FAWA.pl

Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Pewnie (H)ameryki nie odkryłem, ale nie znalazłem podobnego tematu, więc się podzielę moim pomysłem, może komuś się przyda.

Jak wiadomo przy większym baniaku lub kilku zbiornikach kłopotliwe i męczące jest ganianie z uzupełnianiem/wylewaniem wody, więc... w końcu zrobiłem, to o czym od dawna myślałem.

Co potrzeba:
- wąż ogrodowy (miałem w zapasie o średnicy 1/2, więc koszty zerowe). Długość jest ściśle związana z ceną, ale najtańsze, to kilkanaście góra kilkadziesiąt zł. Chyba, że ktoś potrzebuje szerszy, to bierze 3/4 (droższy).

- 3 końcówki. 2x szybkozłączka 1/2 (ja wybrałem z funkcją STOP), 1 złączka 1/2 do kranu (chyba, że ktoś ma kran na 3/8 lub 3/4 i oczywiście musi dobrać do średnicy węża). Koszt od 1-5zł/szt, ja wybrałem plastikowe, metalowe są dużo droższe.

- pistolet ogrodowy do... podlewania. Najtańszy, najprostszy. Koszt 10-15zł. Dzięki temu, że wybrałem pistolet a nie kranik o którym myślałem na początku w każdym momencie gdy puszczam spust od razu zamykam dopływ wody. Dzięki regulacji strumienia, można tak dobrać, aby wlewana woda nie robiła wirówki. Ma też blokadę spustu, co na pewno może się przydać przy długim uzupełnianiu.

- plastikowy uchwyt "U" od węża pralki, który zakłada się np. na... kibel. Koszt zerowy (z domowych zapasów), nie wiem ile kosztuje, ale pewnie grosze.

Ponieważ mam ten luksus, że mogę wlewać wodę bezpośrednio z wodociągu, co robię od kilkunastu lat, to podłączam się pod baterię (odkręcając prysznic), ustawiam odpowiednią temperaturę wody i... gotowe.

Dzięki temu, że pistolet bez wciśniętego spustu blokuje wodę, to nie ma stresu z bieganiem łazienka-pokój i odkręcanie/zamykanie kranu. Muszę jeszcze zrobić patent do zasysania wody, aby ten sam zestaw (bez pistoletu) wykorzystywać do ściągania wody. Zamiast pistoletu zakładam końcówkę odmulacza a na 2 koniec za pomocą uchwytu węża od pralki (plastik wygięty w "U") mocuję na krawędzi kibla i syf z akwa sam się spuszcza.

To mówiłem ja - falco samozwańczy hydraulik fantasta.

Ja u siebie założyłem trójnik na wylocie z filtra. Podłączam wąż, otwieram zawór i spuszczam wodę do wanny. Potem podłączam końcówkę do prysznica, zamykam zawór na filtrze i napełniam akwarium. W ten sposób mam rozwiązany problem zasysania i dźwigania wiader.

Obydwaj jesteście bardzo przebiegli!

Cześć ,

używam podobnej kombinacji jak falco ,jednak nie posiadałem w domu kranu z zewnętrznym gwintem ,lekarstwem okazało się :

[youtube][/youtube]

używam i polecam , sprytne i estetyczne rozwiązanie (ok. 40PLN ale warto)

Sprytne!

Domownicy nawet nie zauważyli zmiany

A ta końcówka metalowa ma perlator?

Tak , całość wygląda jak z kompletu tylko nieco dłuższa i ma pierścienie do mocowania tej plastikowej końcówki .

Z trójnikiem fajny pomysł , ja mam zawór "szybkozłączny" z zamykaniem (do filtra) i drugi (luzem) , ten luzem mam założony na standardowy wąż ogrodowy ,zatrzymuję filtr, zamykam zawory , podpinam ten z długiego węża (ogrodowego) , otwieram zawory , włączam filtr i leci dość żwawo... oczywiście wcześniej standardowo nieco odmulam klasycznym sposobem.
Wlewam zaś wodę za pomocą drugiej części zaworu , podłączonego tym razem do rurki wlewającej .
A coby ciągle nie przekładać tych zaworków , zastosowałem szybkozłącza ogrodowe (z aquastop) .

U mnie instalację widać tutaj:



Wymiana wygląda tak, że na trójniku mam zawór kulowy. Do zaworu za pomocą szybkozłączki podłączam wąż, drugi koniec wkładam do wanny i otwieram zawór. Jak już spuszczę tyle wody ile chcę, zamykam zawór, podłączam wąż do kranu prysznicowego, odkręcam wodę, zamykam zawór wylotowy na filtrze, odkręcam zawór kulowy i napełniam akwarium. Raz mi się zdarzyło, że zapomniałem zakręcić zawór na filtrze i dałem za duże ciśnienie z kranu... w efekcie zapowietrzyłem filtr

No tak , trzy drogi a cel ten sam - nie narobić się !

tutaj zbliżenie tego reduktora Gardeny :

- sam kran z zamontowaną na stałe "wylewką"


- z nałożoną redukcją i wężem


przepraszam za kamień na armaturze i odbicie mojego ... twarzy

Bardzo dobry patent. Nie musiałbym odkręcać węża od prysznica tak, jak to teraz robię.

Niemiec z Gardeny ma dobre złoto

A ja w swoim systemie filtracji mam zrobione specjalne wyjście na wąż 1/2" którym podlewam roślinki w ogrodzie
Niestety w drugą stronę muszę się natachać wiader ale już nad tym pracuję. Muszę dorwać beczkę 100l i babciny wózek bazarowy

Cinek1916 ,
za pomocą tej redukcji "zawór eheim - szybkozłączka Gardena" podlewanie też mi idzie całkiem , całkiem i jaki wzrost zieleniny po takiej fajnej , żyznej wodzie
Z dolewkami ustanej wody mam tego farta że nad akwa są schody i wystarczy wynieść kanister 30l (albo 2) , zassać , zamknąć zawór , podłączyć do rurki wylewowej filtra i ... samo się leje . Co nie zmienia faktu że poluję na jakąś sensowną pompkę aby tych kanistrów nie dźwigać (lenistwo największym motorem postępu )

Pompka to byłoby coś ... Echh...

Czaję się na coś takiego ,

jak kupię i przetestuję to zamelduję jak się sprawuje :
http://www.fotonowy.pl/index.php?main_p ... ucts_id=68" onclick="window.open(this.href);return false;

chyba że znacie tańsze/lepsze rozwiązanie ? Wie ktoś może czy ta pompka zassa wodę z kanistra ?

rhino pisze:Wie ktoś może czy ta pompka zassa wodę z kanistra ?

W/g opisu tak "Również do użytku powyżej poziomu wody. "
Choć trzeba przyznać,że opis jest skąpy.Nawet nie ma informacji o wysokości tłoczenia co jest dosyć ważne.

Znalazłem wcześniej taką tabelę :



co prawda fajnie pokazuje zależność wysokość tłoczenia / ilość ale i tak nic nie wiem na temat głębokości z jakiej zassa i jaki to ma wpływ na wysokość na którą wtłoczy

Wnioskuję z tabeli, że to model L20...
W moim przypadku odpada, potrzebuję "podnieść" wodę na 1,5 m

pkucaba, jak nie ma wymogu pracy bez zanurzenia to proponuję Eheim Compact 1000.

Mam takie banieczki. Więc i tak muszę coś wymyślić.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Hydor Seltz to pompka odśrodkowa. Informuje o tym napis na pudełku - „centrifigal pump”. A to oznacza, że musi zostać zalana by zaczęła pompować wodę.
Informację, że może pracować ponad lustrem wody należ rozumieć tak, że może pracować na sucho, czyli nie będąc cała zanurzona w wodzie. Hydor to, obok Eheima, przyzwoita marka względnie cichych pomp akwarystycznych stosowanych bardzo często do chłodzenia wodnego komputerów.

Stefanie, masz może pomysł jakiej pompy użyć?

A może http://www.allegromat.pl/aukcja145827" onclick="window.open(this.href);return false;

Stefan ,

to akurat jasne (o overclockingu/chłodzeniu kompa też jest w linku i internecie) ale czy wiesz z jakiego poziomu min jest w stanie pociągnąć wodę (po uprzednim zalaniu oczywiście) ? I jak się ma głębokość zanurzenia do wysokości pompowania ? Mój kanister 30 l ma 40 cm wysokości , czyli akurat u mnie pompa musi wyssać wodę z głębokości ok. 40cm i popchnąć ją na 120 cm .

Sumie ,

piszesz

sum pisze:pkucaba, jak nie ma wymogu pracy bez zanurzenia to proponuję Eheim Compact 1000.

niestety model Eheim Compact 1000 jest pompą zalecaną do pracy zanurzeniowej , pewnie chodziło Ci o Eheim Universal 300 (najtańsza z tej serii) ale cena 2 razy Hydor no i pytania pozostają te same (zmienne nieco inne)
Najlepiej byłoby gdyby jakiś posiadacz/sklep/sprzedawca przetestował te pompy pod tym kątem .

Przemo_K, trzeba kręcić odpada poza tym jest duże...

Rhino, liczy się wyłącznie różnica wysokości pomiędzy poziomami lustra wody. Zatem głębokość kanistra nie ma znaczenia. Im wyżej będzie lustro wody w kanistrze tym mniejszą różnicę wysokości będzie musiała pokonać pompa.
Ale, w trakcie pompowania, poziom lustra wody w kanistrze będzie się obniżał a w akwarium podnosił. Wydatek pompy będzie spadał. Spadnie do zera, gdy różnica wysokości poziomu wody pomiędzy kanistrem a akwarium wyniesie 1.95 metra dla pompy L30.

pkucaba kiedyś słyszałem o patencie z pompą obiegową do centralnego ogrzewania. Podobno jest bardzo silna i zasysa nieźle. Można ją już za ok 100 kupić.
Ta ma 4,5 metra podnoszenia więc na piętro możesz pompować http://www.allegromat.pl/aukcja145828" onclick="window.open(this.href);return false;

Stefan ,

jesteś pewien ? Czyli na 100% pompa L20 wypompuje kanister stojący na podłodze (od podłogi do krawędzi akwarium 115cm) z sensowną wydajnością ?
Głębokość kanistra podawałem dlatego że założyłem że pompa stoi na kanistrze (mniejszy dystans do akwarium) .

Odpowiadając na pytanie pkucaby, moim zdaniem trzeba nieco zmienić założenia.
I tak jak już kilka osób z powodzeniem to robi - lać wodę wężem bezpośrednio z kranu.
Albo użyć pompki pracującej na sucho poza kanistrem ale zassać wodę wstępnie paszczą.
Albo użyć pompki zatopionej w kanistrze, uprzednio wycinając w nim okienko od góry aby móc włożyć pompkę.
L20 da radę. Będzie szybciej jeśli kanister postawi się na krześle, stołku itp.
Jeśli wydajności pompek podane kilka postów wyżej są wiarygodne to można oszacować że przy wysokości podnoszenia 1.25 metra, wydajność pompki wyniesie 200 litrów na godzinę czyli kanister 20 litrowy zostanie zatankowany w czasie poniżej 6 minut.

Cóż , chyba jednak zły trop . Trzeba poszukać czegoś innego i to chyba jednak poza artykułami akwarystycznymi .
Co do lania bezpośrednio z kranu - nie każdy ma w kranie fajną wodę ...

Stefan pisze:...kanister 20 litrowy zostanie zatankowany w czasie poniżej 6 minut.

eeee... wytankowany , wylany , opróżniony