Strona 1 z 2

Ozonowana woda w kranie?

: śr paź 22, 2014 11:18 pm
autor: Rrrrogaty
Od kilku dni jak napełnię wanne wodę w łazience zaczyna być wyczuwalny dziwny zapach, który najbardziej by mi pasował do ozonu. Pachnie trochę jak na basenie, ale bez chlorowej składowej. Wyraźnie silniejszy w sytuacji jak leci woda ciepła.

Moje pytania:

1. Czy poprawnie to identyfikuje jako ozon, czyli, czy w ogóle ozonowanie jest w stanie być wyczuwalne u odbiorcy końcowego wody?
2. Jeśli to nie ozon, to co to może być?
3. Jak reagować w kwestii podmianek wody w szkiełkach? Wiem, że istnieją ozonatory do akwariów więc chyba ozon jako taki nie jest szkodliwy dla akwariowego życia.

Jakby co to jestem podpięty pod Zakład Centralny SUW Filtry.

Ozonowana woda w kranie?

: śr paź 22, 2014 11:30 pm
autor: Dein
Też to czuję - zapach i zmieniony smak kranówy, ale to nie ozon.
To coś, co powoduje swędzenie skóry, a mnie po ozonie skóra nie swędzi. Może ma to jakiś związek z tym, że centralne ogrzewanie większość chałup już odpala i może jakieś syfy się wypłukują.
Doskonały pretekst, żeby przestać podmieniać wodę aż do wiosny.

Ozonowana woda w kranie?

: śr paź 22, 2014 11:38 pm
autor: Rrrrogaty
Próbowałem znaleźć jakieś informacje na stronie wodociągów, ale nic ciekawego nie ma poza tym, że ozonowanie jest chyba na porządku dziennym. Zmiany w smaku nie wyczułem, ale zapach jest wyraźny...

Ozonowana woda w kranie?

: śr paź 22, 2014 11:57 pm
autor: ziabak
Od grudnia zeszłego roku trwa modernizacja II ciągu technologicznego, więc występują różne zmiany odnośnie działania części urządzeń filtrów - część urządzeń działa połowicznie podczas gdy druga część jest w tym czasie wymieniana na nowe. To dotyczy kilku budynków - pompowni II stopnia, budynku koagulacji, budynku wapnowania, filtrów pośpiesznych i pulsatorow. Ciąg technologiczny oczywiście cały czas działa bo nie może przestać filtrować wody, ale zmiany prawdopodobnie jakiś swój udział w odczuciach odnośnie smaku i zapachu wody mają.

Ozonowana woda w kranie?

: śr paź 22, 2014 11:58 pm
autor: Dein
W wodociągach może nie być zmian, a w kranie to już co innego, biorą pod uwagę długą drogę wody z wodociągu, przez rury ochrzczone unikatową mieszanką osadów.
Jak sobie panowie strażacy ostatnio hydrant w pobliżu odpalili, żeby uzupełnić samochodzikowi zapasy, wszyscy dookoła mieli w kranach przez dwa dni wodę pomarańczową i jadącą metalem. Idę o zakład, że wodociągom nic do tego.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:00 am
autor: ziabak
Pośpieszyłeś się ;) patrz post wyżej.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:01 am
autor: Dein
Jesteś bardzo mądra.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:04 am
autor: ziabak
Po prostu rok już przy tym pracuję :)

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:07 am
autor: Dein
No to już kończcie powoli, bo chciałbym się znów pluskać beztrosko jak foczka.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:13 am
autor: krasnal
ziabak pisze:Od grudnia zeszłego roku trwa modernizacja II ciągu technologicznego
Monika coś o tym wie - :-D
ziabak pisze:Po prostu rok już przy tym pracuję :)
Wyprzedziła me wypociny :-P

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 8:48 am
autor: asheka
Ziabak, jak się mają prowadzone prace do chemii zawartej w wodzie? Czy wyłączenie części urządzeń pociąga za sobą konieczność dodatkowego jej uzdatniania z użyciem jakichś magicznych specyfików?
Domyślam się (mam nadzieję), że jest poddawana kontroli, zanim popłynie dalej tymi, nierzadko chrzczonymi, rurami...

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:00 am
autor: ziabak
Chemia wody jest oczywiście kontrolowana ale ja wglądu w te procesy nie mam :) Możliwe że sam fakt wymiany rurociągów wpływa już na smak i zapach ale jakości na pewno nie pogarsza. Myślę że odstawienie wody przed wymianą standardowo na co najmniej 12 godzin jest wystarczające i nie wymaga uzdatniaczy.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:11 am
autor: Lech-u
ziabak pisze:Myślę że odstawienie wody przed wymianą standardowo na co najmniej 12 godzin jest wystarczające i nie wymaga uzdatniaczy.
Jak odstawić wodę przed podmianą jeśli wymienia się ponad 200 - 300 litrów na raz?

Najgorsze jest to, że każde ruszenie rury "gdzieś tam" powoduje syf w kranie przez kilka dni. Często nie widać tego syfu jak leci woda z kranu, ale widać jak się ją zgromadzi np. w wannie (kolor). A akwarium musi samo zweryfikować przydatność wody...

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:19 am
autor: Dein
Jak to sobie wyobrażałeś, Leszku, przed założeniem swojego największego na forum baniaka? Że jak będziesz musiał sobie przygotować 200 - 300 litrów wody na raz, to co zrobisz?

Ja używam uzdatniacza przy większych podmianach, skoro mnie skóra swędzi. Po co ma rybę swędzieć. W uzdatniaczu jest takie coś, żeby ryby nie swędziało.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:23 am
autor: Lech-u
Dein pisze:Że jak będziesz musiał sobie przygotować 200 - 300 litrów wody na raz, to co zrobisz?
Część z tego stanowi RO. I to gromadzę przez cały tydzień w beczce. Ale resztę leję prosto z kranu.Szlauchem podłączonym bezpośrednio do baterii w bidecie (bidet jest bardzo ważnym elementem wyposażenia łazienki).

Więc jeśli trafiam na syf w kranie to syf leje się do akwarium. Uzdatniaczy nie używam.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:33 am
autor: Dein
No ale to nie możesz mieć pretensji do Wodociąga, że się lepiej nie przygotowałeś do realizacji swojego kaprysu kilkusetlitrowego.
Ja bym jeszcze wyhospodarował miejsce na basen-zaplecze. Przydałby się jako izolatka czy kwarantanna dla nowych kaszalotów i tuńczyków.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 11:39 am
autor: ziabak
Może trzeba zweryfikować podmianki i wymieniać mniej a częściej? Woda lana prosto z kranu jest poza tym bardzo zimna a będzie jeszcze zimniejsza - to nie jest dobre dla ryb, chyba że ma się system stałej podmiany i wtedy ta zimna woda leje się małym strumyczkiem w sposób ciągły albo jest po drodze ogrzewana. No jakoś sobie radzić trzeba, u mnie stoi cały czas 100 l w dwóch baniakach i 3 wiadrach.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:01 pm
autor: Lech-u
ziabak pisze:Woda lana prosto z kranu jest poza tym bardzo zimna a będzie jeszcze zimniejsza
Przecież można lać wodę o temperaturze wody w akwarium. I tak robię.

Nie mam pretensji do Wodociąga. Już się nauczyłem, że pierwsza szklanka (i po jakimś czasie kolejna) jest dla mnie. Może metoda organoleptyczna nie jest najlepsza, ale daje pierwszy wgląd w stan wody. Czasami robię podstawowe testy wody kranowej. Ogólnie ma dość stałe parametry. A jak wiem, że coś się działo w okolicy na rurze z Wodociąga to opóźniam podmiankę o kilka dni.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:13 pm
autor: ziabak
Nie wiem na czym dokładnie to polega, ale używanie ciepłej wody z kranu do spożywania (czyli i do akwarium) nie jest wskazane. Coś tam się dzieje w trakcie ogrzewania, chyba o metale ciężkie chodzi. Ciepła woda - tylko do mycia.

-- 23 paź 2014, o 11:13 --

Nie wiem na czym dokładnie to polega, ale używanie ciepłej wody z kranu do spożywania (czyli i do akwarium) nie jest wskazane. Coś tam się dzieje w trakcie ogrzewania, chyba o metale ciężkie chodzi. Ciepła woda - tylko do mycia.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:32 pm
autor: radmac
Z tym podgrzewaniem chodzi pewnie o stare "junkersy" które miały miedziane baniaki, rurki i coś co się chyba nazywa płaszczem wodnym do podgrzewania wody. To wszystko miało baaardzo dużą powierzchnie styczności z wodą plus podgrzewanie, więc dochodziło do jakiegoś tam "zatrucia" wody miedzią. Dlatego bardzo mocno odradza się używanie ciepłej wody w krewetkariach.
Nie wiem natomiast z czego są zbudowane wymienniki ciepła w instalacjach w blokach/domach z węzłem cieplnym czy jak to się tam zwie, lub jak jest podgrzewana woda "z miasta".

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 12:32 pm
autor: Lech-u
ziabak pisze:Nie wiem na czym dokładnie to polega, ale używanie ciepłej wody z kranu do spożywania (czyli i do akwarium) nie jest wskazane. Coś tam się dzieje w trakcie ogrzewania, chyba o metale ciężkie chodzi. Ciepła woda - tylko do mycia.
Prawdopodobnie masz na myśli ciepłą wodę wodociągową.
A ja mam własne podgrzewanie wody w moim domu. Więc ten problem chyba nie istnieje. Ale pewności nie mam :)

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 1:34 pm
autor: Miro
Lechu,trochę jest różnicy między wodą w domkach a wodą w blokach.W Twoich rurach woda stoi ponieważ sporadycznie używasz wody w ciągu dnia.W tym czasie cały syf {jeżeli występują jakieś zanieczyszczenia] osadza się w rurach.Wzbudzają się w momencie odkręcenia kranu. Natomiast w bloku woda cały czas płynie,ponieważ co chwilę ktoś odkręca kran.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 1:59 pm
autor: Rrrrogaty
Na pewno trzeba bardzo uważać z instalacją miedzianą - przetestowane. Byłem w szoku, ponieważ woda zrobiła się wybitnie antyślimakowa (wybijała rozdętki w ciągu 5min).

Ponowie jeszcze pytanie, bo jak widzę mamy swojego człowieka wewnątrz Wodociągów ; ). Czy to w ogóle możliwe, żebym czuł ozon? Czy to raczej coś innego.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 3:22 pm
autor: ziabak
Nie, ja nie z wodociągów bezpośrednio - ja tylko przy projektowaniu i inwentaryzacjach do modernizacji pracuje, ale zdążyłam już przez ten czas zajrzeć chyba w każdy najmniej dostępny kąt :)

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 9:38 pm
autor: bartek
ziabak pisze:Nie wiem na czym dokładnie to polega, ale używanie ciepłej wody z kranu do spożywania (czyli i do akwarium) nie jest wskazane. Coś tam się dzieje w trakcie ogrzewania, chyba o metale ciężkie chodzi. Ciepła woda - tylko do mycia.
Robię tak od dłuższego czasu (cotygodniowa podmiana 70 litrów wody o temperaturze 23-25 stopni prosto z kranu). Akwarium (rośliny i mieszkańcy - w tym krewetki) mają się dobrze. Mieszkam w bloku.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:06 pm
autor: robertwawa
Ja już tak parę lat mieszam i też nic nie zauważyłem. Ryby które miałem żarły rosły jak smoki i się rozmnażały więc chyba nie było najgorzej.

Ozonowana woda w kranie?

: czw paź 23, 2014 10:20 pm
autor: Lech-u
robertwawa pisze:Ryby które miałem żarły rosły jak smoki i się rozmnażały
Jak to mówią: Jaki pan taki kram!

Ozonowana woda w kranie?

: sob gru 06, 2014 6:30 pm
autor: Rrrrogaty
Odkopię wątek.

Jako, że zaopatrzyłem się w sprzęcior, który jako produkt uboczny generuje ozon stwierdzam z 99% prawdopodobieństwem, że to co cały czas czuje z wody to jest właśnie ozon.

Ozonowana woda w kranie?

: sob gru 06, 2014 10:44 pm
autor: Lech-u
ROGATEK pisze:Jako, że zaopatrzyłem się w sprzęcior, który jako produkt uboczny generuje ozon
Jaki to sprzęcior?

Ozonowana woda w kranie?

: sob gru 06, 2014 10:50 pm
autor: Rrrrogaty
Coś takiego... " onclick="window.open(this.href);return false;

Proszę się nie śmiać. Zawsze się chciałem tym pobawić!