FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

U mnie 302 chodził cztery lata bez problemu i nadal by latał gdyby nie to że stał bezużytecznie eheim więc zamieniłem. Za takie pieniądze to bardzo dobry filtr. Cena nie bierze się z znikąd więc i tu największym jak dla mnie mankamentem są kosze z kiepskiego plastiku.... Po czterech latach wszystkie kosze miałem połamane...

Potrzasalem i przechylalem ale cos jest nie tak. jakby brzeczyk chodzil w tym filtrze .) powietrza juz chyba nie ma a cos jednak halsuje. musze sie chyba skontaktowac zee sprzedawca w koncu ma dwa lata gwarancji

Kontrolnie tylko zapytam czy kubełek stoi poniżej poziomu zbiornika?

Tak stoi obok szafki z akwarium na podlodze. odpowietrzylem szturchajac i przechylajac ale nic to nie pomaga. w kublach mam od dolu 1gabka 2ceramika 3biokulki + ceramika ze wczesniejszego filtra (chodzilo mi o bakterie a raczej ich szczepy). ogolnie filtr mi sie podoba ale te halasy sa wkurzajace. po dwoch czy trzech dniach bo chodzi od soboty powinno sie juz samo wszystko wynormowac.

Witam
Jak pisałem w innym wątku HW 302 chodzi praktycznie stale od lipca br, napędza drugi obieg w sumpie baniaka 450. Zalety: wydajność jak zakłada producent ( u mnie około 1050 L/godz), pobór mocy 18 W, węże obecnie na tyle miękkie, że układają się swobodnie ale nie zapadają, praca wg mnie cicha w stosunku to TETRA EX1200, regulacja przepływu działa b. dobrze i odpowiednio sztywno, jeżeli nie szarpiesz się z koszami to same się nie łamią.
Głośna praca wirnika może być spowodowania niedokładnym dokręceniem jego pokrywy co czasem pojawia się w TETRZE.
Jeżeli służy jako główny filtr warto zastosować prefiltr wewnątrz akwarium, w kominie lub narurowy.
Przy tej cenie (kupowany na Okęciu u importera) opłaca się.

pozdrawiam

Marek

Jeśli masz oddzielną głowicę to spróbuj ją do niego podpiąć zgodnie z obiegiem wody i go "przedmuchać" lub ją pożycz. Tylko do takiego king konga i do tego węzy 16 to musi być pewnie mocny cyrkulator (głowica). Metoda dwóch pracujących silniczków mnie jeszcze nie zawiodła.

Mogłeś też coś źle złożyć lub części są źle spasowane np dekiel od wirnika. W którymś Eheimie nie docisnąłem i też miałem takie świsty.

Tak to chodzi u mnie. " onclick="window.open(this.href);return false;


ktos cos poradzi?

Na początku napisałeś że słychać kołującą wodę. Kołująca woda na pewno nie brzęczy. Na Twoim miejscu bym reklamował. Zakładając że wszystko dobrze złożyłeś i do wirnika nie dostał się ślimak itp to nic się tu raczej nie wyczaruje.

Tak bo na poczatku byl zapowietrzony ale po odpowietrzeniu wydaje jakies jeszcze dziwniejsze dzwieki i jest dwa razy glosniejszy od fluvala 205 ktorego wogole nie slyszalem

-- So lis 01, 2014 10:06 am --

Mam pytanie czy wszystkie filtry z serji hw30? posiadaja szklana rurke w srodku filtra bo moj np nie posiada. Mam filtr hw 303 z firmy wilteck kupiony w niemczech. piszcie a najlepiej wstawcie foto pokrywy od filtra. moj problem z glosnym filtrem jest dalej nie wyjasniony. czekam na nowy wirnik od firmy gdzie kupilem filtr. stwierdzili ze moze miec wade produkcyjna i ma to wyeliminowac szumy i brzeczenia filtra.

-- Śr lis 05, 2014 9:33 pm --

Dla zainteresowanych filtrem hw 303. moj filtr ktory byl taki glosny jest juz ok. uszkodzony byl wirnik ktory powodowal szumy i brzeczenia. dzisiaj wymienilem na nowy i jest w porzadku. filtra prawie nie slychac.

-- N gru 07, 2014 8:21 pm --

Mam pytanie?czy ceramike w woreczkach powinienem wyciagnac z woreczkow czy tak zostawic?

Jeśli to woreczki a nie jakaś siatka, to zdecydowanie tak.
________________
Patapatalknięte

A czym się różnią woreczki od "jakiejś siatki" ? (no chyba, że mówimy o woreczkach foliowych )

Jgoluch- chodzilo mi o woreczki z tak jakby siateczki ale z bardzo drobniutkimi dziurkami, prawie jak ponczocha lub siatka do ryb z najrobniejszymi dziurkami. niewiem czy mam go wyciagnac czy lepiej ceramike luzem wrzucic. jak bedzie lepiej wedlug was?

Jeśli te woreczki mają naprawdę drobniutkie oczka (z reguły w takich są wkłady do filtra sprzedawane) to jest małe ryzyko, ale mogą się zamulać (oczka woreczków). Natomiast wyciągnięcie ceramiki i wrzucenie do koszyczka luzem jest nie praktyczne bo trudniej to potem płukać (choć płucze się wyjątkowo rzadko) no i może się zdarzyć, że pojedyncze kawałki ceramika gdzieś tam wpadną między koszyki, itd.

Ja swoje wyjąłem z woreczków.