Ściema...
mam pytanko:
jak długo "trzymać " gniazdo prętnika ???
Może od początku:
Zakupiłem prętnika morelowego (samca), oraz z innego źródła, dwie samice.
Po pytaniach na forum dowiedziałem się, że to są dwa inne gatunki (Thx, saintpaulia )
Dokupiłem samice w tym samym sklepie co morele (dwie niby to dziewice ), po przekopaniu netu wychodzi mi, że to jednak prawiczki .
Następnie kolega Drott, podarował mi czerwone zioło (alternanthera i ludwigie), długa podróż z wioski do wioski, przyjeżdżam, do baniaka (w torbie, nie mylić z workiem ), po 0.5 h do wody i heja... szykowanie kolacji, kąpiel, chciałem posadzić zielsko a tu piana, (na zielu od Drottnara),
a miała być odrazu przycinka...
i po dwóch dniach następne gniazdo
Zaglądam 18 x dziennie i nic tam nie widzę...
Drott, chyba będę musiał uśmiechnąć się po następną przycinkę...
chyba, że roślinki jeszcze wytrzymają z tydzień...
chyba, że już można rozwalić gniazdo...
chyba, że będę musiał oddać 1 , 2 samce prętnika...
co radzicie z tych czech ostatnich linijek ?
Gniazda Prętników - jak długo ???
-
- Zapaleniec
- Posty: 221
- Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
- Telefon: 501083126
- Lokalizacja:
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Jak rozwalisz to samiec odbuduje w przedpołudnie... No chyba, że tak bardzo zależy Ci na szybkim zostaniu "tatą"...
Ja miałem co prawda gurami niebieskie (sumatrzańskie) ale gniazdo bywało kilka bardzo długich tygodni. Też byłem zmuszony zrobić porządek i na następny dzień gniazdo było odbudowane. Przyjrzyj się czy coś nie pływa w pianie. Jak nic się nie rusza to nie ma tam nic.
A roślinki mogą wytrzymać naprawdę długo.
Te czerwone przez Ciebie wymienione mogą w misce spokojnie dwa, trzy tygodnie wytrzymać. Zmieniaj im tylko wodę i nie grzej jej za bardzo.
Ja miałem co prawda gurami niebieskie (sumatrzańskie) ale gniazdo bywało kilka bardzo długich tygodni. Też byłem zmuszony zrobić porządek i na następny dzień gniazdo było odbudowane. Przyjrzyj się czy coś nie pływa w pianie. Jak nic się nie rusza to nie ma tam nic.
A roślinki mogą wytrzymać naprawdę długo.
Te czerwone przez Ciebie wymienione mogą w misce spokojnie dwa, trzy tygodnie wytrzymać. Zmieniaj im tylko wodę i nie grzej jej za bardzo.
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki
-
- Zapaleniec
- Posty: 221
- Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
- Telefon: 501083126
- Lokalizacja:
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Don Vall
podmiany standardowo 25% ro/warszawianka, na 7dnidon_Vall pisze:Zmieniaj im tylko wodę
no ale tu wyczytałem, że przy takiej sytuacji (gniazdo) należy podnieść 2-3 stopniedon_Vall pisze:i nie grzej jej za bardzo.
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Ja u siebie bez obiekcji likwidowałem gniazda, a prętnik bez obiekcji budował kolejne wykorzystując resztki roślin i limnobium. I tak nasza mała woja trwała stale. Nigdy nie doszło do konsumpcji związku... a haremów kilka miałem. Nie wiem, może złe parametry wody?
-
- Zapaleniec
- Posty: 221
- Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:35 pm
- Telefon: 501083126
- Lokalizacja:
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Pamiętasz co ci mówiłemDrottnar pisze:może złe parametry wody?
Kiedyś podmiana wody raz na 0,5 - 1 year,
wtedy stałem się tatą
Fakt, woda w sulejówku była nie z wodociągów...
a o grzałce z termostatem nie wspomnę...
albo się ryby spociły albo trzęsły się z zimna....
-- Pn wrz 30, 2013 7:28 pm --
a to sugestia, że wiecej nie dostanęDrottnar pisze:Ja u siebie bez obiekcji likwidowałem gniazda
Pijąc wódkę jedząc śledzie, będziemy silni jak niedźwiedzie.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
Prawo Precyzji: Mierz mikrometrem, zaznaczaj kredą, tnij siekierą.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
Ale wiesz, ja już tatą jestem. Ryby mają się ładnie prezentować i robić kupę a nie się mnożyć
-
- Uzależniony
- Posty: 673
- Rejestracja: śr wrz 07, 2011 10:06 am
- Lokalizacja: Białołęka - Derby
- Płeć:
Gniazda Prętników - jak długo ???
...chodziło mi o wodę w misce z roślinami....
300l Tanganiki: 2+3 Paracyprichromis brieni "Katete", kolonia Julidochromis ornatus, 1+1 Lamprologus meleagris + ślimaki