Problem z roślinami przy starcie.
: pt lut 16, 2018 1:28 pm
Kłaniam sie po dlugiej nieobecnosci.
Moim problemem są rośliny w nowo zalozonym akwarium, mianowicie gniją lub bardziej - rozpuszczają się.
Zalozone 08.02, wczoraj byl pierwszy tydzien.
Podloze to sam piasek kwarcowy, dodalam paleczki easy startu zeby nie bylo jalowo.
Woda kranowa, korzenie jako dodatki.
Wszystko wyparzone.
Litraz 50l.
Od pierwszego dnia dawalam codziennie 1ml czyli jedna pompke easy carbo, poza tym wczoraj i na start bakterie easy start.
Woda juz wyklarowana, na korzeniach jeszcze biala metna zawiesina, ale wiem ze to normalne.
Trzymam tam tylko brzanke sumatre sztuk jedna - ostala sie ze stada i nie mam komu oddac. Chcialam dac ziemie ogrodowa pod spod, ale z pewnych przyczyn zrezygnowalam. Parametrow nie znam. Aha... grzalka taka podstawowa i filterek tez niezbyt zacny - claro 300.
Oswietlenie - jakis czas temu partner przykleil tasme led, ale raczej nikla moc, za to jest duzo swiatla dziennego.
Nie mam pojecia czy tak to zostawic zeby do miesiaca sie samo "pyrgolilo" ?
Aha - padla mi moczarka, ludwigia trzyma sie jako tako. Jest jeszcze monte carlo i wglebka, troche podupadly ale jeszcze jakos sie trzymaja. Wszystko zamawialam z allegro i przyszly piekne rozlinki z in vitro. Zel zmylam dokladnie.
Moim problemem są rośliny w nowo zalozonym akwarium, mianowicie gniją lub bardziej - rozpuszczają się.
Zalozone 08.02, wczoraj byl pierwszy tydzien.
Podloze to sam piasek kwarcowy, dodalam paleczki easy startu zeby nie bylo jalowo.
Woda kranowa, korzenie jako dodatki.
Wszystko wyparzone.
Litraz 50l.
Od pierwszego dnia dawalam codziennie 1ml czyli jedna pompke easy carbo, poza tym wczoraj i na start bakterie easy start.
Woda juz wyklarowana, na korzeniach jeszcze biala metna zawiesina, ale wiem ze to normalne.
Trzymam tam tylko brzanke sumatre sztuk jedna - ostala sie ze stada i nie mam komu oddac. Chcialam dac ziemie ogrodowa pod spod, ale z pewnych przyczyn zrezygnowalam. Parametrow nie znam. Aha... grzalka taka podstawowa i filterek tez niezbyt zacny - claro 300.
Oswietlenie - jakis czas temu partner przykleil tasme led, ale raczej nikla moc, za to jest duzo swiatla dziennego.
Nie mam pojecia czy tak to zostawic zeby do miesiaca sie samo "pyrgolilo" ?
Aha - padla mi moczarka, ludwigia trzyma sie jako tako. Jest jeszcze monte carlo i wglebka, troche podupadly ale jeszcze jakos sie trzymaja. Wszystko zamawialam z allegro i przyszly piekne rozlinki z in vitro. Zel zmylam dokladnie.