FAWA.pl

Witam. Od ponad roku mam akwarium 40x40x40 64 litry.
Obsada:
5x neon innesa
5x tetra czerwona
5x otosek
5x kirysek
3x razbora maculta
20-30 krewetek
4x ślimak Helena
2x ślimak helmet militarny.

Powiedzcie mi czy obsada jest w porządku czy lepiej coś zmienić?
Chciałbym również dodać do środka jakiś nieduży korzeń i przymocować do niego mech. Jaki waszym zdaniem korzeń jest najlepszy?

Pozdrawiam.

Moim zdaniem neony się nią nadają. W 54l je miałem ale oddałem bo jednak brak przestrzeni

Ze mnie akwarystka póki co niewielka, więc w sprawie obsady się nie wypowiem, ale ogólnie akwarium mi się podoba. Raczej nic bym nie zmieniła, chociaż korzenie dodają akwarium uroku
Niech się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie

Korzeń jak najbardziej, Reed mor, albo mągrowca.
Z pewnością - tak jak Koleżanka napisała - doda akwarium "to coś". Ja uważam, że powinien być w każdym akwarium i tak jest u mnie.
Do niego możesz przymocować Anubiasa czy Microzoria.
Akwarium bardzo przyjemne.
Co do obsady, może i nie jest zła, Neon inessa, bo pewnie o takiego chodziło jest dosyć małą rybką i pewnie aż tak bardzo cierpieć w takim szkiełku nie będzie, ale ilość jest zbyt mała.
Zarówno one jak i Tetra, to stanę rybki.
Może przemyśl pozbycie się jednego z wymienionych gatunków i zwiększ ilość drugich.
Ale tragedii nie ma.

Faktycznie za dużo gatunków.
Lepiej by było zmniejszyć ilość gatunków a za to zwiększyć ilości ryb w każdym stadzie.

Rodzaj korzenia nie ma znaczenia, ważny jest ciekawy kształt. O rybach już napisano.

Kolega Pusto trafnie zasugerował rozważenie redukcji obsady o neony.
Moim zdaniem minimalna długość zbiornika dla tych ryb to 80 cm.