Wreszcie coś się rozmnożyło :)

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#1

Post autor: lila »

Hej :) Patrze dziś z samego rańca a w pobliżu kokosa latają jakieś małe kijanki :o a to mój złoty tak wysiadywał w tej dziupli i wysiedział :D teraz je pilnuje bacznie. Ale czy on ich nie pozjada? Czy lepiej jest je odłowić do kostki czy pozostawić w ogólnym ale jak je wyłapać :o ? I jeszcze jedna sprawa jestem w trakcie podawania levamolu rybkom czy maluchom to nie zaszkodzi ?
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#2

Post autor: falco »

Siema,
u Zbrojników ikrą i maluchami bardzo opiekuńczo zajmuje się samiec, więc nic się nie bój, to sprawdzony Tata. ;)

Najpierw długo siedzi przy ikrze i ją wachluje oraz czyści z ewentualnej pleśni, itp., po wylęgu na początku ogarnia stadko a gdy zaczynają się rozpływać, to każdy maluch stawia pierwsze dorosłe kroki na własnych nogach... ee... płetwach. ;)

Oczywiście, jeśli są w ogólnym będą narażone na zjadanie przez inne ryby, pamiętaj też aby zabezpieczyć końcówkę filtra. Nie wymagają specjalnej diety, jedzą, to co dorosłe, ale... w mniejszych porcjach.
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#3

Post autor: lila »

Czyli lepiej przenieść je z kokosem do innego akwa? Czy levamol ich nie zabije?
Awatar użytkownika

ESSPRESSO_SS
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: pn kwie 11, 2011 11:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#4

Post autor: ESSPRESSO_SS »

Czyli lepiej przenieść je z kokosem do innego akwa? Czy levamol ich nie zabije
To zależy co masz w akwarium, jeśli nie masz jakichś dużych ryb, i jeśli mają gdzie się chować, to powinny spokojnie przetrwać, zresztą wątpię żeby udało ci się je przenieść w kokosie, po tym jak już się wykluły, bez spędzenia odrobiny czasu na łapaniu każdej sztuki osobno
Czy levamol ich ich nie zabije nie powiem, bo u siebie nigdy chemii nie stosuje

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#5

Post autor: lila »

Już je przeniosłam w kokosie zobaczymy czy przeżyją , część została w akwa ale pewnie skalary lub gurami je dopadną :( dałam im kawałek marchewki i żółtka ale na razie siedzą w kokosie lub na szybie :(
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#6

Post autor: falco »

Co do chemii, j/w nie używam, więc nie wiem. Co do przetrwania, to również j/w, im więcej kryjówek, zwłaszcza na dnie, gdzie nie wszystkie ryby lubią się zapędzać, tym większe szanse.

Powodzenia... Mamusiu. 8)
Ostatnio zmieniony sob lut 02, 2013 4:45 pm przez falco, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#7

Post autor: lila »

Falco te co zostały w ogólnym nie przeżyją jestem pewna albo wyłapią je skalary albo levamol je wykończy a muszę podać bo rybcie mają robaczki :( Mam nadzieje, że te co przeniosłam jest ich ok 20 tak myślę, będą żyć ale może ktoś mi podpowie czego nie powinnam robić a co powinnam by one przeżyły ? Do jedzenia dawać im żółtko marchewkę i tabsy ze spiruliną czy coś jeszcze ? Czy robić podmianki wody ? Temperatura jest 28st czy taką pozostawić ? Bardzo proszę o poradę bo to moje pierwsze dzieci :)
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#8

Post autor: falco »

Zbrojniki są bardzo "uniwersalne", nie wymagają specjalnego traktowania, więc wystarczy, że zachowasz parametry podobne do macierzystego zbiornika.
Co do pokarmu, to również nie ma nic szczególnego, Zbrojniki ogólnie bardzo lubią różne tabletki, które długo się rozpuszczają tworząc drobną zawiesinę idealną dla malutkich pyszczków. ;)

W kotniku zapewnij im ciemne kryjówki (łupina, rurka, itp.) gdzie uwielbiają przesiadywać na żer najczęściej wychodzą w nocy (lub przy zgaszonym świetle).
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#9

Post autor: lila »

Czyli wody im nie podmieniać ? Czy wystarczy tylko sam napowietrzacz czy dać filtr ? A jeszcze jedno jak długo może pływać żółtko, ponoć psuje wodę, więc kiedy je najlepiej usunąć ?
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#10

Post autor: marta223 »

Hej. ja jak mialam mlode. to przerzucalam samca razem z ikra jeszcze do innego zbiornika . wiesz filtr tez by sie przydal :-D bo jesli bedziesz je juz karmic to filtr bedzie oczyszczal wode z resztek . bynajmniej ja uzywalam i filtra i napowietrzacza. mialam dwa mioty jeden po drugim mozna powiedziec. i z drugiego miotu zostalo mi jeszcze ok 15 sztuk moze mniej,JEŚLI Ktos BY CHCIAL ZBROjNIKI to PISZcIE . nie mam juz potomstwa niestety bo samica, ktora podpasowala samcowi niestety z niewiadomych przyczyn przeniosla sie na inny swiat . ale mam nadzieje ze druga samica zbalamuci jakos samca :D i beda mlode. samiec juz tak gruby ze ledwo moze sie do szyby przyssac. a nie karmie ich obficie bo tylko raz dziennie . ale obserwujac samice licze ze niedlugo moze zaszczyci mnie jakims niespodziewanym prezentem.

w kazdym razie włoz filtr do mlodziakow zeby woda sie nie paskudzila :lol:

ale gratuluje potomstwa :-D
ja tez wyczekiwalam u siebie i jak juz dojrzalam to tez sie cieszylam.

duzo doradzal mi CEZZY z forum on tez rozmnaza zbrojniki niebieskie i albinoski z tego co opowiadal. i dzieki niemu miedzy innymi odchowalam mlodziaki. jamlode karmilam tabletkami i raz na tydzien dawalam marchewke troche podgotowana. tabletki tylko na noc dawalam bo wtedy one zerują. wiec powodzenia w odchowie i chodowli.

i pisz co jakis czas jakie sa postepy ;)

-- So lut 02, 2013 6:47 pm --

Acha i marchewka moze byc w zbiorniku nie dluzej jak dwa dni, zoltko chyb tez ale nie wiem bo zoltka im nie dawalam.
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#11

Post autor: lila »

Dzięki marta 223 za podpowiedź, mam nadzieję, że przeżyją te co pozostały w ogólnym - zniknęły, pewnie zostały pożarte :(
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#12

Post autor: falco »

Tak. ;)
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#13

Post autor: lila »

Falco ;)
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#14

Post autor: marta223 »

SPOKO. NASTEPNYM RAZEM SPOGLADAJ JAK WIDZISZ SAMCA W GROTCE SIEDZACEGO KILKA DNI I JAKBY CO TO PRZEZUCAJ GO I DOMEK TAK JAK JA ROBILAM I BEDZIE SPOKO :wink: MIALAM ZAPYTAC CZY TO ZLOTA PARKA DALA CI POTOMSTWO? BO JAK TAK TO REZERWUJE SOBIE DWA MALUCHY :-D
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#15

Post autor: lila »

Marta223 złoty tatuś i niebieska samica, niebieskich jest więcej złotych ok 4 szt naliczyłam ale są jeszcze maleńkie i nie wszystkie chyba wychodzą z kokosa, trzeba zaczekać, aż podrosną. Wczoraj liczyłam to jest ich ok. 12 śmigają po akwa włażą na marchewkę, podałam im też tabletkę ze spiruliną łażą po niej ale czy ją jedzą to nie wiem bo dziś jeszcze jest niezjedzona, głównie to skrobią szyby :-D Spoko rezerwuje dla Ciebie 2 złote maluchy, jak tylko uda mi się by przeżyły bo z tego co czytałam różnie bywa czasem ponoć zdychają z nie wiadomo jakiej przyczyny po miesiącu czy dwóch :( Ale jak na razie nie widzę żadnych zwłok i mają się dobrze :)
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#16

Post autor: marta223 »

Zeby zdechly to musi byc jakas przyczyna tego
bez powodu nie zdechną, chyba ze cos sie dzieje z woda albo jeszcze cos innego. ja jak odchowywalam mlode to bylu w samym zbiorniku ,zadnych ozdób zadnego zwiru tylko napowietrzacz kokos(ich domek) i filtr,no i oswietlenie, ja juz moj drugi miot mam ok 3 miesiecy. wiec trzymaja sie niezle. dwa ostatnio tylko "zeszly' ale moze to byla przycyna parametrow wody. (zaniedbanie podmiany-w ogolnym zbiorniku oczywiscie) plywaja juz w ogolnym.ale reszta dzielnie sie trzyma rosnie i zasuwa po calym akwrium
. nie martw sie na zapas . pamietaj tylko zeby wyjac marchewke najpóniej po dwóch dniach :wink: i zeby marchew i tabletki podawac na noc (byle nie jedno i dugie na raz) . a co do niezjedzonych tabletek. rybki sa malutkie wiec w zaleznosci od tego ile tych tabletek im dajesz mozesz na poczatek podawac im po 3 tabletki rozrzuc blisko siebie jezeli ich nie zjedza i na drugi dzien beda llezaly na dnie to nie podawaj im kolejnych dopoki nie zjedza tych ktore maja(bynajmniej ja tak robilam i bylo ok.) co do marchewki to napewno cala nie zniknie bo nie dadzą jej rady. ja kroilam w poprzek na cienkie plastry . i pamietaj zeby delikatnie podgotowac zeby troszke zmiekla. ;)
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#17

Post autor: lila »

Ja kroję marchewkę w talarki :) a czy podmieniałaś wodę młodym, odmulalaś ?
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#18

Post autor: marta223 »

Na poczatku nie , tym bardziej ze w tym zbiorniku w ktorym ja trzymalam nie bylo zwiru i zadnych roslin byl pusty zbiornik z napowietrzaczem i filtrem nic nie podmienialam . pozniej jak urzadzilam ten zbiornik troszke ,dalam zwir i troche rogatka . pojawil sie drugi miot i juz po jakims czasie jak podrosly to podmienialam ale nie za czesto. jak mialy ok 1,5-2cm to wtedy zaczelam podmieniac raz na dwa tygodnie i tez nie wiele poniewaz one tak nie brudzily , tylko resztki pokarmu usuwalam (odmulalam ) . ale to juz sama zobaczysz czy bedzie ptrzeba podmieniac czy nie. sama to ocenisz. wiesz one sa mlode i nagla zmiana temperatury i parametrów wody moze im zaszkodzic. wiec jesli juz bedziesz miala podmieniac wode to dwa dni wczesniej sobie ja naszykuj zeby sie odstala i dopiero podmien. :-D
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#19

Post autor: lila »

Hej marta223 wodę zawsze mam odstałą chodzi o to, że na dnie jest jakby muł taki ciągnący się, mam trochę bazaltu na dnie, rogatka dwa korzenie po którym latają no i domek kokos z mech na dachu, który jest brudny w czymś jakieś osady, świderki. Zastanawiam się czy go nie wyjąć i nie przepłukać z tych syfków? Mmyślę, że te syfki to pozostałości od żółtka. Ogólnie nie ma zgonów i śmigają :-D a jeszcze jaki filtr tam miałaś zwykły gąbkowy? Bo ja mam taki ze szparami i boję się go zastosować by nie wpadły tam małe :(
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#20

Post autor: falco »

Na końcówkę filtra dobrze się sprawdza... damska... pończocha... ;) lub gąbka (ta sama co z wkładów).
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#21

Post autor: lila »

Falco ale to jest filtr który ma w środku gąbkę a na zewnątrz obudowę plastykową z deszczownią i nie wiem czy go włożyć do zbrojniczków czy zostawić sam napowietrzacz :o
Awatar użytkownika

falco
Maniak
Posty: 996
Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
Lokalizacja: K-J
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#22

Post autor: falco »

Maluchy, zwłaszcza Zbrojników mają to do siebie, że uwielbiają wciskać się w różne zaciemnione miejsca, więc każdy filtr musi mieć dod. izolację. Inaczej jest duże prawdopodobieństwo, że nawet nie wciągnie do środka, ale maluch zostanie zassany do gąbki.

Ja robiłem w ten sposób, że do kotnika zawsze wstawiałem filtr, ustawiałem na min. pracę a część zasysającą czy to rurkę czy gąbkę dodatkowo osłaniałem albo gazą albo właśnie... pończochą. ;)

Delikatna stała filtracja na pewno jest lepsza niż zbyt gwałtowne podmiany, które też należy robić, ale z dużym umiarem.
Dasz radę... 8)
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#23

Post autor: lila »

Czyli włożę cały filtr w pończochę ;)
Awatar użytkownika

kfabisiak1
Uzależniony
Posty: 545
Rejestracja: pt maja 01, 2009 3:26 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#24

Post autor: kfabisiak1 »

Pończoszka, jak najbardziej sprawdzi się i zabezpieczy rybcie. Ale z tą podmianą, to nie przesadzajcie. Przecież do podmian używacie zawsze tej samej wody co zwykle, czyli parametry się nie zmienią, oprócz NO3, które się zmniejszy, a to na pewno nie zaszkodzi maluchom, i może temperatury, która nawet jak spadnie o 3-4 stopnie, to nie zrobi nic złego narybkowi. Zresztą wyrównać temperaturę dolewając przegotowanej, gorącej wody, to przecież nic wielkiego.
Maluchy, żeby dobrze rosły, powinny mieć zawsze jedzonko w zasięgu pyszczka. To powoduje, że woda bardzo szybko się brudzi i częste podmiany są jak najmilej widziane.
Jestem tylko człowiekiem. Czy to nie jest zarozumialstwo?
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#25

Post autor: marta223 »

Ja mialam filtr aquael mini z napowietrzaczem . nie zakrywalam szpar w plastiku bo filtr i tak ich nie wciagal zazwyczaj siedzialy w plastiku a lubily sie tam pchac i zawsze jak czyscilam gabke od filtra to one siedzialy przyssane w tym plastiku. nie obawialam sie o nie bo nie bylo zadnych strat :-D a co do rogatka to ja bym go wyjela calkowicie u mnie tez sie osadzalo to i tamto i wkoncu go wyjelam ale to twoj wybór. ;)
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#26

Post autor: lila »

Dałam im filtr właąnie aquaela taki plastykowy ze szparami ale dają rade nie wciąga ich :)
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#27

Post autor: marta223 »

Nawet jesli by je wciągnęlo to nic im nie powinno byc. dobrze bedzie. :wink:
~ marta .

Autor
lila
Maniak
Posty: 961
Rejestracja: czw lip 12, 2012 10:15 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#28

Post autor: lila »

Glonki rosną jak na drożdżach a tatuś znowu zbałamucił mamuśkę i wachluje w kokosie - kurde znowu będą małe :o
Awatar użytkownika

marta223
Gaduła
Posty: 117
Rejestracja: ndz sty 29, 2012 7:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#29

Post autor: marta223 »

HEHE CIESZ SIE JA TEZ TAK MIALAM :D

-- Cz lut 14, 2013 9:27 am --

I DO TEJ PORY BYM TAK MIALA GDYBY MI SAMICA ZYLA

-- Cz lut 14, 2013 10:50 am --

Bo ta ktora zostala chyba nie odpowiada samcowi
~ marta .
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Wreszcie coś się rozmnożyło :)

#30

Post autor: sum »


!

Zwróć uwagę na Caps Lock,często zapominasz o nim.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
ODPOWIEDZ