Zimna wiosna latoś, ale powoli pojawiają się roślinki w okolicznych akwenach (kanałki, fosy, Zalew Zegrzyński).
Brać? Jakby co jak długo trzymacie w kwarantannie? Dożywiacie?
Roślinki z natury?
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2398
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Roślinki z natury?
Horrory podsyłamy po godz. 23-ciej .
Próbowałem roślinki z Zalewu Zegrzyńskiego i mi w końcu marniały, za to z fosy w okolicznym miejskim parku idą w górę - nie wiem czy to kwestia gatunków, czy zbiornika (do fosy nawozy z rolniczych pól nie spływają).
Kwarantanna na balkonie (dopingowane przez słońca) z dokładnym przeglądem przed włożeniem, i wkładane bardzo po trochu.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).