FAWA.pl

Ostatnio wspólnie z tata wpadlismy na pomysl żeby zrobić oczko wodne i wpuscic tam rybki. Co możecie mi doradzić, jakie rybki wpuscic?

Praktycznie tylko karasie się nadają i to najlepiej dzikie

Raczej dyskusje powinno się zacząć od:
-wielkości planowanego stawu?



Od tego można zacząć doradzać.

Dokładnie tak jak już koledzy powiedzieli, wszystko zależy od wielkości zbiornika, jeżeli to ma być tylko ogrodowe oczko wodne to zostają tylko karasie, jeżeli zaś to ma być jakiś większy stawek np 10mx20mx2m, to już możesz sie pokusić o wpuszczenie narybku lina i karpia oczywiście poza karasiem

No, kolega na dzialce w oczku o srednicy 2m (okolo) trzyma karasie i karpie czerwone... Ale to tak jakby bojownika w sloiku (ryby jednak rosna. )

No i oczywiście kwestia filtracji w oczku.
Fajnie jak byś miał całe oczko w zacienionym miejscu, żeby nie narazić się na skoki temperatury wody i duże wysypy glonów.

Ja od miesiąca trzymam gupiki (jakieś 200 szt) w 1000-litrowym zbiorniku na zewnątrz. wpuściłem je późno bo czerwiec był chłodny i miałem obawy czy przetrzymają - ale zupełnie niepotrzebnie. dwa tygodnie później wpuściłem tam młode glonojady i czasem je widuję.
jest to "paletozbiornik" z tworzywa sztucznego, z obciętą górą.
bardzo zagloniony zielenicami, woda jest dość zielona, ale jeszcze da się dno zobaczyć. brak ogrzewania i filtracji.
stoi przy północnej ścianie domu, "w otulinie" dwumetrowego żywopłotu od zachodu i północy. słońce dociera tam rano i popołudniem.

marzy mi się takie jakieś oczko podniesione i ze szklaną przednią szybą. nie wiem jak to zrobić, ale byłoby super patrzeć na ryby także z boku, nie tylko od góry. pewnie dałoby się wybetonować i wstawić szkło na front. albo może lepiej obciąć takie plastikowe oczko i dokleić do niego szybę...?

Najpierw zapenij filtrację w obecnym zbiorniku.
Glony masz, bo nie zadbałeś o odpowiednie warunki w zbiorniku.

Akwariusz, a ja ty potem odłowisz
to rozmnożone towarzystwo na zimę....
z takiej zielonej wody ?
i w ogóle w jakim celu taki dziwny projekt?

Odłowię spuszczając wodę, bez żadnego problemu. rozmrażać ich nie będzie trzeba, zrobię to we wrześniu, chyba, żeby pogoda zmusiła mnie do wcześniejszej reakcji.
a projekt w celu odchowania większej ilości ryb, przy ograniczonej ilości zbiorników wewnątrz.
glony natomiast mi specjalnie nie przeszkadzają. doświadczeni hodowcy trzymają narybek w "zielonej wodzie" i uzyskują duże, zdrowe ryby.

Akwariusz,
napisałam "rozmnożone" a nie "rozmrożone"
nie podejrzewałam przeciez ze pozwolisz im tam zamarznąć
ale ze bedzie ich duzo więcej