FAWA.pl

Cześć,

Postanowiłem założyć sobie mocno zarośnięte krewetkarium 30l. Będzie stosunkowo dużo światła, trochę nawozów, trochę CO2.

Z kranu leci z grubsza PH 7, GH 12.

Bardzo podobają mi się red cherry jednak wolałbym uniknąć widywanych często na zdjęciach czerwonych chmar w całym akwarium. Czy jest gatunek podobny (małe, mało wymagające, nieprzeźroczyste i najlepiej czerwone?) ale wolniej rozmnażający się albo w ogóle wymagający do rozmnażania specjalnych warunków, które niekoniecznie muszę im zapewniać?

Jestem gotów zrezygnować z czerwonego koloru, ważne by nie były przeźroczyste. Ostatnio miałem wyjątkowo wielkie Amano i z pulsującym odwłokiem pełnym jajek wyglądały... cóż... to pewnie piękno dla koneserów. W każdym razie teraz mają być mniejsze i zdradzać mniej swojej wewnętrznej anatomii

Dzięki i pozdrawiam.

Sakura red, wymagania jak red cherry bo to ładniejsza red cherry chociaż Gh trochę za wysokie o 2-4 stopnie. Chociaż to zależy na jakiej wodzie były trzymane wcześniej.
Na ilość jest jedno rozwiązanie, odławianie- selekcja.

Albo trzymanie samych samic, ktore z zasady maja pelniejszy kolor.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za odpowiedzi. Odławianie niby jest możliwe, ale staram się na to patrzeć realistycznie i perspektywicznie. Raz by mi się może chciało, ale drugi raz już nie bardzo

Same samice to jakiś pomysł, zakładając, że sprzedawca będzie w stanie je odróżnić.

A ogólnie są jeszcze jakieś nie-bardzo-ciężkie-w-hodowli krewetki, które rozmnażają się podobnie ciężko jak Amano?

Tadeus pisze:Same samice to jakiś pomysł, zakładając, że sprzedawca będzie w stanie je odróżnić.

Nie licz na to za bardzo. Samice siłą rzeczy są bardziej w cenie i raczej nikt Ci za chętnie samych nie sprzeda.

Możesz sobie wpuścić krewetki pinokio albo propinque. Jedne i drugie do rozmnażania wymagają słonej wody.

Tak jak pisałem, nie mam dużych wymagań, więc w sumie mogą być i same samce, z tego co widzę są bardziej czerwono-przeźroczyste, zamiast pełno-czerwone jak samice. Ujdą wizualnie Jak akwa dojrzeje ogarnę na ile jestem w stanie jednoznacznie zidentyfikować które są chłopczykami

Identyfikacja jest prosta. Patrzac z boku, samce maja chudy ogon a samice gruby.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

No, już oglądałem zdjęcia porównawcze. Ale to nie zawsze działa, już parę razy miałem tak, że naoglądałem się instrukcji w necie, a potem w rzeczywistym baniaku w sklepie mimo wszystko miałem sporo wątpliwości, bo nie było to aż tak widoczne jak na tych wybranych do zdjęć w poradnikach. Szczególnie jeśli te w sklepie są w różnym wieku/rozmiarze.

No, ale skoro samce są mniej cenne to może przynajmniej sprzedawca nie będzie oporny

Pw

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka