FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

" Liczba głosów: 20 "
To tylko 20 osób ma akwarium ?
Dziennie odwiedza forum czyli loguje się na forum 70- 80 osób ( myślałem że akwaryści ) , czyli + - 50 osób to hodowcy chomików ?

Miro pisze: ↑pt wrz 07, 2018 11:57 am czyli + - 50 osób to hodowcy chomików

albo innych stworzeń.
Chociaż wątek " Nasze inne zwierzaki", też nie jest zbyt oblegany.

Tylko dzisiaj do godziny 12 czyli w ciągu 12 godzin zarejestrowały się 72 osoby.

Najwyraźniej ktoś wyłączył zabezpieczenia antybotowe.

Mój najstarszy zbiornik wytrzymał bez restartu 17 lat. Pewnie nadal by funkcjonował, gdyby w listopadzie zeszłego roku się nie rozszczelnił. Ale dzięki temu mam teraz większy . Jedna z zamieszkujących go bocji miała gdzie pod koniec sierpnia świętować 18tkę. Akwa całe, sąsiedzi nie narzekali

Alderrin pisze: ↑sob wrz 08, 2018 7:48 pm zbiornik wytrzymał bez restartu 17 lat

a jak likwidowałaś stare to co było , jak wyglądało podłoże ?

U mnie zbiorniki stoją od przedszkola, ja rocznik 1990

Raffy pisze: ↑sob wrz 08, 2018 7:56 pmod przedszkola

a może w przedszkolu nie zdawałeś do następnej grupy to właściwie trudno obliczyć ile to lat temu

Tego to nikt nie wie, ale pamiętam jak na półkach w zoologu była suszona dafnia, różowe płatki z tropicala i na tacy rurecznik 2zł za widelcową porcję.
W akwariach 10cm mieczyki, molinezje czarne jak smoła. Gupiki mimo że byle jakie, ale samice do 7cm bez problemu dobijały. Te czasy raczej nie wrócą.

To co teraz jest, półki uginają się od towarów... ale ryby TRAGEDIA (biję o popularne żyworódki, pielęgnice)

Ale te ryby nie były z Azji tylko od hodowców.
Tez takie ryby pamiętam.

Niestety, nikomu nie opłaca się teraz hodować
Młodzi już mają inne zainteresowania, gry i fb - kiedyś to się hodowało wszystko i ganiało się na potwórku
Sieciówki nie skupują ryb od prywatnych hodowców, zasłaniają się fakturami itp.
A małe osiedlowe sklepiki, przegrywają obecnie konkurencję z sieciówkami i sklepami internetowymi

Czarna dooopa

Nawet młodym jak się opowiada jakie kiedyś były ryby to nie wierzą.
Mieczyk 6-8 cm jest dla nich duży itd

Niestety, wraz z rozwojem technologii mam wrażenie, że społeczność się cofa U mnie w pracy znajdą się tacy, co żarówki nie wymienią. Ostatnio gołąb perukarz (taka rasa) łaził, to robili mu zdjęcia i uznali, że to jakaś papuga

Raffy pisze: ↑sob wrz 08, 2018 8:29 pm Ostatnio gołąb perukarz (taka rasa) łaził, to robili mu zdjęcia i uznali, że to jakaś papuga

Miro pisze: ↑sob wrz 08, 2018 7:55 pm a jak likwidowałaś stare to co było , jak wyglądało podłoże ?

Podłożem był (i jest, bo przeniosłam wraz z częścią brudu) drobny żwirek kwarcowy. Warstwa miała jakieś 3-4cm grubości, regularnie odmulana i przekopywana przez ryby, więc żadnej katastrofy ekologicznej nie było. Jedynie nieco mułu. Kiedyś żwiru było więcej, ale ponieważ moje bocje nie zgadzają się na nic zielonego, usunęłam nadmiar podczas którejś podmiany.

Alderrin pisze: ↑sob wrz 08, 2018 9:14 pm regularnie odmulana

a widzisz, spodziewałem się totalnego syfu

Trochę nakłamałem, przeczytałem "Jak długo mamy akwarium" i sruu zagłosowałem na najdłuższy termin, bo od dawna , a potem przeczytałem pierwszy post pod ankietą i okazało się, że chodzi o czas od restart... tu to oscyluję w najkrótszym terminie...i lipa.

wkropce, zdarza się.
To teraz Masz za zadanie prowadzić go bez restartu ponad pięć lat

marcinzabki29 pisze: ↑ndz wrz 09, 2018 10:06 am ponad pięć lat

ja swojego jego jeszcze pół roku nie mam a już bym je przerobił na inne

Pusto pisze: ↑ndz wrz 09, 2018 10:33 am ja swojego jego jeszcze pół roku nie mam a już bym je przerobił na inne

widocznie masz za mało zbiorników. Jedno musisz postawić na pięć lat a innymi bawić się co pół roku
Ja mam dwa które maja po ok. pięć lat. Teraz mam chcicę coś pozmieniać ale szkoda mi ryb które mam o malutkich.
Sprzedać komuś ? Ale one są już stare a sprzedawać jako młode to trochę

Na razie nie mam czasu na ciągłe zmiany akwarioe. Jak już będę bardzo bogaty to pomyślę

Pusto pisze: ↑ndz wrz 09, 2018 11:23 am Jak już będę bardzo bogaty to pomyślę

, czyli już nie długo. Po wypłacie