FAWA.pl

Cześć,

Tak się składa, że będę zmieniał lokum życiowe i mam możliwość przystosowania fragmentu budynku stricte pod potrzeby akwarystyczne tj. będzie stało akwarium, pełniące też funkcje ozdobne salonu.

Na chwilę obecną wymyśliłem to sobie tak: akwarium 240l stoi na wysokości 80cm od podłogi. Jeden narożnik ma odsłonięty, do drugiego dochodzą licujące się szafki, reszta góra i dół jest zabudowana, tak by poniżej były szafki, a powyżej ew. przestrzeń otwierana do pracy nad zbiornikiem. Za akwarium jest dziura w ścianie minimalnie węższa od akwarium, zaczynająca się 20cm poniżej jego górnej krawędzi i mająca jakieś 60 cm wysokości - też oczywiście na prace serwisowe, gdyż za ścianą jest pomieszczenie techniczne. Tam też mam kran, kratkę spływową w podłodze oraz cztery gniazka powyżej otworu serwisowego, tak aby gdyby jakaś woda zaczęła nieszczęśliwie ściekać po przewodach od sprzętu, to kapała na podłogę, a nie płynęła do gniazdek.

Układ wydaje mi się przemyślany, ale są tu na forum akwaryści 10x , 20x i 50x bardziej doświadczeni niż ja. Dlatego chciałem zapytać o wasze rady, uwagi, pomysły czy czegoś nie zmienić, a może coś zupełnie skopałem w tym projekcie.

Z góry dzięki

Ja bym w takim miejscu postawiła min. 450l...

Pamiętaj o doprowadzeniu wentylacji do ewentualnego chłodzenia akwarium.
W pomieszczeniu technicznym montujesz wentylator kanałowy, odpowiednią rurą doprowadzasz powietrze do pokrywy (jeśli będzie) i masz mega wydajne i mega ciche chłodzenie.

Pamiętaj także o ewentualnej instalacji dla RO (beczka, odpowiednie układy sterujące itp.).

Jeśli masz pomieszczenie techniczne odpowiednio duże to może warto pomyśleć o sumpie? A na pewno warto tam umieścić filtrację (będzie ciszej w salonie).

Zrób także system automatycznej podmiany wody. Jeśli masz kratkę ściekową lub inne rury odpływowe to taki układ będzie mega bezpieczny (i co najważniejsze wygodny).

Nie zapomnij o półce/stoliku na piwo.

To wszystko na nic bez wygodnego fotela

Nie bardzo rozumiem ten otwór - zaczynający się 20 cm poniżej krawędzi akwarium. Jeżeli masz za akwarium sporo miejsca, to zrób je głębsze.
Wysokość wystarczy. Ja też jestem za większym akwarium.
Tak jak Lechu napisał - wentylacja / chłodzenie akwarium, ale ponieważ będzie ono zabudowane od góry, to pewnie przydałby się jakiś kanał odprowadzający wdmuchiwane powietrze znad akwarium. Inaczej, przy szczelnej zabudowie, mogą z czasem ucierpieć szafki nad akwarium.

Wiem, że pewnie to uwzględniłeś ale zwróć uwagę na padające promienie słoneczne , czy nie będą zbyt dlugo na akwa. Nie napisałeś też na czym stawiasz akwa i ewentualną szafkę. Jeśli bedzies miał akwa blisko sciany to pamiętaj, ze czasami coś może chlapnąć na nią, więc sugerowałbym lepszą farbę. Tak samo ja np. Zostawilem 10 cm pomiedzy szafka a ścianą tak aby był ruch powietrza z tylu akwa.

Skoro masz

MKRaven pisze: możliwość przystosowania fragmentu budynku stricte pod potrzeby akwarystyczne

pomyśl czy nie znajdziesz miejsca pod coś większego niż 240 litrów. Nie wiem jak duży będzie salon ale wiem że trzeba myśleć przyszłościowo jak 240 litrów okaże się za małe

...i pewnie bardzo szybko okaże się za małe
apetyt rośnie w miarę jedzenia, stawiasz skromny baniak, a za chwilę marzysz o 3 x większym

Kurczę, dzięki za tak szybkie odpowiedzi. Praca idzie intensywnie najwyraźniej w polskich biurach .

Odnośnie wielkości akwarium. Jestem w pewien sposób ograniczony głębokością akwarium, gdyż będzie stało w ścianie zabudowy, także teoretycznie nie powinno przekraczać 40cm na tym wymiarze.

Jeśli chodzi o wentylacje to nad akwarium ma być pusta przestrzeń, acz zabudowana czyli zasłonięta płytą zabudowy. Chodzi mi o efekt niemal identyczny jak na tym zdjęciu:
http://www.architectureartdesigns.com/w ... ns-781.jpg
Tylko w lewo od akwarium u mnie dalej będzie ciągnęła się ściana zabudowy. Prawy narożnik też, jak na zdjęciu, będzie odsłonięty.
Także myślę, że pokrywy nie będzie bo i nie ma po co. Meble ponad i poniżej od wewnątrz pokryję czymś odpornym na wilgoć.

Sump - niezły pomysł, zobaczę jeszcze ile miejsca zostanie w technicznym bo wielkie nie jest a nowe domy nieco tych instalacji mają...

Natomiast otwór w ścianie jest właśnie po to by móc osprzęt wywalić do technicznego i ograniczyć ew. wilgoć na meblach w salonie + zmniejszyć hałas.

Automatyczna podmiana wody ok, ale nigdy się w coś takiego nie bawiłem, nie znam jeszcze jakości wody tam dostępnej, także słaba woda może chyba takie zabawy uniemożliwić? Tak czy siak w technicznym będzie kran (taki typowy jak do węża ogrodowego) i kratka spływowa, więc chyba powinno wystarczyć na taką ewentualność?

Otwór za akwarium. Już tłumaczę. Umożliwia dostęp serwisowy od tyłu, wywalenie sprzętu do technicznego (szafki pod akwarium niekoniecznie mają być na sprzęt akwarystyczny). Czemu nietypowo jeśłi chodzi o wymiary - by dawał możłiwośći zabawy, ale nie był za duży. Pomieszczenie techniczne to hałasujące urządzenia, nie chcę by to przenikało do salonu. Opcja ekstremalna jest, że gdy nieużywany, otwór będę zasłaniać by ograniczyć hałas. Wtedy wywiew na górze zabudowy nad akwarium do technicznego będzie niezbędny.

Promienie słoneczne. Akwarium stoi z północy na południe. Południowy narożnik ma mieć osłonięty zabudową. Okna są bardzo duże, ale tylko od połunia, ale całość jest mocno oddalona od nich, także myślę, że będzie ok i jeśli światło Słoneczne będzie bezpośrednio padać to tylko przy samym wschodzie. Zawsze są jeszcze żaluzje w oknach .

Ruch powietrza za akwa ma wspomagać właśnie owy otwór bo ze względu na głębokość szafek nie będę miał takiej opcji i będzie niemal na zero do ściany, a gdybym miał pewnie zrobiłbym większe akwa .

Troszkę boję się tego wymiaru "na zero". Tj. 40 cm akwa - 40 cm głębokość szafek, ale może coś wykombinuję.

Akwa ma stać na normalnej szafce, co też nieco ogranicza jego ciężar. Wprawdzie pod zabudową można schować wszystko, a stoi to na płycie fundamentowej, która jest liczona na sporo więcej, ale na razie zostanę chyba przy tym rozmiarze. Do przemyślenia, ale od wieków u rodziców stało 120l i 240 to już mi się wydaje kolos (obecnie mam imponujące 63l z roślinami w permanentnej stagnacji ), a co dopiero większe .

Dawaj większe. Nie marudź.
Ja mam 2 x 500 i kotnik 130. I już bym zamienił na jakieś 3000 litrów.

MKRaven pisze: Jestem w pewien sposób ograniczony głębokością akwarium

Chodzi zapewne o szerokość akwarium. Głębokość akwa kojarzy mi się z wysokością. Ale już głębokość jeśli chodzi o szafki pasuje nieważne.
Jeśli dobrze rozumie to w lewo na równi z akwa idzie zabudowa a w prawo akwa ma odsłonięty prawy bok. NO i tu bym znalazł miejsce na dłuższe akwarium zachowując te 40 cm szerokości

MKRaven pisze: Akwa ma stać na normalnej szafce, co też nieco ogranicza jego ciężar

nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Odpowiednie wzmocnienia z płyt lub stelażem i nawet szafka z ikeła udźwignie 450+

Co do szafki to kwestia konstrukcji. Jak coś to polecam DYI nie wychodzi tak drogo a można śmiało robić pancerną konstrukcję.

MKRaven pisze: akwarium 240l stoi na wysokości 80cm od podłogi

Jak możesz to do 80 dołóż 10-15 cm. Lepiej się ogląda. Nie zawsze akwa ogląda się z pozycji siedzącej.

miro pisze: ak możesz to do 80 dołóż 10-15 cm. Lepiej się ogląda.

Ale gorzej się czyści i pielęgnuje. Można spaść z drabiny (mokre szczeble) lub urwać się z uprzęży zamontowanej pod sufitem (zależy od wagi akwarysty).

Zakładam że MKRaven nie jest karłem.

Lech-u pisze: Ale gorzej się czyści i pielęgnuje.

Coś o tym wiem. Moje akwa stoi na przerobionym barku o wysokości 120 cm plus akwa 50 cm ledwo sięgam do dna, stołka nie używam. Mam 195 cm wzrostu

rupert pisze: Mam 195 cm wzrostu

Mogłeś zrobić akwarium podwieszane.

gdyby szafka miała jeszcze 5 cm więcej to już bez stołka nie dało by rady obsługiwać akwa

- Gdybym miał o 2 cm dłuższego to byłbym królem !!! - powiedział "on"
- Gdybyś miał o 2 cm krótszego to byłbyś królową... - odpowiedziała "ona"

Szczerze mówiąc to dla mnie gra nie warta świeczki. Aż żal stawiac 240 przy takim zapleczu

Oczywiscie to moja subiektywna opinia

Wysokość ustawienia akwarium jest nieprzypadkowa - metrówka w rękę i sprawdzałem do jakiej wysokości będzie wygodnie mi toto obsługiwać. Także to zostaje.

Tak naprawdę szerokokość akwarium i wysokość mnie nie ogranicza, raczej stosunek wymiarów, żeby nie było głębokie i wąskie bo pojawią się problemy z doświetleniem.

Po prostu typowe wymiary powyżej 240l mają powyżej 40cm w głąb. Co mi przychodzi do głowy to mniej typowe 300l 150x40x50.

a nie myslałes o zwiększeniu długosci I postawieniu np 150cm czy 180cm baniaczka z 40cm głębokoscią I 50cm wysokością?

Tak jak napisałem powyżej - myślę teraz o 150 cm długości. Żona mówi, że podoba jej się takie dłuższe, więc może dobiję do 200 cm długości. To już takie solidne 400l. Dla mnie kolos .

MKRaven pisze: Żona mówi, że podoba jej się takie dłuższe

Dlaczego mnie to nie dziwi???

Lechu uważaj bo ona czyta .

Tylko przy takim "makaronie" wymagałbym bardzo dobrego, trzymającego wymiary podparcia. Długie to i wąskie, więc nie chcę by pracowało na długości bo łatwo, żeby gdzieś na środku powstały naprężenia i cały misterny plan...

No i czy w ogóle ktoś się podejmie wykonania takiego akwarium, czy stwierdzą, że za długie do reszty wymiarów i żadne usztywnienie nie pomoże.

MKRaven pisze: może dobiję do 200 cm długości

a widzisz? jednak się zmieści

jak nie pomoze?

nawet na olx jest teraz 200x40x40 na sprzedaż. Marzy mi sie taki baniaczek, w takich proporcjach.

MKRaven pisze: No i czy w ogóle ktoś się podejmie wykonania takiego akwarium, czy stwierdzą, że za długie do reszty wymiarów i żadne usztywnienie nie pomoże.

Spoko. Na pewno. To w sumie nie jest jakaś wielka sprawa.

Mam podobną sytuację - zaplecze techniczne z 400l akwarium w pomieszczeniu obok. Moja rada - 240 za 3 miesiące będzie za ciasne. Żałuję, że od razu nie zrobiłem 860l bo tyle by weszło. Jak się ma zaplecze dla baniaka obok to i gacie można trzymać w szafce pod akwarium


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja rada jest taka żebyś robił największe jakie wejdzie, nawet jeżeli masz trochę poczekać. Po kilku miesiącach 240l będzie małe
Na wymiar zrobią Ci wszystko. Mówię o akwarium i o szafce czy stelażu.

Romgiel pisze: Wiem, że pewnie to uwzględniłeś ale zwróć uwagę na padające promienie słoneczne , czy nie będą zbyt dlugo na akwa.

Krewetki i Apisto (które kiedyś miałem) mają cudowne barwy w naturalnym, słonecznym świetle