Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#31

Post autor: Dein »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Czy Dzida wygląda jak ktoś, kto mógłby skrzywdzić rybkę?

Obrazek

Zawsze była taka gorliwa w pilnowaniu rybek na kwarantannie. Zasłużyła na zaufanie!
Zeza to ma od tego pilnowania.
Ostatnio zmieniony pn lut 02, 2009 11:51 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#32

Post autor: neptun »

I mozna zyc w zgodzie z potencjalnym pokarmem?Okazuje sie,ze mozna :mrgreen:Moja tez tak sobie lubi popatrzec.
Ostatnio zmieniony pn lut 02, 2009 11:57 pm przez neptun, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#33

Post autor: Dein »

Mroczny Imperathor (jeden z trzech):

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#34

Post autor: matka siedzi z tyłu »

E tam mroczny :P

Strasznie dużo ma takich różnych...
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#35

Post autor: etna »

ladna krewcia.
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#36

Post autor: Dein »

Fajni są. Wie ktoś od czego zalezy kolor krewety filtrującej?
Kiedy je wpuszczałem, były dwie zielonkawe i jedna brązowa. Teraz jedna jest pomarańczowa, jedna brązowa, a jedna zielono-szara.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#37

Post autor: Dein »

To ja dziś z okazji Dnia Kota, popromuję sobie we własnym wątku różnych bezkręgowców.

Zatoczki na wąkrocie.
Brzydkie białe prążki i ubytki pochodzą z czasów, kiedy podłoże było świeże i wydatnie obniżało ph ku rozpaczy każdego, kto woli wysokie ph.

Obrazek
Obrazek

Silnie zrakowaciała red czeri skubie z blaku laku glona. Jedna z tych, które wyglądają tak czerwono, że aż nieapetycznie. Ja wolę te nie całkiem wyszminkowane. Z kropeczkami w różnych odcieniach czerwieni i pomarańczy.

Obrazek

Arcymag! Jestem zafascynowany arcymagami!

Obrazek

I jeden kręgowiec. Dorastający Krzychu/ Krzysia.

Obrazek
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#38

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Bardzo ładne zdjęcia :)

Wyczuwam jednak jakąś niezdrową fascynację ślimakami :wink:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#39

Post autor: etna »

zdjecia super! najbardziej podoba mi sie redka,lubie takie czerwone :-P
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#40

Post autor: Dein »

Czerwone są łykowate. Im mniej czerwone, tym wyborniejsze w smaku. Taka jak ta to już trzeba przyrządzać według przepisów na raki.
Wyczuwam jednak jakąś niezdrową fascynację ślimakami
Szkoda, że nie znaliśmy się, kiedy hodowałem ślimaki afrykańskie i byłem autentycznie zafascynowany ślimakami wszelkiego typu. Teraz to już tylko cień tamtej pasji.

Dankie za komplementa.
Ostatnio zmieniony śr lut 18, 2009 10:34 am przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#41

Post autor: etna »

jeszcze zdradz czemu ona taka czerwona? karma?geny?moje takie pyszne nie sa :-(
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#42

Post autor: Dein »

U mnie się od czasu do czasu trafia taka, która się na starość bardzo mocno wybarwia.
To są pojedyncze sztuki z tą samą pulą genów co pozostałe. Reszta wybarwia się też ładnie, ale na trochę jaśniejszy kolor. Nie mam pojęcia od czego to zależy, ale ostatnio pojawiły się dwie takie sztuki, kiedy zacząłem dodawać w trosce o rybki i roślinki multimineral. Nie wiem, czy to miało wpływ, czy to raczej przypadek. Daję też rybom od czasu do czasu pokarm wybarwiający, więc może i krewetkom sprzyja.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#43

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Podobno samiczki wybarwiają się tym mocniej, im więcej razy noszą jajeczka.
Poza tym na wzmocnienie czerwonego wybarwienia wpływa pokarm z karotenem.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#44

Post autor: Dein »

Dawałem im soczek z marchewki, ale kręcą nosem. Ihihihi...
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#45

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Bo one marchewkę lubią tylko w postaci ugotowanej na mięciutko.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#46

Post autor: Dein »

Nie lubią. Wolą banana, małpy. Marchewka w zęby kole.
W ogóle to straszne pasożyty. Miały wcinać glony, a tylko bąki zbijają i czekają na karmienie rybek.

Aaaaaaaaaaaa! Ja karmię ryby często pokarmem dla bojownika. Zapomniałem, że on ma dużo czegoś wybarwiającego.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#47

Post autor: etna »

matko te moje nie jedza marchewki ani banana,mam nadzieje ze przy twoich sie naucza galgany
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#48

Post autor: Dein »

Jeszcze super cool sabat arcymagów. Zbiorowe modły o deszcz jadalnych paproszków.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#49

Post autor: etna »

swietne zdjecie! :smile:
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#50

Post autor: Dein »

WC Trio, czyli chłopaki, które miały powędrować do kanalizacji, a przywędrowały do mojej 54-litrowej sześćdziesiątki.
Walący kolorem po oczach - Antoni (nerwus i raptus), grafitowy z rudą kitką - chłopak Antoniego Emil (miły, przyjacielski), grafitowy z grafitową kitką - Major Leszek (płochliwy, acz zdyscyplinowany, wyjątkowo sumiennie przeczesuje chaszcze w poszukiwaniu czegoś jadalnego).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I take o, migawki z życia akwariuma.

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#51

Post autor: etna »

fajniutkie. dlaczego do kanalizacji?
Adriana
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#52

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Kurczę, te gupiki to naprawdę ładne rybki. A przynajmniej na Twoich zdjęciach :)

I w ogóle akwarium pięknie skomponowane :)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#53

Post autor: neptun »

No bardzo ladne.Dowod na to,ze male tez moze byc piekne :mrgreen:

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#54

Post autor: Dein »

Gupiki to takie mini bojowniki, Matko! ładnie wyglądają i nawet się trochę szturchają.
Przy czym nigdy bym na to nie wpadł, żeby kupić sobie "zwykłe głupiki" (ewentualnie rozpatrywałem kiedyś endlerki), bo mnie się one kojarzyły ze szkolnym akwarium, w którym był syf i malaria, nie tylko wynędzniałe gupiki. I w sklepie chociaż ładne, to się zazwyczaj tak roją w wielkiej masie, że nie sposób się zapatrzeć na jednego i docenić indywidualną urodę. I w akwarium, z którego pochodzą, też jakoś kiepsko się prezentowały.
A kurde - dać im trochę ładnych roślin i jest zupełnie inny efekt. Zjawiskowe stworzenia. Wszędzie ich pełno, nakręcają inne rybki, prawdziwa z nich ozdoba. Totalnie zmieniłem o gupikach zdanie.
etna pisze:fajniutkie. dlaczego do kanalizacji?
Bo się właścicielowi znudziło akwarium. Część rybek sama zdechła w syfie, a część się ze zdychaniem nie śpieszyła, a akwarium już zaczęło brzydko pachnieć, więc zrodził się pomysł o kanalizacji. Dostałem też maciupką molinezję :mrgreen: Taki jestem hepi. Już ją widzę oczyma wyobraźni, taką olbrzymią w otoczeniu mikrorazbor i gupików. No ale póki co to taka gówniara, że nawet foty się nie da cyknąć. Ale pożreć też się nie daje.
Ostatnio zmieniony czw lut 26, 2009 8:48 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#55

Post autor: etna »

jak chcesz to moge ci oddac kilka molinezji
Adriana

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#56

Post autor: Dein »

Ależ dziękuję za dobre serduszko :mrgreen:
Lubię swoją małą Moli, skoro już jest, ale jak podrośnie, oddam. Nędzne 60 litrów to nie warunki dla dorosłej Małej Mo.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#57

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Cholera, ja to nie umiem tak zrobić, jak Ty, że masz i dużo miejsca i dużo roślin...

A mówiłam już, że krewety fajnie wyglądają na microzorium? Nie? No to mówię :)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#58

Post autor: Dein »

Nop. Mikrozorium ma taką zieleń specyficzną, że mocno kontrastuje z krevetami. Przez co mikrozorium wydaje się zieleńsze, a krewetki czerwieńsze :>
Ale one tam nie przesiadują za bardzo. Wyroiły, bo dodałem kilka nowych kłączy pomiędzy stare i musiały zbadać sytuację.
W ogóle akwarium się jeszcze zmieni, bo mech dopiero w weekend był wstawiany, a jeszcze na samiuśkim pierwszym planie, w miejscu gdzie miała rosnąc blyxa, lecz została zeżarta, dam albo trawniczek z wgłębki albo gałęzatki, żeby bezkręgowcom milej było dreptać. Tylko właśnie nigdy nie miałem wgłębki, nie wiem, jak to wyjdzie i czy ślimaki sobie uczty nie sprawią, a taka jasna zieleń by mi tę stronę trochę rozświetliła.

A miejsca mam sporo, bo mam manię upychania i ścieśniania. Została mi po moim ukochanym akwarium 25-litrowym. Ciągle kombinowałem, jak zrobić, żeby nie wyglądało jak łyse akwa do kwarantanny, ale rybki mogły się odwrócić, bez zahaczania o zielsko :>
Zresztą łatwo mieć sporo miejsca, kiedy 90% ziela to rośliny wolno rosnące. Ja tu mam do okiełznania wyłącznie ludwigię.
Ostatnio zmieniony czw lut 26, 2009 11:09 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#59

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Dein pisze:trawniczek z wgłębki albo gałęzatki
Nie, nie, tylko nie trawniczek z gałęzatki :( Ja nie wiem, jak można się tak znęcać nad biednymi gałęzatkami :cry:
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#60

Post autor: Dein »

W sensie że jak się znęcać? :>
Ja jej nie rozdzieram i nie rozplaśniam, tylko tnę na pół i robię pagórki. Cała kulka to mi nie podchodzi, a półkulka jak najbardziej, wygląda naturalnie, a gałęzatki zieleń szmaragdowa taka jest szlachetna.

Lepiej powiedz, czy robiłaś trawnik z wgłębki.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#61

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Trawnika nie robiłam, miałam nią dwa kamienie obsadzone, ale w końcu straciłam do niej cierpliwość, bo jak się z bardzo rozrastała, to uciekała do góry.
Ostatnio zmieniony sob lut 28, 2009 12:57 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
ODPOWIEDZ