Strona 1 z 5

Moje szkiełka

: pt maja 13, 2016 6:15 pm
autor: karola0903
Jakiś czas temu opisywałam swoje akwarium, a właściwie problemy jakie miałam.
Porad było dużo i różnych.
Pomógł mi Kolega marcinzabki29.
Sporo PW pisaliśmy, aż wreszcie doszliśmy do wniosku, że najlepszym wyjściem będzie zrobić całkowity restart. Rybki które miałam, zostały oddane. Wodę wykorzystałam starą.
Wymieniłam też filtr - również za namową Kolegi - na małą kaskadę, zajmuje mniej miejsca niż wewnętrzny.
Teraz jest tak: jeśli chodzi o podłoże - aquabasis plus JBL, na to drobny żwirek.
Znalazło się też trochę miejsca na niedużą plażę z piasku kwarcowego białego.
Z roślinek mam Bacopę Drobnolistną, Monte Carlo i Limnofilię Bezszypółkową.
O ile wcześniej roślinki nie chciały rosnąć, tak teraz jest ten odwrotny "problem" :)
Najbardziej szaleje Limnofilia, rośnie jak szalona.
Doszłam do wniosku, że mogę już pokazać Moje maleństwo.

Tak akwarium wyglądało zaraz po założeniu:

Obrazek

A to obecne zdjęcie:

Obrazek



Ponieważ woda była dojrzała i testy wykazały NH3 oraz NO2 niewykrywalne, wpuściłam kilka małych rybek i kilka krewetek RC. NO3 - 10
Jest mały problem z glonami, to chyba okrzemki.
Czyszczę co tydzień przy podmianie wody.
Jak zakupię więcej testów, to wtedy będę wiedziała czego brakuje i jak sobie z glonami poradzić.

Oczywiście wszelkie opinie, te pozytywne jak i negatywne mile widziane.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt maja 13, 2016 6:57 pm
autor: Tomasz3k
Wygląda całkiem ładnie , masz bardzo dużo podłoża :) ja dosadził bym jakąś czerwoną roślinkę , tak dla przełamania tej zieleni :)

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt maja 13, 2016 7:01 pm
autor: marcinzabki29
Zapomniałaś napisać o oświetleniu, też jest nowe :wink:
Mam nadzieję, że jesteś zadowolona ;]

-- Pt maja 13, 2016 7:01 pm --

Tomasz3k to jest 30 litrów, Lotos jest piękny, ale szybko by "wylazł" z 30 litrów.
Rzeczywiście podłoża jest troszkę dużo, przy odmulaniu można się go troskę pozbyć,
ale raczej tylko z przodu. Chociaż teraz gdy roślinki już się ukorzeniły to może być problem.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt maja 13, 2016 7:26 pm
autor: karola0903
marcinzabki29 pisze:Mam nadzieję, że jesteś zadowolona
Oczywiście, że jestem :viva:
Bez Ciebie by się nie udało

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: czw cze 02, 2016 4:27 pm
autor: karola0903
Moje szkiełko potrzebuje Waszej pomocy :(
Troszkę się u mnie "zazieleniło" od glonów i nie bardzo wiem jak sobie z nimi poradzić...
Pomóżcie proszę :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt cze 03, 2016 9:06 pm
autor: marcinzabki29
Przyczyny dopatrywał bym się w oświetleniu.
Masz trzy paski ledów
I dzielone na dwa zasilacze. Zacznij systematycznie skracać czas świecenia.
A po jakimś czasie nie włączaj jednego paska w ogóle.
Oczywiście przy podmianie staraj się jak najwięcej pozbywać się glonów.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt cze 03, 2016 9:30 pm
autor: krasnal
marcinzabki29 pisze:Przyczyny dopatrywał bym się w oświetleniu.
Masz trzy paski ledów
I dzielone na dwa zasilacze. Zacznij systematycznie skracać czas świecenia.
A po jakimś czasie nie włączaj jednego paska w ogóle.

Proponuję tyć inaczej :P
pierwsze 4-5 h zapalić tylko 2 paski ( I zasilacz)
następne 2-3 h dodać 3-i pasek (II zasilacz)
następne h tylko 2 paski ( I zasilacz)
marcinzabki29 pisze:Oczywiście przy podmianie staraj się jak najwięcej pozbywać się glonów.
Nawet 2 x więcej :oops:

Może wytrawni zielarze
coś podpowiedzą

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob cze 04, 2016 7:33 am
autor: karola0903
Przed podmianą wody zrobiłam testy, wyniki:
NO2 - 0
NH3 - 0
NO3 - 0
marcinzabki29 pisze:Oczywiście przy podmianie staraj się jak najwięcej pozbywać się glonów.
Pozbyłam się, ile się dało.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob cze 04, 2016 9:38 am
autor: marcinzabki29
Trochę mało tego NO3 :/
Być może tu jest przyczyna powstawania glonów, połączona ze światłem.
Na początek zmniejsz czas świecenia i ilość światła, tak jak pisał Kolega krasnal
Proponuje zakupić wyłączniki czasowe - manualne, bardzo ułatwiają.
Po co pilnować z zegarkiem czasu zaświecania i gaszenia ;]

-- So cze 04, 2016 9:38 am --

Jeszcze mi tak do głowy przyszło.
W zasadzie NO3 zbija się częstszymi podmianami wody, Ty podmieniasz co tydzień.
Przy takim NO3 mogłabyś podmieniać rzadziej, ale znowu te Twoje glony :razz:
Trzeba je usuwać. Więc pozostaje zmniejszyć światełko.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob cze 04, 2016 11:30 am
autor: krasnal
karola0903 pisze:NO3 - 0
Sinice :keep:
Może lektura
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=21&t=13000" onclick="window.open(this.href);return false;
+
https://www.google.pl/search?q=sinice+j ... e&ie=UTF-8" onclick="window.open(this.href);return false;

coś pomoże

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob cze 04, 2016 3:50 pm
autor: karola0903
marcinzabki29 pisze:znowu te Twoje glony :razz:
Trzeba je usuwać. Więc pozostaje zmniejszyć światełko.
Czyli póki co będę usuwać glony i zmniejsze światło :)
Zobaczymy co z tego będzie.

-- So cze 04, 2016 2:28 pm --
krasnal pisze: Sinice :keep:
Może lektura
Na pewno z lektury skorzystam :)

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: czw lip 07, 2016 7:28 am
autor: Rafik
Musisz podlać azotem przynajmniej raz na tydzień jeśli codziennie nie masz czasu.
Kup sobie butelkę wody utlenionej strzykawkę i najgrubszą igłę jaka będzie w aptece.
Potem nabierasz wodę utlenioną do strzykawki i aplikujesz bezpośrednio na glon. Myślę że ok 50ml to max aby wystarczyło jednym rzutem oblać wszystkie rośliny, podłoże i szyby.

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: czw lip 07, 2016 2:00 pm
autor: karola0903
Rafik pisze: Kup sobie butelkę wody utlenionej strzykawkę i najgrubszą igłę jaka będzie w aptece.
Potem nabierasz wodę utlenioną do strzykawki i aplikujesz bezpośrednio na glon.
Może i spróbuję, ale czy nie ucierpią przy tym mieszkańcy akwarium?

To aktualne zdjęcia akwarium i wyniki testów:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PO4 - 0,50
NO3 - 20
Fe - 0
K+ - 13mg/l

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt lip 08, 2016 10:18 am
autor: Rafik
Masz do wyboru woda utleniona, bez obaw obsada szkiełka nie ucierpi. Najlepiej puścić wodę strzykawką jak przestaną sinice bomblować to resztę ściągnąć wężykiem i zrobić podmiankę wody.
Możesz też zaciemnić całkowicie akwarium na 4-5 dni. Włączasz napowietrzanie, wyłączasz światło nie karmisz nie nawozisz zbiornika. Ważne aby na całym szkle był np koc szczelnie owinięty, tak aby żadne światło do szklanki nie dotarło.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pt lip 08, 2016 11:30 am
autor: rajo
To jest sinica, prawda?

U mnie ostatnio był ten sam problem i w pewnym momencie byłem już trochę zrezygnowany. Postanowiłem przez tydzień codziennie wybierać tyle glonów ile dam rade i robić małą podmianę wody. Następnie wyjechałem na weekend na 4 dni i zostawiłem akwarium bez oświetlenia, ale i bez zakrywania go - w pokoju były zasłonięte okna i było całkiem ciemno.

Po powrocie akwarium jak nowe. Myślę, że wpływ na porost glonów może mieć również zbyt wysoka temperatura wody (w czasie ostatnich upałów).

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob lip 09, 2016 5:58 pm
autor: karola0903
rajo pisze:To jest sinica, prawda?
Raczej tak... :?
rajo pisze: Myślę, że wpływ na porost glonów może mieć również zbyt wysoka temperatura wody (w czasie ostatnich upałów).
--Może i tak być, ostatnio utrzymywała się u mnie w granicach 27-30 stopni... Pomimo tego, że stale chłodziłam niezbyt dużo to pomagało :|

-- So lip 09, 2016 4:58 pm --
Rafik pisze:bez obaw obsada szkiełka nie ucierpi
Ja jestem innego zdania...
Użyłam 30 ml wody utlenionej - mniej nawet niż radziłeś - i z 10 rybek zostały mi dwie, o krewetkach nie wspomnę... :?

Przestroga dla innych - nie radzę używać wody utlenianionej do zwalczania glonów :sad:

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob lip 09, 2016 6:40 pm
autor: Rrrrogaty
Woda utleniona nie ma nic do tego, ze ci ryby padły. 30ml na taki litraż to tyle co nic.

Co zrobiłaś, że Ci się nagle NO3 pojawiło w takiej ilości?

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob lip 09, 2016 7:05 pm
autor: karola0903
ROGATEK pisze:Woda utleniona nie ma nic do tego, ze ci ryby padły. 30ml na taki litraż to tyle co nic.
No nie wiem, z rybkami wszystko było w porządku - do wczoraj jak użyłam tej wody utlenionej...
ROGATEK pisze:Co zrobiłaś, że Ci się nagle NO3 pojawiło w takiej ilości?
Zaczęłam podawać Macro.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob lip 09, 2016 10:03 pm
autor: krasnal
ROGATEK pisze:Woda utleniona nie ma nic do tego, ze ci ryby padły
Ja używam w.u./15 kr na szkl./ do zwalczania plagi małżoraczków.
Jest to jedyny/z tych pod ręką/ specyfik eliminujący je .
Płyn sedesowy jest za słaby - także nie byłbym tak pewny :razz:

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: sob lip 09, 2016 11:41 pm
autor: Rrrrogaty
Co to jest plyn sedesowy?

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: ndz lip 10, 2016 12:33 am
autor: krasnal
ROGATEK pisze:Co to jest plyn sedesowy
https://www.google.pl/search?q=plyn+sed ... e&ie=UTF-8" onclick="window.open(this.href);return false;

https://www.google.pl/search?q=plyn+sed ... 40&bih=785" onclick="window.open(this.href);return false;

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pn lip 11, 2016 10:23 am
autor: marcinzabki29
Karola jak tam reszta obsady?

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pn lip 11, 2016 11:32 am
autor: karola0903
marcinzabki29 pisze:Karola jak tam reszta obsady?
Zaciemniłam szkiełko do środy więc tak do końca to nie wiem... niestety :?
Jednak zanim zakryłam akwarium znalazłam jeszcze kilka trupów krewetek ;(
Także bardzo nieciekawie ...

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: pn lip 11, 2016 12:54 pm
autor: denkmal
Jeśli zaciemniłaś... a tuż przed zaciemnieniem znalazłaś kilka trupków - to ja bym jednak wieczorem / nocą / jak będzie ciemno - odkrył na chwilę aby zrobić jakąś podmiankę wody. Bo teraz znów ciepło się robi, a jak tam Ci jakieś trupki gniją - to może być faktycznie nieciekawie.

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 6:37 am
autor: karola0903
denkmal pisze:zrobić jakąś podmiankę wody.
jak tam Ci jakieś trupki gniją - to może być faktycznie nieciekawie.
Może faktycznie tak zrobię :)
Nie ma co ryzykować :?

-- Wt lip 12, 2016 5:37 am --

Zrobiłam w nocy podmiankę wody, znalazłam jeszcze jedną krewetkę bez oznak życia :?
Mam też świeże wyniki testów:
Fe - 0
K+ - 15ml/l
NO3 - 20
PO4 - 2,0
Akwarium póki co nadal zaciemnione

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 9:48 am
autor: marcinzabki29
Według mnie parametry dobre, tylko ten brak żelaza :/

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 9:48 am
autor: fivb77
Podzielę się swoim doświadczeniem z wodą utlenioną.
Na sinice, glony nitkowe, czy nawet krasnorosty działa fajnie. Natomiast na jakieś 100 litrów wody wlewam 10 ml wody utlenionej. To proporcja ustalona doświadczalnie - większe ilości potrafił mi bakterie powybijać i w akwarium robiło się "mleko" w ciągu kilkudziesięciu minut.

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 9:51 am
autor: marcinzabki29
fivb77 pisze:Podzielę się swoim doświadczeniem z wodą utlenioną.
karola0903 pisze:Użyłam 30 ml wody utlenionej - mniej nawet niż radziłeś - i z 10 rybek zostały mi dwie
Doświadczenie nieudane.

Re: Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 9:55 am
autor: karola0903
marcinzabki29 pisze:Doświadczenie nieudane.
Powiedziała bym - BARDZO nieudane :sad:

Moje 30 litrów szczęścia ;)

: wt lip 12, 2016 10:49 am
autor: Dein
Mnie ciekawi, czy dobzi ludzie proponujący radykalną kurację wodą utlenioną czy innym wybielaczem, analizują, czy nie ma w baniaku elementów, które chętnie wejdą w reakcję z nadtlenkiem wodoru. Czy raczej bezrefleksyjnie - u mnie nie ma efektów ubocznych, więc u niej też będzie ok.
Ja tam widzę jakieś skały np. Nie wiem, co to za skały. Nie mówiłbym z przekonaniem: nic się nie stanie, wal pińdziesiąt mililitrów - od ręki zniszczą bez śladu i szkody dla otoczenia sinice, a wobec całej reszty zachowają się obojętnie i nic szkodliwego się nie wydzieli.