FAWA.pl

Mój Helmut zrobił sobie miejsce parkingowe.
Zwykle siedzi w jednym miejscu. Oczywiście przemieszcza się co widać po wygryzionych z szyby glonach.

Ale po takim spacerze wraca na swoje miejsce.
Czyżby to był i-Helmut na wzór i-Robot?

To mój pierwszy i-Helmut, który ma ściśle określone miejsce do ładowania.

Na helmutach się nie znam ale powiem Ci że moje Heleny zachowują się identycznie. Rano wracają do bazy.miejsce parkowania zmienia się średnio co 2 -3 tygodnie w 30tkach.natomiast w 112 miejsce jest narazie stale od 3 tygodni w rogu w zwirku jedna, w piasku reszta.

Mój i-Helmut z uporem maniaka wraca na swoje miejsce parkingowe.

Pracowity jest, bo widać gdzie wyżera glony, ale ładuje baterię zawsze w tym samym miejscu (stacji dokującej).

Lech-u pisze: ↑pt kwie 20, 2018 10:08 amPracowity jest, bo widać gdzie wyżera glony,

To potwierdzam, ja natomiast swoich się pozbyłem bo do szewskiej pasji doprowadzało mnie to że wszędzie zostawiał swoje jaja, ciężkie do usunięcia

Właśnie jak na razie moje nie sieją jajkami.

helmety zeruja wieczorami

rudy1986 pisze: ↑pt kwie 20, 2018 11:45 amhelmety zeruja wieczorami

Potwierdzam. Rano już parkuje w doku.

Mam od niedawna dwóch takich nieboraków. Nie wiedziałam, że one tyle kup zostawiają!

Lena_Ned pisze: ↑pt kwie 20, 2018 12:57 pm że one tyle kup zostawiają

A może to właśnie jajka?

Nie no, to wygląda jak mysi bobek i w tymże nawet bobkowym kolorze, tyle że pińcet razy mniejsze i rozrzucone na całym szlaku wędrówek.

Poza tym też codziennie rano zastaję je w tym samym miejscu koło grzałki, jedynie ślimaczo - bobkowe szlaki je zdradzają z nocną wędrówką.