Strona 1 z 2

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 3:44 pm
autor: SHARK
Hej,

mam do Was pytanie jako, że nie znalazłem na nie odpowiedzi szukając na forum. Jak radzicie sobie z sytuacją np. zmywacie naczynia, umyliście ręce czy myliście łazienkę i za 10 minut okazuje się, że macie chwilę czasu, żeby zrobić coś w akwarium i co wtedy?

Chodzi mi o to czy macie jakieś patenty na to aby nie „wnosić” chemii (mydła, płynu do mycia naczyń itp) do akwarium.

Jak sobie z tym radzicie?

Sorry za może głupie pytanie ale strasznie mnie to nurtuje.

Pozdrawiam
Borys

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 3:50 pm
autor: cinek1916
Tak, wypłukanie rąk.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 3:55 pm
autor: Lech-u
Wystarczy wypłukać i to wszystko.

Kiedyś miałem "schizę" na punkcie "nie wnoszenia" brudu do akwarium. I przed każdym włożeniem rąk do akwarium myłem je prawie z chirurgiczną dokładnością.
Ale to naprawdę gruba przesada.
Bo nawet jeśli masz małe akwarium i nawet na rękach zostanie ci mikrowarstewka mydła, to i tak po włożeniu tych rąk do wody otrzymasz mikrostężenie mydła w wodzie.
Żadnemu stworowi w akwarium to nie zaszkodzi.

Teraz już nie myję rąk przed włożeniem do akwarium.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:03 pm
autor: cinek1916
Lech-u pisze: ndz sty 07, 2018 3:55 pm Teraz już nie myję rąk przed włożeniem do akwarium.
No chyba, że przy samochodzie coś robię :D

A teraz poważnie.
Akwaria przy restartach czy po kupieniu od kogoś myję środkami do czyszczenia łazienek, różne odkamieniacze, cif do kuchenek (nie ma granulek i nie porysuje szkła) a nawet jakimiś mocno skoncentrowanymi profesjonalnymi środkami. Po umyciu wypłukuję i jeszcze nigdy nic złego się nie stało.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:10 pm
autor: Lech-u
cinek1916 pisze: ndz sty 07, 2018 4:03 pmNo chyba, że przy samochodzie coś robię
No to ja sprostuję to co pisałem: brudnych rąk nie wkładam do akwarium. A że ręce myję tak mniej więcej 20-30 razy na dobę to zakładam, że w większości wypadków mam czyste ręce.
Takich po naprawianiu łańcucha w rowerze nie traktuję jako czyste. Te najpierw musiałbym wymyć.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:13 pm
autor: cinek1916
Lech-u pisze: ndz sty 07, 2018 4:10 pmNo to ja sprostuję to co pisałem
Po tym co czytam na grupach na FB nie zdziwiło by mnie to :D

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:16 pm
autor: Lech-u
cinek1916 pisze: ndz sty 07, 2018 4:13 pmPo tym co czytam na grupach na FB nie zdziwiło by mnie to
Nie wiem co masz na myśli. Ja nie mam FB.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:17 pm
autor: Winter
Ja mam raczej odwrotną obsesję: po grzebaniu w akwarium, myję ręce niczym chirurg do operacji. Zwłaszcza, jak mam w planach przygotowywanie jedzenia. Ale nawet jeśli nie, to i tak boję się, że np. zatrę oko. Wychodzę z założenia, że nie bardzo wiem, co tam w akwarium siedzi i skąd się przypałętało.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:33 pm
autor: marcinzabki29
To i ja się wypowiem.
Po prostu myję ręce mydłem i już.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:50 pm
autor: Lech-u
winter pisze: ndz sty 07, 2018 4:17 pm po grzebaniu w akwarium, myję ręce niczym chirurg do operacji. Zwłaszcza, jak mam w planach przygotowywanie jedzenia.
Hehe.

Ja myję ręce po grzebaniu w akwarium, bo mi zapach nie odpowiada. Szczególnie jak zahaczę o podłoże.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 4:55 pm
autor: Alishia
Zawsze jak wracam z dworu, myję ręce, jak jestem w domu wychodzę z założenia, że są one czyste, więc wkładam je do akwarium bez dodatkowego mycia. Czasem się zdarza, że wkładam je do wody po tym jak dotykałam psa, nigdy nic złego się nie stało. Natomiast jak wyjmę to myje dokładnie :)

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 5:45 pm
autor: marcinzabki29
No to ja jestem inny, nie myję rąk po grzebaniu w akwarium.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 5:47 pm
autor: Lech-u
marcinzabki29 pisze: ndz sty 07, 2018 5:45 pmNo to ja jestem inny, nie myję rąk po grzebaniu w akwarium.
Myślę, że co jakiś czas każdy akwarysta "zaciągnął" się wodą z akwarium w czasie podmianki. I co? I nic.
Więc woda z akwarium wcale nie koniecznie jest mega trucizną dla nas.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 5:50 pm
autor: SHARK
Hehe ja też myję ręce żeby nie było :D ale dzięki za informacje, uspokoiły mnie i teraz wiem, że nie muszę mieć schizy...

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 5:50 pm
autor: marcinzabki29
Owszem, nie raz się jej napiłem.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 6:06 pm
autor: Alishia
Tak, też się nie raz napiłam wody z akwarium, teraz mam odmulacz z pompką ;)

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 6:32 pm
autor: mariom222
mój autorski pomysł z samych początków akwarystyki do ,,zaciągnięcia,, węża wodą , nie zniósł bym tego łykania :x
a mycie rąk u mnie przypominałoby nerwicę natręctw więc się nie wypowiadam :)

Obrazek

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 6:48 pm
autor: sum
O ile myje łapska przed włożeniem do akwarium to używam do tego soli, taki stary nawyk.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 7:10 pm
autor: inerkoma
Ja z kolei jeśli przed włożeniem rąk do akwarium miałem styczność z jakimiś mydlinami bardzo dokładnie opłukuje je wodą i w zasadzie tyle.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 8:46 pm
autor: Lech-u
mariom222 pisze: ndz sty 07, 2018 6:32 pmmój autorski pomysł z samych początków akwarystyki do ,,zaciągnięcia,,
To taka gruszka do wyciągania gili z nosa? Z apteki?

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 9:24 pm
autor: mariom222
dokładnie taka , świetnie się sprawdza ,jedno naciśnięcie i woda leci już sama

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 9:37 pm
autor: Lech-u
mariom222 pisze: ndz sty 07, 2018 9:24 pmjedno naciśnięcie i woda leci już sama
Tylko gdzie ten smak akwarium w ustach...

Ech, ta nowoczesność... Już nawet się nie ściąga paliwa z baku samochodu służbowego, żeby zatankować syrenkę teścia. A smaczek też był, że hoho!

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 9:45 pm
autor: Virtus
SHARK pisze: ndz sty 07, 2018 3:44 pmChodzi mi o to czy macie jakieś patenty na to aby nie „wnosić” chemii (mydła, płynu do mycia naczyń itp) do akwarium.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Ale raczej mydło/płyn spłukujesz więc to co zostaje to jakieś szczątkowe ilości i raczej nie mogą zaszkodzić :DD
A w drugą stronę to chyba nigdy nie myłem rąk po grzebaniu w akwarium :P Wycieram ręcznikiem i tyle :mrgreen:

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 9:48 pm
autor: cinek1916
mariom222 pisze: ndz sty 07, 2018 6:32 pmmój autorski pomysł z samych początków akwarystyki do ,,zaciągnięcia,, węża wodą , nie zniósł bym tego łykania :x
a mycie rąk u mnie przypominałoby nerwicę natręctw więc się nie wypowiadam :)

obrazek z gruchami
Kubełki też tak zalewasz? :D

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: ndz sty 07, 2018 10:41 pm
autor: mariom222
uwierz że próbowałem, słabo to wychodziło, ale jak Pan Kleks kiedyś udowodnił ta gilowata pompka nadaje się także do pompowania kurczaków :)

edit:
przepraszam to chyba o kaczkę wtedy chodziło

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: czw lut 01, 2018 3:31 pm
autor: MagdaK
Ja właśnie też mam odwrotnie.. mam jakąś obsesję że czymś z akwarium się zarażę.. jedno akwarium mam np. w kuchni i jak coś przy nim robię, nachlapię to potem obsesyjnie wycieram szafki bo może coś jeszcze zostało.. ręce po grzebaniu w akwarium też myję ale mimo to potem się boję jak coś np. jem ręką. To od niedawna tak mam, chyba coś mi się z głową zrobiło

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: czw lut 01, 2018 3:48 pm
autor: marcinzabki29
MagdaK pisze: czw lut 01, 2018 3:31 pmTo od niedawna tak mam, chyba coś mi się z głową zrobiło
Chyba nie jest aż tak źle, po prostu - każdy ma "swojego konika" :wink:
Ja akurat po pracach w akwarium w ogóle nie myję rąk, nawet gdy od razu biorę jedzenie do ręki.

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: czw lut 01, 2018 3:58 pm
autor: Psyho
MagdaK pisze: czw lut 01, 2018 3:31 pma właśnie też mam odwrotnie.. mam jakąś obsesję że czymś z akwarium się zarażę.. jedno akwarium mam np. w kuchni i jak coś przy nim robię, nachlapię to potem obsesyjnie wycieram szafki bo może coś jeszcze zostało.. ręce po grzebaniu w akwarium też myję ale mimo to potem się boję jak coś np. jem ręką. To od niedawna tak mam, chyba coś mi się z głową zrobiło
To się nazywa w języku medycznym nerwica natręctw :) A tak na serio ta jakoś nigdy specjalnie nie przykładałem uwagi do tego co robię przed i po moczeniu łap w akwarium. Łapska zazwyczaj przed jedzeniem myję jednak nie jest to ściśle związane z grzebaniem w akwarium .

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: pt lut 02, 2018 11:30 am
autor: MagdaK
Wiem że takie zachowania się tak nazywa ale myślę że jeszcze nie jest to na tyle silne żeby nazwać to nerwicą lub obsesją a bardziej "fiołem" ;) tym bardziej że to pojawiło się nagle i myślę że zniknie, czasem mam takie "fazy" na dziwne zachowania jak mi się coś ubzdura ;D

Mycie rąk, zmywanie a prace w akwarium.

: pt lut 02, 2018 3:35 pm
autor: Alishia
Ja ostatnio zrobiłam coś gorszego :!: a też uważam, że jak coś z akwarium dotknie reszty to tamto jest brudne, jednak tylko tą rzecz przecieram a nie obsesyjnie myję ;)
Wyciągałam nadmiar zatoczków ze zbiorników i na noc w woreczku foliowym zostawiłam je otwarte (co by się nie podusiły) przy zlewie w kuchni. W nocy ów woreczek się przechylił i spora część zawartości wylała się do zlewu, a tak się złożyło, że tego dnia nie chciało mi się zmywać :? (na szczęście była to tylko jedna miska). Nazajutrz wchodząc do kuchni zastałam większość zatoczków w zlewie i na misce, w której jadam zupy!!! Miska wyparzona, a zatoczki wylądowały w łazience w małym wiaderku po sałatce :)
Ale aby nie było, opieprz od narzeczonego zebrałam.