Strona 3 z 4

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 7:33 pm
autor: jashiu2

Ostatni post z poprzedniej strony:

Nie chce nikogo na nic namawiać , dziele się tylko swoim doświadczeniem . Od 1.5 roku
leje wodę prosto z kranu za pomocą węża plastikowego przeznaczonego do celów spożywczych. Zimną z lekkim dodatkiem ciepłej tak żeby miała na oko 23/24 stopnie , dodaje trochę (mniej niż się zaleca Biotopol - JBL).

Mam bardzo wrażliwe na jakość wody ryby np Gnathonemus petersii (w wielu krajach używany jako tester wody w wodociągach, w Warszawie używa się małży )

podmieniam około 15% nigdy nie miałem z tego powodu problemów .

Prowadzę akwaria na ziemi ogrodowej (Low-tech) .

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 8:26 pm
autor: marcinzabki29
Żeby nie przechodzić na dolewanie wody prosto z kranu zbyt szybko i przyzwyczaić rybki
stopniowo, to na początek zastosuję sposób Radmaca.
Jak to ładnie określił
radmac pisze:jestem gdzieś po środku

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 8:30 pm
autor: adi14
Ha, wydaje mi się, że przydatne byłoby, gdyby można było się na podstawie pojedynczych relacji zorientować, z którego zakładu woda jest OK do szybkiego lania do akwarium prosto z kranu. Jashiu2, wodę masz zapewne z Filtrów (Zakład Centralny Filtry)? Tam jest pięknie naozonowana i bez chloru.

mapka stref dostarczania wody - dla orientacji
http://www.mpwik.com.pl/dla-klienta/woda/jakosc-wody" onclick="window.open(this.href);return false;

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 8:46 pm
autor: marcinzabki29
Ja mam ozonowaną :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 8:55 pm
autor: robinho00
Ja też leje prosto z kranu przez wężyk pcv :) Zimna z ciepłą tak aby było 26-28stC. A podmianki robię duże i częste i rybki raczej nie narzekają :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 9:03 pm
autor: marcinzabki29
jashiu2 pisze:Zimną z lekkim dodatkiem ciepłej tak żeby miała na oko 23/24 stopnie , dodaje trochę (mniej niż się zaleca Biotopol - JBL).
W którym momencie go wlewasz :?:

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 10:13 pm
autor: rhino
Pozwoliłem sobie zrobić ankietę w wiodącym temacie.
Mam nadzieję, że Kolega ostry22 nie będzie miał mi tego za złe :)

Zapraszam do wypełnienia.

-- 30 lis 2015, o 22:13 --
bory pisze:Wg mnie już prędzej może zaszkodzić chlor, który uwalniając się z wody tworzy pęcherzyki widoczne m.in. na ściankach w akwarium. Część pęcherzyków może wytworzyć się w skrzelach i je uszkodzić. Gdzieś czytałem badania na ten temat więc nie są to moje pitu-pitu dywagacje.
Bory, możesz rozwinąć temat? Coś więcej? Jakieś źródła?
To naprawdę intrygujące co piszesz.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 10:27 pm
autor: Rrrrogaty
Chyba sobie maskę kupię p.gaz. Z chlorem nie ma żartów. Jeszcze mi się w Ursusie drugie Verdun podczas podmiany zrobi i co.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 10:50 pm
autor: czupurny
Rhino - super pomysł z tą ankietą. Przydałaby się druga z informacja z której części wawy/okolic jest głosujący ;)

A żeby nie było OT - ja również leję wodę prosto z kranu o temperaturze zbliżonej do tej z akwarium (zimna+ciepła).
Wykorzystuję do tego przedstawiony poniżej zestaw DIY :D
Wodę leję powoli a wężyk mocuję przy kielichu rurki wylotowej z filtra tak aby od razu została ona wymieszana i rozprowadzona powoli po całym baniaku.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 10:58 pm
autor: jashiu2
marcinzabki29 pisze:
jashiu2 pisze:Zimną z lekkim dodatkiem ciepłej tak żeby miała na oko 23/24 stopnie , dodaje trochę (mniej niż się zaleca Biotopol - JBL).
W którym momencie go wlewasz :?:
tak po troszku w trakcie wlewania

-- Pn lis 30, 2015 11:58 pm --

Teraz mieszkam na starym Mokotowie ale na Woli woda była nawet lepsza .
Wiem nie tylko po akwarium oprócz tego z kranówki robię piwo - z nie przegotowanej

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 11:06 pm
autor: rhino
czupurny pisze:Przydałaby się druga z informacja z której części wawy/okolic jest głosujący
Niby tak, ale...
Jeśli np. na Pradze Północ mieszkają bardziej konserwatywni akwaryści i leją tylko odstaną z uzdatniaczami, to ktoś może wyciągnąć pochopne wnioski na temat jakości tamtejszej wody.

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 11:12 pm
autor: jashiu2
Obrazek

Fajnie chwalimy się sprzętem , kto ma dłuższego . Mój ma około 13m starcza mi do wszystkich akwariów , podłączam go do gwintu od prysznica .

Rogatek musisz wystąpić w masce i z wężem ;)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 11:14 pm
autor: rhino
Zaczynam mieć kompleksy! ;)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: pn lis 30, 2015 11:14 pm
autor: jashiu2
Dziewczyny nie krępujcie się też pokażcie co macie :)

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 7:23 am
autor: bory
rhino pisze:
bory pisze:Wg mnie już prędzej może zaszkodzić chlor, który uwalniając się z wody tworzy pęcherzyki widoczne m.in. na ściankach w akwarium. Część pęcherzyków może wytworzyć się w skrzelach i je uszkodzić. Gdzieś czytałem badania na ten temat więc nie są to moje pitu-pitu dywagacje.
Bory, możesz rozwinąć temat? Coś więcej? Jakieś źródła?
To naprawdę intrygujące co piszesz.
Właśnie nie mogę tego kompletnie znaleźć. W każdym razie puenta była taka, że chlor tworząc bąbelki w skrzelach uszkadza ich naczynia co z początku powoduje podrażnienie. Może stać się też tak, że skrzela zostaną na tyle uszkodzone, że ryba się po prostu udusi. Jak uda mi się znaleźć ten artykuł to podlinkuję.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:14 am
autor: Frosch
Wrócę jeszcze do choroby gazowej, o której pisała Lila. Na kursie opieki nad rybami laboratoryjnymi (danio i ryżanka) mówili o tym, że niebezpiecznie jest używać wody, która płynęła pod wysokim ciśnieniem w rurach lub pochodzącej ze studni głębinowej (taką mieli w placówce, w której byliśmy - stosowali zbiorniki, w których woda ze studni stała przez pewien czas, nim została użyta do podmian). Nie wiem, czy w rurach "osiedlowych" jest na tyle wysokie ciśnienie, żeby woda była mocno wysycona rozpuszczonymi gazami, jednak na wszelki wypadek używam wody "odstałej". Moja woda - wodociąg północny - jest też mocno chlorowana. Mam filtr węglowy, jednak jak kiedyś długo go nie wymieniałem i wlałem wodę prosto z kranu z (filtrem) to ryby wyraźnie poczuły się źle. Śluz zmętniał, ryby były osowiałe (kardynałki). Za to na Ursynowie jak kolega lał kranówę bezpośrednio do akwarium to nic się nie działo - ale tam woda nie pachniała chlorem.

O chorobie gazowej:
https://zebrafish.org/health/diseaseMan ... %20Disease" onclick="window.open(this.href);return false;
"A variety of scenarios can cause supersaturation, including air injection into water in pressurized pipes (Venturi effect), and pumping water from deep wells and exposing fish to such water without prior gas "stripping""

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:31 am
autor: bory
Choroba gazowa i ta "chlorowa", którą opisuję, mają chyba wspólny mianownik - bąbelki gazu tworzące się w skrzelach.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:37 am
autor: rhino
bory pisze:Choroba gazowa i ta "chlorowa",
Bory,
daj tego linka do artykułu.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:54 am
autor: bory
No już przecież pisałem, że nie mogę znaleźć a czytałem to prawie rok temu. Jak znajdę to dam :)

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 11:19 am
autor: Witek
Co do ankiety to ja używam RO +plus mineralizacja odrzutem czyli po przejściu przez filtr sedymentacyjny i węglowy, chyba nie można pomiędzy tym postawić znaku równości z kranówką "czystą"...

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 11:29 am
autor: rhino
Chciałem dobrze, wyszło źle.
Dodałem punkt "RO+odpad", ale za to wcięło wszystkie wyniki.
Cóż...
Przykro mi.

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 11:58 am
autor: Rrrrogaty
A co to jest RO + odrzut? Albo raczej czemu ma to służyć?

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 6:02 pm
autor: marcinzabki29
Mam nadzieję, że w temacie.
Zrobiłem dzisiaj ponad programową podmianę wody.
Zmieszałem zimną z ciepłą, tak żeby była zbliżona do temperatury
w akwarium, dolałem uzdatniacza i od razu do akwarium.
Podczas dolewania w akwarium było pełno bąbelków.
Zauważyłem, że roślinki zaczęły bąblować.
Czy to ma coś wspólnego z dolaniem (też) ciepłej wody, czy bąbelki się pokazały
ponieważ dolałem do akwarium od razu bez czekania :?:

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 6:13 pm
autor: ziabak
Wg mnie dlatego, że dolałeś od razu bez czekania.

Ja mam traumę z dzieciństwa ;) w latach 80-tych przeprowadziłam się jako dziecko do Warszawy, oczywiście zabrałam ze sobą wszystkie rybki - targałam je w pocie czoła w słojach 5 litrów (małe dziecko!) i co zrobiłam po wejściu do mieszkania - oczywiście natychmiast uzupełniłam wodę w słoikach, bo się nieco wychlapało... wodą prosto z kranu. Pojęcia nie miałam, że wtedy ta woda była tak chlorowana... Zgon wszystkich ryb w przeciągu godziny - rozpacz i wycie przez kolejnych kilka dni...

Nawet jak mi ktoś na piśmie da i zaświadczy krwią, że woda prosto z kranu obecnie niczego złego nie zrobi to i tak takiej w życiu już nie naleję do akwa :)

Efekt dodatkowy jaki utkwił mi w pamięci - oprócz padniętych rybek, całe wnętrze szkła w drobnych bąbelkach...

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 6:34 pm
autor: Rrrrogaty
marcinzabki29 pisze:Mam nadzieję, że w temacie.
Zrobiłem dzisiaj ponad programową podmianę wody.
Zmieszałem zimną z ciepłą, tak żeby była zbliżona do temperatury
w akwarium, dolałem uzdatniacza i od razu do akwarium.
Podczas dolewania w akwarium było pełno bąbelków.
Zauważyłem, że roślinki zaczęły bąblować.
Czy to ma coś wspólnego z dolaniem (też) ciepłej wody, czy bąbelki się pokazały
ponieważ dolałem do akwarium od razu bez czekania :?:
Rośliny bąblują ze względu na różnicę ciśnień. Wewnątrz rośliny jest inne ciśnienie niż w słupie wody i gaz z nich wychodzi. Przynajmniej tak wyczytałem dawno na roślinachakwariowych szukając informacji o bąblowaniu. Czyli można powiedzieć, że trochę taka choroba gazowa roślin ;).

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 7:00 pm
autor: marcinzabki29
ROGATEK pisze:choroba gazowa roślin
Podoba mi się ta choroba. :)

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:30 pm
autor: czupurny
marcinzabki29 pisze:
ROGATEK pisze:choroba gazowa roślin
Podoba mi się ta choroba. :)
Tylko że od tej choroby rośliny nie padają :D

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 8:41 pm
autor: marcinzabki29
czupurny pisze:Tylko że od tej choroby rośliny nie padają
I - z tego co widzę - rybki też.
Właśnie mam nowy sposób na podmianę wody.
Dziękuję :pada:
A ja się bawiłem w gotowanie wody, żeby temperaturę w miarę wyrównać.
Teraz będzie dużo szybciej :)

Re: Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:00 pm
autor: czupurny
rhino pisze:Chciałem dobrze, wyszło źle.
Dodałem punkt "RO+odpad", ale za to wcięło wszystkie wyniki.
Cóż...
Przykro mi.
Rhino brakuje jeszcze najważniejszej odpowiedzi: Nie podmieniam. Po co? :hah:

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:09 pm
autor: jashiu2
Zrobiłem dziś podniebne wężem jak zwykle ciepła z zimną tak by było około 23 stopnie
Nie dodałem uzdatniancza (zwykle dodaje ) i wygląda ze wszystko super. Zero bąbelków.

Zrobiłem też eksperyment w akwarium gdzie niema zwierząt wymieniłem 90 % wody - bąbelki są na wszystkim nie tylko na roślinach .

-- Wt gru 01, 2015 10:09 pm --

To nie chlor sprawdziłem testem

Zimna, chlorowana woda do podmiany

: wt gru 01, 2015 9:10 pm
autor: marcinzabki29
jashiu2 pisze:To nie chlor sprawdziłem testem
Ja mam ozonowaną i ....... bąbelki :)