FAWA.pl

Witam,
temat był wałkowany miliony razy, wiem, ale może zmieniły się Wasze odczucia, jakieś nowe doświadczenia itp.
Przechodząc do sedna sprawy, chciałem się Was zapytać czy lepiej jest kupić gotowy zestaw co2 czy może lepiej zainwestować w lepszy reduktor( typu aqua art) i kupować "na części? Słyszałem że mając reduktor z górnej półki do zestawu wystarczy butla, reduktor i dyfuzor, czy to prawda? Czy również potrzebny jest zaworek precyzyjny? Nie chciałbym uśpić obsady, wiec proszę o jak największą ilość rad i podpowiedzi.
pozdro

Lepiej poskładaj - wybierzesz najlepsze (sprawdzone) elementy .
Jak bez zaworka zamierzasz precyzyjnie (!) regulować dopływ gazu ? Co prawda są reduktory (mam taki) z wbudowanym dodatkowo zaworem precyzyjnym (igłowym) ale do precyzji raczej im dość daleko (przynajmniej w moim Dennerle , bo Aqua Art nie używałem).
Dobry (!) zawór stanowi też ogranicznik (swego rodzaju bezpiecznik) , który ochroni (przypadkowe odkręcenie zaworu 2-go stopnia , awaria itp. ) mieszkańców akwarium przed zagazowaniem.
Do całego zestawu niezbędny jest też zawór przeciwzwrotny , który zabezpieczy przed cofającą się wodą wszystko co po drodze do butli- chyba że gazujesz 24h/dobę i szybko wymieniasz butlę

Dzięki za radę, możesz podać jakieś konkretne firmy ?

Chodzi o zawór precyzyjny ?
Jeśli tak to z tych co testowałem mogę polecić Grün system oraz ADA (chyba najlepszy i niestety najdroższy ale tego używam) . Raczej dobre opinie maja też Camozzi . Podejrzewam że jutro od forumowiczów dostaniesz inne , sprawdzone propozycje.
Pamiętaj tylko o podłej przypadłości wielu reduktorów , pod koniec gazu w butli gdzieś w okolicach 10-30 bar , reduktor traci zdolność utrzymania ciśnienia i wali w dyfuzor (z jakim skutkiem ? chyba łatwo się domyślić) i dlatego uważam że na zaworku precyzyjnym (dławiącym) nie ma co oszczędzać ! Właśnie w takiej sytuacji dobry zawór powstrzyma ciśnienie i będzie znacznie ograniczał ilość gazu . Nawet w nocy nie powinno to spowodować totalnego wytrucia obsady w akwarium .

Używam Grün system i Camozzi... Są lepsze niż plastikowe.

Co do reduktora uzywalem i zaworka precyzyjnego (uzywane w dwoch roznych akwa) oba bardzo dobrze sie sprawdzaly i naprawde bylem z tego zadowolony

To i ja dam swoją opinię. Ponad dwa lata temu kupilem na aquario zestaw z podzespołami pneumatic. Jezuu ile ja przez ten syf się namordowalem. Elektrozawor miał wymienioną ze trzy razy uwzczelke a i tak był nieszczelny, teraz leży gdzieś niewiadomo gdzie w szafce bo straciłem do niego cierpliwość. Zaworek precyzyjny PĘKŁ ! także absolutnie odradzam kupno Pneumatica. Teraz mam na sztywno reduktor a za nim zaworek camozzi i już nie muszę martwić się o to że butla poleci w tydzień.

Pamiętam, że Kamila też w Aquario coś kupowała i miała potem problemy ze szczelnością... Ja u siebie mam reduktor z rotametrem i do tego zaworek precyzyjny wyklinany przez wszystkich, bo plastikowy. I żyję. I obsada też żyje.

Drottnar pisze:Pamiętam, że Kamila też w Aquario coś kupowała i miała potem problemy ze szczelnością...

Ja odkupiłem ten zestaw od Kamili. Zmieniłem zaworek precyzyjny i uszczelniłem manometr w reduktorze. Działa ok.

Aha, czyli nie poszedł w końcu do reklamacji

Ja kupiłam taki zestaw:
http://www.plantagarden.pl/technika-co2 ... butla.html" onclick="window.open(this.href);return false;
jestem z niego bardzo zadowolona. Bardzo ładnie trzyma. Nie wiem, co się dzieje jak butla się kończy, bo od marca się jeszcze nie skończyła (daje 10h na dobę).

Winter, masz zestaw jak ja, z zaworkiem camozzi. Nie mam tylko elektrozaworu.

Elektrozawór dobra rzecz Oszczędza CO2 (na dłużej starcza), zabezpiecza baniak, jak elektryczności zabraknie i ułatwia obsługę, bo wystarczy w przedłużaczu wtyczkę wyjąć i już nie leci bez sensu w czasie prac pielęgnacyjnych.

winter pisze:Ja kupiłam taki zestaw:
http://www.plantagarden.pl/technika-co2 ... butla.html" onclick="window.open(this.href);return false;
jestem z niego bardzo zadowolona. Bardzo ładnie trzyma. Nie wiem, co się dzieje jak butla się kończy, bo od marca się jeszcze nie skończyła (daje 10h na dobę).

no własnie a co powiecie o takim zestawie jaki posiada koleżanka? i nie wiem też czy stosować elektrozawór, bo z jednej strony to ułatwienie, ale w przypadku braku prądu mogą być problemy

pablo8700 pisze:ale w przypadku braku prądu mogą być problemy

Nie ma prądu, zawór zamknięty...
Zestaw przyzwoity, a dzięki elektrozaworowi zaoszczędzisz czas na nabijanie butli.

Pablo8700 ,

zawory dzielą się sposobem działania na NC(NZ) - normalnie zamknięty i NO-normalnie otwarty , normalnie znaczy bez napięcia . W akwarystyce do CO2 stosujemy NC czyli "brak prądu" = brak gazu (CO2) bo zawór zamknięty , a to akurat jeszcze żadnego zbiornika w historii akwarystyki nie zabiło

Czaje, po prostu chodziło mi o to czy braki w dostawie prądu nie spowodują przestawienia czasowego elektrozaworu i tyle, źle ująłem myśli

Przy elektronicznym programatorze czasowym z podtrzymaniem bateryjnym - nie . Przy prostym mechanicznym programatorze czasowym - tak .

Owszem, brak prądu spowoduje przestawienie czasowe, ale ponieważ zegara sterującego światłem też to dotyczy, więc choć dzień z nocą się mogą zamienić, to nadal co2 będzie zsynchronizowane ze światłem. I o to mi chodzi.

winter, pod warunkiem,że światło i CO2 będą podłączone pod timery mechaniczne.Inaczej będzie to wyglądało jak któreś z urządzeń będzie podpięte pod elektroniczny z własnym podtrzymaniem czasu rzeczywistego

Pewnie, że tak Dlatego trzeba się zdecydować na jeden typ

Dzięki za pomoc, chyba zdecyduje się na taki zestawik

winter pisze: Dlatego trzeba się zdecydować na jeden typ

Lub światło i zawór Co2 mieć pod jednym programatorem