Przepraszam, że nie w swoim temacie ale... na temat:
Kilka dni temu zaobserwowałem, że samica przesiaduje z samcem w kokosie. Myślałem, że to moja mała (7cm) samica złożyła ikrę z której wylęgły się maluchy o których pisałem wyżej a tu taka niespodzianka
Okazało się, że mamusią jest (chyba)13cm samica którą chciałem jakiś czas temu sprzedać a tatą 8cm samiec.
przepraszam za jakość zdjęć ale robione telefonem i "po skosie"
Ten duży wystający łeb to samica (nie wiem jak ona tam weszła bo kokos ma ok. 10cm a ona 13cm)
Następnego dnia w kokosie nie było już samicy ale był samiec i...
Ten kokos trochę mu postawiłem "w pionie" - no powiedzmy tak na 25 stopni
Gdy wyganiał z kokosa ampularię, która tam niechcący zawędrowała rozrzucił ikrę po całym akwarium
Tym co zostało w kokosie (ok. 30 jajeczek) dalej się opiekuje a resztę ikry (jakieś 40 jajeczek) pozbierałem pipetkę i umieściłem w krewetkarium, w siatce naprzeciw wypływu filtra, żeby się nie zamuliła i była ciągle omywana natlenioną wodą - może coś z tego będzie. Po 4 dniach widać już jakieś zarysy w jajeczkach - coś jakby biała nitka
Mam nadzieję, że to grzbiet małych zbrojników (ostatnio jak pisałem w poprzednim poście połowa wyszła albinotyczna). Trzymajcie kciuki - z poprzedniego tarła ostało się ok. 30szt małych, po tym tarle mam nadzieję, że wyżyje 50
30.11.2011r.
Małe zaczynają się wykluwać - wygląda to teraz jak żółte kulki z białymi, ruszającymi się ogonkami
01.12.2011r.
Maluchy już pływają po akwarium - żółta kulka z ogonkiem przyczepiająca się do szyby
Ciekawe czy do jutra wchłoną woreczek żółtkowy? Z tego co widać to 100% albinosów (chyba, że jeszcze pociemnieją).
(Nie widzę zdjęć - nie wiecie może jak to zmienić?