FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Czerwonych LED-ów
Spoko, masz nadfiltrację

Wiem, że tego nie widać ale w belce jest metr czerwonego i niebieskiego 3528. Świecą na zmianę czerwony w dzień (100% mocy) a niebieski w nocy (40% mocy). Może zmienię czerwone na coś mocniejszego.

Rino jak robi się z rozsądkiem to głupoty nie wychodzą, a Mondo Cane na oszołoma nie wygląda wnioskując po jego wypowiedziach.

Do pewnego stopnia jestem oszołomem Rozsądek niestety nie pomaga w sytuacjach nieprzewidywalnych a kilka już w życiorysie akwarystycznym miałem.

Jako ciekawostka nowi mieszkańcy

Lilek pisze:Rino jak robi się z rozsądkiem to głupoty nie wychodzą

To otwarte forum i jest czytane również przez... mniej rozsądnych

Ok panowie postaram się być bardziej powściągliwy

Lilek pisze: postaram się być bardziej powściągliwy

Kompletnie nie o to mi chodziło!
Pisz ile wlezie, ale przy tego typu radach dodaj uwagę o ryzyku.

Mondo Cane pisze:Jako ciekawostka nowi mieszkańcy

...czyli dokładnie? bo po fotce tak sobie widać, jaki to gatunek

A proszę - tu widoczna mniejsza połowa plażowiczów Biotodoma Cupido

Śliczne nie będzie im za ciasno?... dorastają do 10 cm...
(wiem wiem, że maruda jestem)
Ramirezki pooddawałeś jak sądzę?

Projekt zmiany szkła na wiosnę przyszłego roku jest w toku więc zanim dorosną do tych 10 centymetrów będą się przenosić do zbiornika o wymiarach dna 120*50 cm. Zastanawiam się nad wysokością.
A Ramirezy świetnie z nimi współgrają, choć od wczoraj prawie ich nie widzę. Siedzą w krzakach pogestemona i coś knują...

Pewnie się wystraszyły bidulki, nie lubią zmian. Przejdzie im.

Hmm no nie nazywałbym bidulkami parę Ramirez które skutecznie zatłukły kilku swoich pobratymców. Ich obecne zachowanie bardziej widzę w kategoriach strategicznego odwrotu na z góry upatrzone pozycje lub w ostateczności skryte tarło

Czyli rozbójniki tak to niestety z tymi pięknymi "motylkami" bywa. Czasami je trzeba ratować przed sobą nawzajem. Coraz bardziej się skłaniam do tego, że to niekoniecznie są ryby do towarzyskiego akwarium - nawet parkę czasami trzeba rozdzielać, jak się "rozwiedzie" albo jest toksycznym małżeństwem i się wzajemnie szarpie. U mnie w tej chwili samiczka jest w oddzielnym akwarium, bo za mocno obrywała (szarpała też samca, widziałam na własne oczy - oboje mieli porwane, pogryzione płetwy i skaleczenia), a w 200 l samczyk duży i malutki podzielili się terytorium po połowie i czasami się wzajemnie podgryzają choć najczęściej to duży goni małego. Kochane bandziorki
Ciekawa jestem, jak się będą zachowywać te Twoje biotodomy. Każda pielęgniczka podobno ma trochę inny "gatunkowy charakter" - np. kakadu są agresywniejsze, a akarki wiśniowe czy maronki płochliwsze od ramirez.

Zobaczymy bo w zależności od warunków zachowanie może się zmieniać. Choć zazwyczaj Biotodomy są zgodnymi mieszkańcami, którzy nie dają sobie w kaszę dmuchać również poza tarłem. Na pewno są równie ciekawskie co Ramirezy i było już kilka akcji w stylu 'zobaczmy co ta krewetka ma pod odwłokiem i czy nadaje się do jedzenia' albo 'co się stanie gdy łupne tego kiryska w grzbiet'. Równie komicznie wygląda nieustanne ustalanie hierarchii w grupie. Ale jeszcze nie meblują swojego otoczenia i trzymają się plaży respektując podział stref wpływu. Młodziaki...

Mondo Cane pisze:Zastanawiam się nad wysokością.

Dałbym max 50 cm.

marcinzabki29 pisze:

Mondo Cane pisze:Zastanawiam się nad wysokością.

Dałbym max 50 cm.

Popieram. Chyba że chcesz mieć przy podmianach / przycinkach ręce mokre nie po łokcie, a po pachy

Ręce mokre to ja mam przy 50 cm
Chodziło mi o oświetlenie, no i o roślinki.
Przy wyższym, trzeba więcej światła.
Był kiedyś wątek o wysokości akwarium, jaki wpływ ma na oświetlenie.
a dokładnie o tym, jaka jest strata światła przy wyższy h akwaria h.
A dla roślin, dobrze by było, żeby mogły wyższe rosnąć.

50 cm wysokości to dla mnie takie akceptowalne minimum Światło się nadrobi soczewkami na diodach a z resztą mnie typowo roślinne średnio kręcą. A ręce mam długie...

No tak, ja pisałam ze swojej perspektywy
Zainwestuj w LEDy. Pięknie przenikają, lepiej niż świetlówka. I są dużo tańsze w eksploatacji. Polecam kanał Emi18wawa / EmiLed na Youtube - bardzo ładnie on tam udowadnia, że LED w niczym nie ustępuje świetlówkom.

Fajnie dziękuję.

-- Pn lis 21, 2016 8:53 pm --

Stado na plaży

Wieczorny chill

Z wolna wychodzimy na prostą z glonami. Hodochwast miał rację

Dodano po 11 godzinach 39 minutach 45 sekundach:
Zgromadzenie ogólne

A co te ślimaki tam dorwały, że taki tłum się zebrał

ale świderków... moje helenki byłyby zachwycone

Prawdę rzekłszy nie wiem co je pognało w ten kąt akwarium. Nic nie zdechło, jedzenie jest wyjadane w locie przez obsadę rybną lub krewetki. Nie mam pojęcia ale wygląda na demonstrację siły. Cel nieznany...

Co ciekawe neony po dwóch tygodniach karmienia głownie pokarmem półsuchym Tropicala, tonącym i w dość dużych granulkach potrafią 'na kolanach' wyjadać z piachu ramię w ramię z Biotodoma, Ramirezami i kiryskami

Dodano po 44 sekundach:
Podoba mi się efekt zielonego,ruchomego dachu. Ryby też się mniej płoszą

Dodano po 46 minutach 35 sekundach:
Nie ma mnie


a kumple czekają w zupełnie innym miejscu


Przy okazji widać jak silne są trzy ślimaki helmet. Potrafią przemieszczać całkiem pokaźne kamienie.
Najlepszego w Nowym Roku Szanowni.

Dodano po przerwie do tego postu:

Jak się okazuje aldehyd glutarowy nie jest bezpiecznym dodatkiem dla Biotodoma z odłowu. Po zastosowaniu raptem 20 ml w celu pozbycia się resztek szantrasji efekt wyszedł jak widać na zdjęciu poniżej. 8 sztuk ładnie rosnących Biotodoma Cupido odpłynęło na inne pastwiska wraz z neonami.



Co ciekawe kiryski, krewetki Amano i ostatni samiec Ramireza nie zauważyły w ogóle o co chodzi.

Przy okazji zmieniłem nieco wystrój i wywaliłem aktywne podłoże.


Game on

Czasem niewinne ofiary prowadzą do rewolucji lub zamieszek. U Ciebie to pierwsze A skąd ten aldehyd miałeś? Powodzenia!

Aldehyd ze sklepu ... z popularnej linii carbo planta gainer.

Biedne rybska :,-( To mnie tylko utwierdza w przekonaniu, żeby od chemii się trzymać z daleka, co najwyżej doprawić RO torfem, szyszkami, liśćmi... jak powiada Heiko Bleher: "think fish".
Mogło też zawinić aktywne podłoże. Dokładnie rok temu prawie straciłam całą obsadę - w pośpiechu ratowałam ryby z przyduchą i rozdęciem brzuszków. Akwarium było na aktywnym podłożu i kranówce. Myślę, że te podłoża mogą mieć w sobie coś takiego, czego wrażliwsze ryby (neony, pielęgniczki) nie tolerują. Odkąd zmieniłam na zwykły żwir, a potem piasek, kłopotów odpukać nie ma. Ale to tylko przypuszczenie.

Niestety. Pierwsze podejście do zbiornika słodkowodnego high tech nie zaliczone. Wracam do standardowych rozwiązań i skupiam się na rybach. Kolejna partia Biotodoma w drodze

Kurczę, aż się wierzyć nie chce, że węgiel w płynie może tak zadziałać na ryby.
Powodzenia.

Mondo Cane pisze:Kolejna partia Biotodoma w drodze

No to czekamy na update to bardzo ciekawe rybki.
Teraz będzie LowTech?