Początek; 125l

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.
ODPOWIEDZ

Autor
eMeR
Gość
Posty: 4
Rejestracja: wt kwie 13, 2021 11:08 am
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Michał
Płeć:

Początek; 125l

#1

Post autor: eMeR »

Witam wszystkich

W ostatni weekend nastąpił start mojego pierwszego, długo oczekiwanego akwarium.
Jest to zestaw Juwel Rio 125 z belką Helialux Spectrum (32W) i filtrem Bioflow M.
Podłoże stanowią substrat podżwirowy JBL AquaBasis plus i żwir bazaltowy o frakcji 1-3 mm. Substrat znajduje się w obszarze obsadzonym roślinami i ma warstwę od 1,5 do 3 cm. Pod kamieniami leży mata pod akwarium. Wszystko zasypane jest warstwą żwiru ok 2 cm pod rośliny i wiecej pod kamieniami.
Kamienie to łupek bazaltowy.
Flora to tylko Hemianthus callitrichoides (mały heniek) i mchy Vesicularia montagnei i dubyana (christmas i mini christmas) oraz Fissidens fontanus (phoenix).
Fauna... jej czas nadejdzie za kilka tygodni.
Od startu świecę po 5/24h pełną mocąm lampy. Do belki posiadam kontroler SmartControl i od nadchodzącego weekendu zamierzam zacząć z niego korzystać.
Zbiornik został zalany kranówką z dodatkiem Tetra Aquasafe.
Butli i innych systemów Co2 brak i póki co tak musi pozostać.
Jak dotąd niczym nie nawożę, ale chciałbym zacząć (o tym dalej).


Z chwilą startu całość wyglądała tak:

Obrazek

Dzień trzeci

Obrazek

Parametry wody po 48h od zalania (testy kropelkowe Zoolek):
PH 7,6
GH 20
KH 14
NO2 0,025
NO3 2
NH3 0-0,25
PO4 0
FE 0

Teorię parametrów wody od jakiegoś czasu staram się ogarnąć. Zdaje się, że twardość sporo za wysoka, a i PH mogłoby być niższe. Ostanie 5 parametrów chyba wymaga czasu na stabilizację i regulację. Dobrze kombinuję ?

W kwestii nawożenia - chciałbym jakoś wesprzeć to mikrośrodowisko. Zakładam podawanie do wody środków typu carbo, mikro, makro itp. Tu mam do Was pytanie, co sugerujecie i w jakich ilościach na tym etapie ? Wskazani są jacyś konkretni producenci, czy to drugorzędna kwestia ?

Na początek to tyle.
Mam nadzieję, że we wspomnianej konfiguracji uda się uczynić to środowisko zdrowym, stabilnym i atrakcyjnym.
Z góry dziekuję za wszelkie wskazówki i sugestie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

Początek; 125l

#2

Post autor: Ziemiojad »

Witaj.
A jakie ryby planujesz?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Początek; 125l

#3

Post autor: r10 »

Życzę Ci wszystkiego najlepszego z akwa, sam jestem kilka tygodni po starcie nowego i lekko nie jest.
Ten fitr mały się wydaje(nie chodzi o wymiary obudowy trzymanej w rękach, lecz ilość materiału filtracyjnego - gąbek w tym przypadku) i za bardzo uniwersalny: ssie i dołem i górą, ma robić za biologię i za mechanikę w jednym? Co prawda miałem kiedyś podobny wewnętrzny pudełkowy, ale w już mocno dojrzałym zbiorniku, gdzie podłoże keramzytowe robiło swoje.
Napowietrzanie masz?
Niektórzy mówią, że bazalt zatwardza - może nie sam bazalt jako taki, lecz dodatki/wykwity innych minerałów na bazalcie, dopóki się nie wypłuczą. Przynajmniej do dolewek odparowanej wody stosuj RO lub podobną.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
eMeR
Gość
Posty: 4
Rejestracja: wt kwie 13, 2021 11:08 am
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Michał
Płeć:

Początek; 125l

#4

Post autor: eMeR »

Ziemiojad, założenia są takie, że będą to (kolejność dowolna):
1- Bojownik, może z 2-3 samicami. Czytałem, że to nie to środowisko itd, ale są opinie, że znajdą swoje miejsce i spokojnie dadzą sobie radę.
i/lub
2 - ławica (15? 20? 30?) Neonów czerwonych
i/lub
3 - krewerki, najchętniej crystal red/black lub podobne.

Najchętniej pogodziłbym to wszytko, ale liczę się z tym, że różne czynniki mogą definitywnie wykluczyć pewne konfiguracje. Spotkałem opinie, że da się to pogodzić, nawet mimo pozornych rozbieżności. Czekam też na ustabilizowanie zbiornika i to jakie warunki ostatecznie w nim zapanują (parametry wody).


r10, wiem, że jest wiele rozwiązań wydajniejszych niż mój zestaw, ale domową "batalię" o akwarium zaczynałem od mikro kostki, przez marketowe zestawy, na ok 60 litrach kończąc :) Fakt, że stanęło na tym co mam to i tak sukces :) Niestety nie wchodzą w rachubę zewnętrzna filtracja czy instalacje Co2 (póki co, bo mam nadzieję, że uda się i spodoba to co jest i wtedy akceptacja na więcej sie znajdzie ;) ). Teoretyczne analizy wskazują, że powinno się udać nawet w tej konfiguracji.
Napowietrzania nie mam. Wydaje mi się, że bardziej niż o2 potrzebuję Co2. (?)
Czy bazalt podnosi twardość ? Nie wiem. Źródła są podzielone.
Nie wiem czy badanie po 48h coś wnosi ale karkówka którą lałem miała GH 20 i KH 16, a po 48h KH spadło o 2 punkty.
Na razie nie wiem też, czy to może błąd mojego pomiaru (bo robiłem go drugi raz w życiu, choć bardzo skrupulatnie), czy może tak być, że NO3 kranówki to 5, a po 48h w akwarium to 2.
Jak wspomniałem, staram się ogarnąć co i jak w temacie.

DanielP
Moderator
Posty: 1925
Rejestracja: wt kwie 25, 2017 9:52 am
Lokalizacja: Jazgarzew
Na imię mam: Daniel
Płeć:

Początek; 125l

#5

Post autor: DanielP »

Witaj na Fawa. Na dany moment proponował bym nie dozować żadnych nawozów i dać czas zbiornikowi na dojrzewanie. Z czasem sam zaobserwujesz co możesz podać roślinom do jedzenia. Jakich testów używasz po pomiaru parametrów wody?

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Początek; 125l

#6

Post autor: r10 »

eMeR pisze: pt lip 16, 2021 11:06 amFlora to tylko Hemianthus callitrichoides
Z tylko jednym gatunkiem roślin jest ryzyko, że nie trafisz z parametrami w punkt i wtedy wszystko pada. Przy kilku gatunkach dwa mogą obumrzeć nie wiedzieć dlaczego, dwa wegetować czekając na lepsze czasy, dwa rosnąć jak głupie.

1 - Bojownik
3 - krewetki, najchętniej crystal red/black lub podobne.
Bojek może wyrżnąć neocardinie w pień (u mnie CR zniknęły), bezpieczniejsze będą większe Amano. I chyba warto od nich zacząć, bo biologia filtra potrzebuje odchodów.
Zainteresuj się też otoskami, bo okrzemki będziesz miał jak w banku. Lub - za poradą Komarowej - helmetami.

stanęło na tym co mam to i tak sukces
Piękny zbiornik, bez dwóch zdań (i dlaczego One zawsze chcą, żebyśmy mieli krótsze? :-)).
Tym niemniej zaplanuj sposób czyszczenia jedynego filtra - tak aby nie zabijać biologii.

Napowietrzania nie mam. Wydaje mi się, że bardziej niż o2 potrzebuję CO2
Ciekawy artykuł na świetnej stronie:
Planted Aquarium
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
eMeR
Gość
Posty: 4
Rejestracja: wt kwie 13, 2021 11:08 am
Lokalizacja: Piaseczno
Na imię mam: Michał
Płeć:

Początek; 125l

#7

Post autor: eMeR »

Wczoraj minął 8 dzień funkcjonowania zbiornika. Dokonałem pierwszej podmiany wody 30L. Z braku innej opcji, póki co na bezpośrednią kranówkę ochrzczoną Aquasafe(m) od Tetry. Następnym razem zadbam o odstanie i destylowaną. Zgodnie z sugestiami, póki co nie nawożę i obserwuję. Od dziś zacznę świecić po 6/24h.

Przed podmianą zrobiłem testy (kropelkowe Zoolek)
PH 7,8
GH 20
KH 16
NO2 1,5
NO3 2
NH3 0,5
PO4 0
FE 0

Hemianthus zdaje się, że minimalnie ruszył z miejsca. Na pewno ruszył Christmas mini. Pozostałe mchy bez zmian, ale tu obawiam się mojego błędu przy "sadzeniu". Przyklejałem je do skał klejem cyjanoakrylowym i chyba uczyniłem to na zbyt małych porcjach, których znaczną część klej, unicestwił. Po prostu w miejscu klejenia i strefie oddziaływania kleju, zwyczajnie zwiędły pod jego wpływem, są wręcz wypalone.

Na dzień dzisiejszy martwi mnie jedna kwestia - tempertura wody. Utrzymuje się ona regularnie w przedziale 26,5 aż do 27,5 °C . W warunkach atmosferycznych jakie panują na zewnątrz, w pomieszczeniu, w którym stoi zbiornik, temperatury wachają się w okolicach 27-28 °C. Właściwie temperatura w zbiorniku zawsze jest o 0,5 stopnia niższa, niż ta w pomieszczeniu. Oczywiście dla pewności grzałkę całkowicie wyłaczyłem. Nie zaobserwowałem też wzrostów w wyniku świecenia belki.
Trudno myśleć o mechanicznej wentylacji (i tak niepożądanej) skoro temperatura w pomieszczeniu, też wentylowanym mechanicznie, jest jaka jest.
Tu prośba o pomoc. Mam możliwość wrzucenia kostek lodu w "neutralny" obszar, pomiędzy kamieniem, a filtrem, tuż obok miejsca skąd pompa zasysa wodę. Druga opcja to zamrożona butelka z wodą, umieszczona na powierzchni wody. Drugie rozwiązanie wydaje się bardziej "wydajne", na dłużej. Czy to dobre pomysły ? Upały nie będą wieczne ale chciałbym ogarnąć rozwiązanie póki nie ma ryb.

Jeśli chodzi o ryby, naturalnie będę czekał na właściwe paramerty, tak długo jak będzie trzeba. Cieszy mnie, że planowana obsada, przy odpowiednim doborze sobie poradzi. W sprawie otosków, jeśli nie zdemolują dna, to sprawa pozostaje otwarta. Ślimaków raczej wolałbym uniknąć.

Artykuł w lekturze. Jak zawsze trudno o złoty środek. Myślę, że czas pokaże, które działania będą najbardziej wskazane. Pomiędzy O2 i CO2 skłaniałbym się raczej ku temu drugiemu. Jednak póki co będę starał się utrzymać zbiornik bez instalacji.
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2358
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

Początek; 125l

#8

Post autor: Ziemiojad »

eMeR
Proszę o aktualizację tematu.
Awatar użytkownika

Dzik
Noble
Posty: 896
Rejestracja: ndz maja 02, 2021 4:04 pm
Lokalizacja: Bruksela
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Początek; 125l

#9

Post autor: Dzik »

Chyba sie nie doczekamy .... a szkoda

r10
Uzależniony
Posty: 674
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Początek; 125l

#10

Post autor: r10 »

eMeR pisze: pn lip 19, 2021 2:27 pmTrudno myśleć o mechanicznej wentylacji skoro temperatura w pomieszczeniu, też wentylowanym mechanicznie, jest jaka jest.
Pomijając obecną porę roku, to wentylacja mechaniczna obniża temperaturę nie poprzez zrównywanie temperatury wody z temperaturą otoczenia (pomieszczenia), lecz z uwagi na tzw. ciepło odparowania wody. Podobnie intensywne napowietrzanie. W jednym i drugim przypadku trzeba częściej uzupełniać odparowaną wodę (dolewając RO czy podobną).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
ODPOWIEDZ