Najczęściej dyskutuje się o tym jakie powinny być stężenia poszczególnych pierwiastków macro ale raczej nie mówi się o ich "zużyciu" przez rośliny.
A to mnie zaciekawiło i byłbym wdzięczny, gdyby Ci którzy bardziej szczegółowo do nawożenia podchodzą podzielili się swoimi spostrzeżeniami (pewnie tym którzy sami sobie przygotowują nawozy z soli łatwiej jest poznać takie liczby).
Żeby było jasne o co mi chodzi to jako przykład użyję powiedzmy Azotu.
Załóżmy, że utrzymujemy stężenie NO3 na poziomie 15 mg/l (ppm). Nie oznacza to jednak, że podajemy co dzień 15 mg/l ani nie oznacza to, że podajemy co tydzień 15 mg/l.
Żeby utrzymać stałe stężenie trzeba podawać tyle ile w tym czasie rośliny zużyją - może 1mg/l dziennie, może 10 mg/l dziennie.
No właśnie ile to jest z waszych doświadczeń? Jeśli ktoś będzie uprzejmy podzielić się takimi spostrzeżeniami to niech doda czy to w przypadku akwarium ogólnego, czy typowo roślinnego bardzo mocno zarośniętego itp.
Zaczynam dopiero przygodę z solami i takie rzeczy mnie zaciekawiły.
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
Sylwek to o co prosisz jest raczej niemożliwe do opisania. Każde akwarium jest inne, w każdym jest inna ilość roślin i inne oświetlenie oraz wiele innych czynników, które wpływają na zużycie makroskładników przez rośliny. W nawożeniu solami raczej się dąży do tego, by niczego nie zabrakło (przez to podaje się więcej niż trzeba) i jednocześnie, by nie osiągnąć poziomu toksycznego (duże i regularne podmiany wody).
Teoretyzując, mógłbyś określić zużycie makro poprzez wykonywanie regularnych testów, najlepiej w jakimś laboratorium, ale to i tak, by było chyba bardzo złudne. Biomasa w akwarium cały czas przyrasta, potem jest znowu redukowana podczas przycinek więc zużycie i tak, by szybko się bardzo zmieniało.
Teoretyzując, mógłbyś określić zużycie makro poprzez wykonywanie regularnych testów, najlepiej w jakimś laboratorium, ale to i tak, by było chyba bardzo złudne. Biomasa w akwarium cały czas przyrasta, potem jest znowu redukowana podczas przycinek więc zużycie i tak, by szybko się bardzo zmieniało.
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
Mam świadomość, że to jest różne dla każdego akwarium i dla każdych warunków ale ja nie pytam o różnicę typu 2,75 do 2,78 ale o rząd wielkości typu 2 czy 10 czy 20
A to co piszesz co do nawożenia to chyba masz na myśli tzw EI a ja mówię raczej o zwykłym nawożeniu solami, zamiast gotowych nawozów i określenie w przybliżeniu takiego zużycia wcale nie jest trudne i nie wymaga częstych pomiarów laboratoryjnych. Wystarczy raz na dwa tygodnie zrobić pomiar i jeśli się okaże, ze stężenie danego pierwiastka jest na w miarę stałym poziomie to znaczy, że rośliny zużywają mniej więcej tyle ile w tym czasie podałeś.
Ot cała filozofia. Jeśli sam sobie robisz nawóz z soli to policzenie ile podałeś nie jest trudne. Wystarczą notatki, trochę takiej chęci poznawczej i tyle
Ale ja tylko zapytałem, może są tacy wariaci jak ja co lubią wiedzieć więcej niż jest niezbędne i coś napiszą a jak nie no to cóż za pół roku ja będę potrafił na takie pytanie odpowiedzieć
A to co piszesz co do nawożenia to chyba masz na myśli tzw EI a ja mówię raczej o zwykłym nawożeniu solami, zamiast gotowych nawozów i określenie w przybliżeniu takiego zużycia wcale nie jest trudne i nie wymaga częstych pomiarów laboratoryjnych. Wystarczy raz na dwa tygodnie zrobić pomiar i jeśli się okaże, ze stężenie danego pierwiastka jest na w miarę stałym poziomie to znaczy, że rośliny zużywają mniej więcej tyle ile w tym czasie podałeś.
Ot cała filozofia. Jeśli sam sobie robisz nawóz z soli to policzenie ile podałeś nie jest trudne. Wystarczą notatki, trochę takiej chęci poznawczej i tyle
Ale ja tylko zapytałem, może są tacy wariaci jak ja co lubią wiedzieć więcej niż jest niezbędne i coś napiszą a jak nie no to cóż za pół roku ja będę potrafił na takie pytanie odpowiedzieć
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
Nie określisz nawet rzędu wielkości jak nie weźmiesz pod uwagę np. stopnia oświetlenia akwarium. Co innego baniaczek w którym masz 0,3W/L, a co innego 1.3W/L. Co innego zbiornik na piasku i bazalcie, co innego na ziemi ogrodowej, a co innego na amazoni. Inaczej się zachowuje akwarium prowadzone na RO, inaczej na wodzie kranowej, która może zawierać PO4, Ca, Mg czy K i wahania mogą być spore na przestrzeni miesięcy. Przy PO4 wystarczy, że ci się sypnie więcej karmy i już będziesz miał inne wyniki.
Jak to wszystkie takie proste to o co w ogóle się nas pytasz? Zrób tak jak napisałeś i będziesz miał w miarę dobre wyliczenie zużycia pierwiastków makro w danym momencie w swoim akwarium, ale to będzie tylko 'tu i teraz', a nie prawda uniwersalna.sylwekw pisze:Ot cała filozofia. Jeśli sam sobie robisz nawóz z soli to policzenie ile podałeś nie jest trudne. Wystarczą notatki, trochę takiej chęci poznawczej i tyle
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Re: Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
Nie napisałem, że ustalenie właściwych ilości jest proste tylko, że policzenie podawanych ilości jest proste.ROGATEK pisze: Jak to wszystkie takie proste to o co w ogóle się nas pytasz?
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
To faktycznie jest zagmatwana sprawa i takie zużycie określić jest ciężko chociażby przez wzgląd na dokładność testów. I tak na przykład zaczynając od NO3 - zazwyczaj stan początkowy jest bliski 0 jeśli zbiornik jest nienawożony, a ma wiele roślin i sporo światła. W takim wypadku dajesz soli by osiągnąć na przykład 20mg/l i sprawdzasz po jakim czasie się wyzeruje. To da Ci jakiś obraz.
Z PO4 to jeszcze większa gimnastyka, bo często podłoże płata figle, a wszelkie większe wahnięcia to problem z glonem.
Jeśli jednak miałbym powiedzieć jak wyglądało to w moim poprzednim akwa 240l, 168W światła to tygodniowo podawałem około 20 ppm NO3 natomiast PO4 bardzo różnie, ale w granicach 1ppm (jak akwa wyglądało możesz zobaczyć w galerii).
Co prawda temat jest o makro, ale jeśli zamierzasz zacząć bawić się we własne nawozy to radziłbym od początku robić też "własne" mikro na bazie Intermagu i chelatu żelaza. W internecie znajdziesz kalkulator zulixa z opisem jak się nim posłużyć. Ja niestety zanim do tego doszedłem testowałem różne wynalazki, które nie sprawdzały się najlepiej.
Z PO4 to jeszcze większa gimnastyka, bo często podłoże płata figle, a wszelkie większe wahnięcia to problem z glonem.
Jeśli jednak miałbym powiedzieć jak wyglądało to w moim poprzednim akwa 240l, 168W światła to tygodniowo podawałem około 20 ppm NO3 natomiast PO4 bardzo różnie, ale w granicach 1ppm (jak akwa wyglądało możesz zobaczyć w galerii).
Co prawda temat jest o makro, ale jeśli zamierzasz zacząć bawić się we własne nawozy to radziłbym od początku robić też "własne" mikro na bazie Intermagu i chelatu żelaza. W internecie znajdziesz kalkulator zulixa z opisem jak się nim posłużyć. Ja niestety zanim do tego doszedłem testowałem różne wynalazki, które nie sprawdzały się najlepiej.
-
- Maniak
- Posty: 926
- Rejestracja: śr mar 27, 2013 1:52 pm
- Lokalizacja: Okolice Nieporętu
- Płeć:
Nie stężenie - ale jakie "zużycie" pierwiastków macro?
Silver dzięki za bardzo konkretną wypowiedź. Właśnie na coś podobnego liczyłem, mając świadomość, ze to nie jest żadna "jedyna prawda" ale jakiś wskaźnik.
Mam taki zamiar - to znaczy robić też mikro na bazie Intermagu uzupełnione chelatem żelaza. Ale wszystko stopniowo, a po pierwsze chcę pierw wykończyć te kupne nawozy które jeszcze mam.
Mam taki zamiar - to znaczy robić też mikro na bazie Intermagu uzupełnione chelatem żelaza. Ale wszystko stopniowo, a po pierwsze chcę pierw wykończyć te kupne nawozy które jeszcze mam.