
Wg mnie to na pewno samiczka, bo o ile młode samce miewają paski poziome, to o pionowych nigdy nie słyszałam.
Ja poszukuję właśnie tak ubarwionego samca.....
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 5:12 pm
autor: selenewolf
Pokazałam jej dzisiaj lusterko żeby zaprezentowała płetwy, no i oto kolejne dwa zdjęcia. Na pewno już ostatnie.
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... C04859.jpg
http://i673.photobucket.com/albums/vv91 ... C04913.jpg
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 6:34 pm
autor: Sulej
Bardzo ładny szczególnie ubarwienie (mój ulubiony kolor
)
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 6:39 pm
autor: Michał_P
Urodziwa
Niby taki "zwykły" kolor bojowników (prócz czerwonego
), a jednak według mnie właśnie takie są najładniejsze
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 9:21 pm
autor: krasnal
ixi
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 10:23 pm
autor: selenewolf
Najgorsze jest to, że jak się kupuje bojownika w takim sklepie jak np. Kakadu, to nigdy nie wiadomo co się kupi. Pod względem zachowania. Bo może był wychowywany w kubeczku i będzie jakiś "wypaczony", albo był wychowany w "cieplarni" i będzie zupełnie nieodporny i chorowity? Miewają też tam często objawy jakiejś choroby, która powoduje zwinięcie płetw, potem zmętnienie skóry, biały nalot i do widzenia.
Ja już wolę kupić na Kole od hodowcy... Ale to dopiero wiosną, naprawdę przeraża mnie myśl o tym, jak oni tam ryby na mrozie sprzedają. ;P
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 10:35 pm
autor: JPK
Myślisz, że Ci z Koła to mają z własnej hodowli ?
Nie, mają tak samo jak Kakadu z Tajlandi,
a kupują je na większych giełdach np. w Łodzi.
Sam facet sprzedający tam mi mówił.
Niestety, taka prawda, że dobre bojki to można tylko u prywatnego hodowcy dostać, a takich jest bardzo mało, bo zazwyczaj jak komuś się bojowniki rozmnożą to przez przypadek.
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 10:46 pm
autor: selenewolf
Miałam nadzieję, że sami je wychowują, bo żyworodne raczej na pewno mają z własnej hodowli.
Trafiła mi się wybitnie zdrowa i odporna samiczka z Koła, to i samca chciałabym mieć super odpornego - żeby poszło w (ewentualne) dzieci.
A tak sobie właśnie przeglądam stronę bojownik.pl, i jedna osoba ma tam na avatarze samca takich kolorów jak moja samiczka - kropka w kropkę. Nie myślałam, że to możliwe.
--->
Niebieski Ryb
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 10:47 pm
autor: krasnal
Sam kasuję aby mi nikt nie decydował co mi wolno a co nie
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 10:52 pm
autor: selenewolf
Re: Nasze bojowniki ;)
: pt sty 01, 2010 11:01 pm
autor: JPK
Taa, ze mnie taki hodowca jak z ....
Jak rozmnażam bojowniki to tylko hobbystycznie i w miocie nie mam więcej niż 10szt, bo i po co, żeby potem mieć problem z znalezieniem dobrego domu...
Selenewolf,
generalnie bojownik "z kubeczka" jeśli ma zapewnione godne warunki nie powinien chorować, fakt że te ryby są najgorzej traktowane z tych, które sprzedają w sklepach, no ale cóż ... Jakby bojownik nie chciał się tak łatwo mnożyć i miałby duże wymagania to kosztował 100zł i był trzymany w super warunkach ... a tak to ...
Jeśli interesuje Cię rybka z domowej hodowli, o takich płetwach jak Ci się podobają to bardzo cichutko powiem, żebyś się odezwała do Linfa, bo coś mu się tam wykluło
Może za jakiś czas będzie co nie co ładnego szukało nowego domu, tylko ciiii
Re: Nasze bojowniki ;)
: sob sty 02, 2010 9:49 am
autor: Linf
Jeszcze nie wiadomo czy uda się odchować ale jeśli tak to może wyjdzie coś ładnego ale to się okaże