FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Brawo. Fajny projekt.

Ja bym dołożył jeszcze po przekątnej, jednak to będzie trochę ważyło.

Moim zdaniem też brakuje przekątnych, będzie chciało się złożyć. Chyba, że ktoś Ci to wyliczył, ale na chłopski rozum puszczą spawy.

Nic się nie złoży. Przecież mocowania do ściany nie pozwolą.
PawelWaw, żeby dziewczynie nie zaśmiecać wątku możesz założyć nowy temat i relacjonować postępy w pracy nad nowym zbiornikiem ?

Akwarium nie jest moje, więc wątku nie będę zakładał . I już wątku nie zaśmiecam .

PawelWaw pisze: ↑pt sty 05, 2018 10:09 pmAkwarium nie jest moje, więc wątku nie będę zakładał

szkoda, bo fajnie się zapowiadało

Zarobkowo-usługowe? To i taaak załóż. Ci, którzy zajmują się tym zawodowo zwykle nie pokazują co robią u klientów, mimo że warto. Klienci sami nie pokażą, bo to dla nich dekoracja, nie hobby.

A jeśli po prostu znajomego, to go namów na temat, bo serio jestem ciekawa efektów. I czy ściana nie gruchnie :p

brenda pisze: ↑pt sty 05, 2018 11:17 pm I czy ściana nie gruchnie :

Było by z czego się pośmiać

I spod czego wygrzebywać (się).

cinek1916 pisze: ↑czw sty 04, 2018 2:09 pmEdyta 2: Ja tak to widzę:

Cinkowy projekt był tym, co wydrukowałam i dostarczyłam panu do spawania. Czasu trochę to zajęło, bo jeden spawacz zwodził mnie kilka miesięcy zanim powiedział, że nie da rady. kolejny zrobił w tydzień. Całość wykonana z nierdzewki, na górze gruby blat meblowy. Nieruszalny tapczan idealnie obok pasuje. Regulowane nogi zniwelują krzywiznę podłogi a stres, że całość się przewali usunęliśmy za pomocą specjalnych "cosiów", żeby całość przykręcić do sciany. Niby zbędne, ale dla spokojniejszego snu się przyda.







Dziękuję serdecznie forumowiczom za pomoc i burzę mózgów

Ale fajnie to wyszło!
Aż nie mogę się doczekać na efekt końcowy (ze szkiełkiem na górze).

A ja mam pytanie, po co z tyłu jest wspornik po środku, skoro z przodu go nie ma?

bo chyba w to miejsce " podłokietnik " do wersalki się mieści

Ale mógłby być, tu gdzie ta stopka jest, bo w tej chwili jest ona zbędna.

ahr, +1
Nie ma sensu jej w ogóle regulować.

on cośtam mówił, że jedna nóżka jest "ślepa". w każdym razie pisałam do jednego sklepu o wycenę i tam pisali, że zrobiliby z kątowików aluminiowych o grubosci jakiejśtam. mój mąż zawyrokował więc, że skoro to, co mi sklep wycenił miałoby wytrzymac przewidywany ciężar to to, co zrobił pan spawacz tym bardziej. Nie podam więcej szczegółów, bo je jednym uchem wpusciłam a drugim wypusciłam bez zrozumienia
Jeśli faktycznie tylne wzmocnienie nie pełni żadnej funkcji skoro nie ma przedniego, to jestem stratna o wartośc 80cm stali nierdzewnej. Z drugiej strony dzięki temu wygląda solidniej i może tesciowa nie będzie spać w kapoku, więc uznaję, że było warto

oświetlenie się szykuje - znajomy akwarysta zrobił mi dokładną listę co jest potrzebne a mąż twierdzi, że ogarnie wykonanie. Będą powerledy. korzenie są, kamienie są. Filtr kupię w kolejnym miesiącu, bo obiecałam sobie nie ruszać domowego budżetu na ten cel, tylko z moich osobistych pieniądzy kupować. A nie ma ich chwilowo wiele
Szkło będzie na zamówienie, tylko stresuje mnie czy mi ktoś taki zbiornik dostarczy. Lokalnie nie mam szans kupić.
Rozważałam brak pokrywy, rozważałam szkło na górę, rozważałam taki "kołnierz". Niestety mój synek udowodnił mi ostatnio, że pokrywa jest niezbędna, topiąc w obecnym akwarium portfel z zawartoscią, zegarek ojca, moje okulary, kilka pluszowych misiów i parę innych gadżetów. Pokrywę zlecę komuś z rodziny ze spienionego PCV albo sklejki, bo kupne na zamówienie są okrutnie drogie. Jak dobrze pójdzie to za 3 miesiące będzie zalewanie

brenda pisze: ↑wt cze 19, 2018 12:48 pmmój synek

to znaczy że synowi powinnaś postawić zbiornik , taki to topienia różności

Albo nauczyć syna, żeby nie topić niczego w akwarium.

Pokrywa nie pomoże. A im bardziej zabronisz tym większa ciekawość.

Ach no, uczę. Dziadkowie mówią, że skoro młody grzebie w wodzie to powinnam się jej pozbyc. Ja mówię, że nie, bo on ma się nauczyć przestrzegać pewnych zasad. Ale ma 3 lata i autyzm, wiec średnio idzie nauka przestrzegania zasad, wiec cos w międzyczasie co mu utrudni zadanie się przyda :p

brenda, zrób proszę zdjęcie nóżek tego stelaża. Z bliska.

Kurczę, jesteś drugą osobą, która pyta o te nóżki z bliska. Ciut mnie to stresuje

Nie stresuj się, Lechu jest po prostu ciekawy.

w ogóle to nastąpiła mała zmiana planów. Okazało się, że teść przywiózł kiedyś ze złomu za grosze porządny blat z nierdzewki. Wymiarami idealnie pasuje na stelaż. Płyta meblowa, którą widać na poprzednich zdjęciach zostanie przycięta i przerobiona na półkę na dole.


Blat jest trochę szerszy niż płyta meblowa - ma 50cm. Powiem szczerze, że bardzo mnie kusi zrobienie zbiornika na całą szerokość blatu, ale boję się, że cała konstrukcja by tego nie wytrzymała.

brenda pisze: ↑ndz lip 01, 2018 8:18 pm mnie kusi zrobienie zbiornika na całą szerokość blatu

ile to wtedy było by litrów ?

362. Kusi mnie nie tyle litraż, co wrażenie głębi. Zdaję sobie sprawę, że akwarium długie, ale wąskie będzie wyglądać tak sobie.

Śmiało stawiaj większe, ta głębia to jest to.
Nie obawiaj się, spokojnie stelaż i blat wytrzyma.

a blat przymocowany jest do stelaża , tak ?

na razie nie, ale będzie. Blat do stelaża a stelaż jeszcze w razie czego do sciany. Z tym że dom stary, więc to mocowanie do sciany raczej dla spokoju ducha niż dla faktycznego zwiększenia bezpieczeństwa

nie ma znaczenia czy stary czy nowy.
Takie mocowanie ma sens, zapobiega przechyłowi
Jeżeli wszystko będzie w pionie to i 500 można postawić.
Nóżki w harmonijkę nie zmiażdżą się

A nie mówiłem, zaczynam Ci zazdrościć

Miro pisze: ↑ndz lip 01, 2018 8:42 pmNóżki w harmonijkę się nie złożą

Bardziej mnie martwi, czy całość nie przechyli się razem ze scianą w stronę, na której zbiornik będzie "wisiał w powietrzu"