DanielP pisze: ↑czw sie 08, 2019 9:45 pm
Napisz coś o parametrach wody w jakich trzymana jest ryba i jakie ma towarzystwo. Czy stosowałeś już wszystkie leki że zdjęcia?Przydały by się inne zdjęcia ryby.
Przepraszam, za pozna odpowiedz. Dlubalam na telefonie i zamiast "wyslij" kliknelam "odpowiedz" i szlag trafil wiadomosc
Parametry wody bardzo skacza, bo w akwarium jest ostatnio mega reorganizacja (dolozylam drugiego leda, wymienilam podloze, ukorzenilam ponad 100 roslin, ktore wciaz wylaza i wiecznie grzebie w podlozu, w ktorym sa kapsulki, a dzisiaj wjechal nowy filtr Fluval 206). Pierwszy raz parametry byly badane w czerwcu i byly w normie, poza fosforanami (poziom 3). Ostatnio badam tylko tymi testami, ktore mam i jest tak:
8 sierpnia (czwartek)
NO2 0,05
PO4 1,5
NO3 20
5 sierpnia (poniedziałek)
NO2 0,025 w kierunku 0,05
PO4 1 minimalnie w kierunku 1,5
NO3 20
2 sierpnia (piatek)
NO2 0,1 w kierunku 0,2
PO4 1 minimalnie w kierunku 1,5
NO3 20
W akwarium byl harem bojownika 1+3 (dwie samice padly, trzecia w kwarantannie), 10 neonek, 10 danio, zbrojnik, 3 piskorki, 5 amano, zgraja Red Cherry i Helenek (nie wiem ile, bosie rozmnozyly). Pozostale ryby nie maja podobnych do niej objawow.
Dla pierwszej i drugiej mialy uszkodzenia wygladajace na mechaniczne) stosowalam Sanital i Aquaguard plus. Pierwsza padl bardzo szybko, druga sie nie polepszala, wiec zastosowalam CapiCaps T, nie polepszylo sie i tez zrobila sie napuchnieta i odstawala jej luska. W ramach "woz, albo przewoz" dalam CMF. Padla. Ta, ktora teraz jest w kwarantannie pierwotnie sie tylko ukrywala, ale byla 1 na jeden z samcem w akwarium. Pozniej zauwazylam, ze nie je, a ma ciagnace, biale odchody. 3 dni temu uznalam, ze jest chora, wiec ze wzgledu na odchody obstawialam pasozyty. Luska odstaje od wczoraj, leczenie jej nie pomaga, wiec zastanawiam sie czy to nie posocznica.
Zdjecia, jak bedzie komu, zrobie jutro, jak bedzie lepsze swiatlo.
Dodano do tego postu po 2 minutach 9 sekundach
Komarowa pisze: ↑czw sie 08, 2019 9:55 pm
Nie wpuszczaj do akwarium ogólnego.
To faktycznie wygląda na posocznicę.
Tego sie obawiam. Jezeli jutro nie bedzie zdrowa jak ryba to ja zamorduje.
A czy posocznica oznacza wyrok dla reszty ryb? Czy poza witaminami mozna im jakos pomoc?