FAWA.pl

No właśnie co lepsze bazalt czy żwir? Czy ma to znaczenie dla roślin.

Obecnie w akwarium mam wymieszany czarno-biały bazalt 5-10 mm z przewagą białego i średnio mi się on podoba. Nawożę okazjonalnie, więc rośliny rosną słabo. Ale postanowiłam to zmienić.
Przy okazji wymiany szafki, a co za tym spuszczeniu wody z akwa postanowiłam coś zadziałać z podłożem. Zależałoby mi przede wszystkim na lepszym wzroście roślinek.

1. Warto wymienić bazalt na żwirek kwarcowy? (poza oczywiście względami estetycznymi)
2. Co dać pod spód?
* Np. jakieś kulki wystarczą?
* zastanawiam się też nad ziemią, ale boję się potem „obsługi” w akwarium, syfu itp. Zupełnie zielona jestem w te klocki?

A może macie jakieś inne sugestie?

Akwa: 220 l (100*40*55)
Oświetenie: 2x30W, 2x39W
Filtr: Fluval 304
Napowietrzacz
CO2: brak

Planowana obsada:
brzanki denisona 6-8 szt. lub któreś z większych tęczanek
Modrook słoneczny, 8 szt.
Bocje wspaniałe, 5 szt.
Otoski lub Kosiarki, 6 szt.
Kiryśnik czarnoplamy, 1 szt (mam go w akwa od kliku lat)

Ludek pisze:A może macie jakieś inne sugestie?

Tak. Że nie masz czarno-białego bazaltu, tylko mix bazaltu i marmuru.

Wybór między bazaltem-bazaltem a granitem to głównie kwestia gustu. Rośliny ukorzeniają się w tym bardzo podobnie. W granitowym trochę lżej sadzić. Granitowy ze względu na gładkość i obłość bardziej bezpieczny dla ryb przydennych.
Co się komu podoba.

Poczytaj ten wątek, kolega Rogatek napisał tu trochę o ziemi w akwarium - http://fawa.pl/viewtopic.php?f=38&t=29022" onclick="window.open(this.href);return false;
Zastanów się, które podłoże Ci się po prostu bardziej podoba - wielokolorowy, naturalny w sumie kwarc, czy jednolity, czarny bazalt.
Dla roślin nie ma to większego znaczenia.
Jednak ze względu na wybór obsady (bocje i kiryśnik) przemyśl wyznaczenie części dna (np. 1/3 z przodu, albo któryś bok) z piaskiem do kopania - to odpowiada naturalnemu instynktowi tych ryb. Żeby żwir się nie mieszał z piaskiem możesz w trakcie układania podłoża "odgrodzić" je od siebie kamieniami lub wkopując korzeń - to trochę ułatwi utrzymanie porządku

Dziękuję za odpowiedzi.

Coraz bardziej nęci mnie zbiornik ziemia + ciemny kwarc 2-4 mm. Mam tylko nadzieję, że sobie poradzę.
Żałuję tylko, że nie mogę zacząć od mniejszego zbiornika (a dwa 60l stoją w piwnicy), bo mąż się nie zgadza na kolejne akwarium. Zresztą to też chce zlikwidować
Ale kto nie próbuje ten nie ma

Ze starej 60-siątki mam drobny żwirek kwarcowy kupiony pod krewetki. Mogłabym z niego zrobić plażę. Będzie ok. dla przydennych?

Jeśli jest na tyle drobny, że będą mogły sobie swobodnie kopać, to jak najbardziej

Plaża dla przydennych będzie ok ale reszta już niekoniecznie. Jak wytłumaczysz takiemu kirysowi żeby nie szorował wąsami i brzuchem po granicie czy bazalcie a tylko po drobnym żwirku?

cinek1916 pisze:Plaża dla przydennych będzie ok ale reszta już niekoniecznie. Jak wytłumaczysz takiemu kirysowi żeby nie szorował wąsami i brzuchem po granicie czy bazalcie a tylko po drobnym żwirku?

Pogadam z nim

Obecne podłoże wymienię na żwirek kwarcowy 2-4 mm, pod spód dam ziemię, a z przodu akwarium zrobię plażę z tego drobnego, przypuszczam, że 1-2 mm.
Patrząc na zdjęcia żwirek kwarcowy nie ma ostrych krawędzi.

Żwirek kwarcowy jest obły i ładny
Byle taki niezbyt gruby i niezbyt pstrokaty
Można dostać w sklepach prawie calkiem jednolity kolor
Rośliny dobrze w nim rosna i dobrze sie odmula
Tylko trzeba go na poczatku trochę czymś wzbogacić
(na ziemi jakoś sie nigdy nie odważyłam, ale ludzie chwalą)
Natomiast plaża...przeważnie sie rozłazi po akwarium
Bo koniecznie chce sprawdzić co sie dzieje tam gdzie jej nie ma

Jak się plaża rozejdzie, to dramatu nie będzie. Bardziej chodzi o to, że nie będę tam nic sadzić. A że mam trochę drobnego żwirku, to go wykorzystam.

Dlatego dobrze wkopać korzeń na granicy frakcji A i przejście będzie bardziej naturalne, bo zamaskowane...