Papu

[piotrek78]

Papu dla endlerków, DIY in progres , a Wy też coś pichcicie??

[tiggi]

Opiszesz jak przygotowujesz?
Zaciekawiłeś mnie

[piotrek78]

No masakruje to co na zdjęciu blenderem , suszę i skarmiam ..

[tiggi]

A co jest w tym pudełku po lewej stronie?

[piotrek78]

Tafla 0,7kg dafni, to jest akurat do przepisu jarskiego , dafnię daję bo daje aromat który endlery lubią. Białka i węglowodany w tym przypadku daje soja i owies łuskany (moczone bo uwalniają się w ziarnie różne cenne badziewki).
Marchew to cukry i karotenoidy
zielenina to młoda , majowa pokrzywa i szpinak, zdrowe również dla nas
dynia i cukinia to bardziej wypełniacze

( robię też bardziej mięsny z sercem wołowym, filetem z dorsza i z krewetkami lub krylem)

Podaję jako uzupełnienie od ok. 3 lat, rybki b. sobie chwalą - dla porównania - w Tropicalu białka w różnej formie jest 1-2% reszta to pasze i wypełniacze (placebo) widać to po odchodach. (Tetra trochę lepsza..)

[Lech-u]

Jakoś najmniej z tego zestawu przemawia do mnie papryka czerwona.

Reszta jest całkiem OK. Dodałbym trochę czosnku do zestawu.

Podziwiam akwarystów, którym się chce pichcić rybom. Brawo!

[Drottnar]

Ja dzisiaj nakarmiłem makropody muszkami z własnej hodowli. Ale Twoje danie to dużo cięższy robota.

[dune]

Placki z cukini to i ja bym zjadła
nawet bez maku z pudełka po lewej

a jak suszysz taka pulpę
w piekarniku?

[piotrek78]

A jak suszysz taka pulpę
w piekarniku?[/quote]

Zapach suszonej dafni to jest to

Trochę prób było i trochę towaru zepsułem. Początkowo bazowałem na przepisach z netu na różne mrożonki. Ale jak by ich nie robił to brudziły niemiłosiernie wodę. Więc suszenie. Tym bardziej , że czytając skład różnych pokarmów i badając organoleptycznie stwierdziłem, że jestem w stanie zrobić niewiele gorszy a może i lepszy.
W niektórych przypadkach (tabletki) psułem tylko wodę a odchody ryb były barwne i też szybko psuły wodę (co było w składzie?? )

Suszyć należy w wyższej temp. ok. 60-70C aby woda szybko odparowała i nie doszło do zepsucia. Gdy jest w formie lekko gumowatej, odrywam płaty i przy tych temperaturach dosuszam na balkonie.
Później wkładam do miksera, masakruję i na 2 sitach o różnej gradacji oczka przesiewam na pył i drobny pellet. Płatków nie zrobię bo do tego potrzebne są maszyny Grubszą kostkę uwielbiają glonojady i krewetki.
I tu jest minus. Żyworódki skubią wszystko i taką paszę pobiorą bez problemu. Jest natomiast wiele gatunków, które płatek zjedzą a w innej formie już nie..

Podaję jako uzupełnienie ale ogólnie nie żałuję im.

[dune]

I ja podziwiwiam zaangazowanie w hobby

[piotrek78]

Czasem mnie nachodzi i biorę się do roboty Albo gdy dochodzę do wniosku, że jak sam nie zrobię to wszystko będzie do d...py. Bywa, że mam rację Bywa, że wszystko jeszcze bardziej jest do d..py, pozostaje miotanie słowem

[Wnorus]

A po co te serce ? Zbędny dodatek , lepiej wiecej ryby