Strona 1 z 1

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: ndz maja 14, 2017 2:38 pm
autor: brenda
Ponieważ moje zabawy z kupowaniem demineralki w butelkach i mieszaniem jej z kranówą wychodziły stanowczo za drogo postanowiłam wreszcie kupić filtr RO. I nie bardzo mam teraz pomysł jak dokładnie zabrać się do zbijania parametrów. Akwarium towarzyskie, nie biotopowe chociaż część mieszkańców pochodzi z BW.

Woda w kranie: GH 12, KH 8
Woda w akwarium: GH 7, KH 7, PH 7,2

Cel: GH może zostać jak jest, PH 6,5 - 6,8
112l, podmiany 30% co 2 tyg

Jako że woda jest miękka w miarę to zależy mi głównie na zbiciu i utrzymaniu stabilnego PH. Jak to zrobić? Mam torf, ale nie bardzo mam gdzie go wsadzić bo filtr jest kubełkowy.
RO wymieszana z kranówą plus wywar z szyszek olchy? Jeśli tak, to w jakich proporcjach?
100% RO plus mineralizator? Jaki konkretnie? Na aukcjach zwykle piszą, że trzeba używać przynajmniej kilku różnych... (oczywiście całej linii od jednego producenta). Jest jakiś, który sam jeden mi wystarczy?

Wolałabym ograniczyć dodawanie różnych substancji do koniecznego minimum... Dozowanie CO2 odpada. Nawożenia też nie przewiduję
Z góry dzięki za pomoc

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: ndz maja 14, 2017 4:27 pm
autor: fivb77
Hej,
Wszystke wymienione sposoby mają swoje plusy i minusy. Mineraliztorem do RO latwo ustawic twardość, za to pH juz niekoniecznie. Tu podpowiem, ze są mineralizatory "all in one" np w sklepie akwanawozy, ale raczej nie jest Ci to takie potrzebne.
Wode mozesz zakwaszac przed wlaniem do akwarium. Sposoby są rozne jak wszelkiego rodzaju wywary, kwasy(tu sporo przeciwnikow), czy torf. Istnieje cos takiego jak "armatka torfowa". Po prostu woda z filtra RO, przelewa sie przez jakis pojemnik z torfem i automatycznie zakwasza przez garbniki z torfu. Proponuje pogooglac, zeby poszukac jak zrobic sobie taka armatke. Prosta sprawa, a skuteczna ;)

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: ndz maja 14, 2017 5:40 pm
autor: Witek
Masz tam jakieś aktywne podłoże bo parametry nieco dziwne... co zjada twardości? Lej na początku czyste Ro i kontroluj parametry lub mieszaj z kranem lub odrzutem i ustaw twardości jak chcesz, potem zabawa w szyszki i inne zakwaszacze. Co dla ciebie znaczy że część obsady z BW, Ci co mają BW leją praktycznie czyste RO by twardości mieć 0 lub koło.

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: ndz maja 14, 2017 7:06 pm
autor: brenda
Witek pisze: Masz tam jakieś aktywne podłoże bo parametry nieco dziwne... co zjada twardości?
Zawsze zakładałam, że twardości zjada fakt, że mieszam kranówę z RO. Podłoże - zwykły piach. W wodzie kilka szyszek olchowych. Dopóki miałam kaskadę miałam torf w filtrze, ale od jakiegoś miesiąca kaskada jest nieużywana i nie planuję do niej wracać.
Witek pisze: Lej na początku czyste Ro
a wtedy woda nie będzie zbyt jałowa? Rośliny mam mało wymagające, w PH 6,5 powinny sobie poradzić jeszcze, ale cośtam tych substancji w wodzie musi chyba być

Generalnie chemia wody to dla mnie czarna magia. Od początku mi wiele osób mówi, że coś mam dziwne parametry (Był czas, że mi się trzymało GH 7, KH 7 i PH 6,8) ale badam testami kropekowymi więc chyba wyniki w miarę wiarygodne. Przy zakładaniu akwarium uparłam się na Neonki Innesa a mąż z kolei na Pielęgniczki Borelli. Niby żyją i niby nie mają się źle w tej wodzie, ale jednak chciałabym trochę im poprawić warunki. I może kiedyś rozmnożyć Borelki...
fivb77 pisze: Po prostu woda z filtra RO, przelewa sie przez jakis pojemnik z torfem i automatycznie zakwasza przez garbniki z torfu. Proponuje pogooglac, zeby poszukac jak zrobic sobie taka armatke. Prosta sprawa, a skuteczna
To brzmi nieźle. Uwielbiałam ten kolorek, który woda miała od torfu. Ale to wtedy mieszać RO z kranówą i to przepuszczać przez armatkę?

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: pn maja 15, 2017 1:24 pm
autor: fivb77
Nie, samo RO przez armatkę. Z filtra RO woda leci sobie powoli, więc ma odpowiednio długi kontakt z torfem. Potem do tego domieszkę kranówki. Tylko nie za wiele kranexu, bo może mocno zneutralizować parametry torfianki, a chyba nie o to chodzi ')

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: pn maja 15, 2017 3:25 pm
autor: Witek
Ja do 35 litrów i do 260 litrów leję praktycznie czyste RO, w 260 litrów piach mi zatwardza.
Daj nieco piachu do szklanki przepłucz go RO i zalej RO i po 2 tygodniach zmierz twardości, może się okazać, że Ci nieco zatwardza. Pod rośliny warto dać kulki glinianotorfowe lub jakiś inny nawóz, ja mam intial stick Tetry chyba.
A w 35 na RO borelki się mnożą, tarło za tarłem i jakieś podrostki pływają... ale one tam są same przy neonkach może być ciężko... w sumie w 35 muszę pomierzyć parametry, walczę tam z sinicą... i po zaciemnieniu zobaczę jakie twardości i pH

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: wt maja 16, 2017 10:52 am
autor: brenda
ja z sinicą też walczyłam. U mnie z azotem dzieje się coś dziwnego. Przy podmianach raz na dwa tygodnie NO3 maksymalnie wynosi 1 (jednostki używanej w testach kropelkowych JBL :P). Boję się, że mi sinice wrócą.

A jakbym do czystej RO dodawała wywar z szyszek olchy? Bo widzę, że te armatki torfowe raczej potrzebują przestrzeni a ja nie bardzo mam miejsce. A te małe, z butelek niby się nie sprawdzają

Kupuję filtr RO! Co dalej?

: wt maja 16, 2017 11:03 am
autor: Lech-u
Proponuję Tobie taki układ: najpierw przez kilka podmian lej TYLKO wodę RO.
Nie dodawaj żadnych armatek torfowych, mineralizatorów itp.
Po prostu obsługuj akwarium za pomocą podmiany na RO i dosypywaniu i dolewaniu tego co teraz używasz.

Po tym czasie sprawdzisz co masz w wodzie i ewentualnie skorygujesz.