Identyfikacja czarno - brunatnych glonów
: wt lut 08, 2022 11:54 am
Witam. Chciałbym prosić o pomoc w rozpoznaniu pewnego gatunku glonów.
Jest to cieńki, śliski w dotyku glon. Na czarnych powierzchniach, np. na filtrze przybiera kolor brunatny, a na liściach i kamieniach ma na początku kolor brązowy, a potem czarny. Atakuje przede wszystkim małe, młode rośliny, na większych pojawia się w śladowych ilościach. Przy mocnym tarciu schodzi z powierzchni, ale za chwilę pojawia się na nowo. Z liści praktycznie nie da się go usunąć.
Mam go w akwarium od 13 miesięcy, od kilku tygodni zaczął mi pokrywać dekoracje i sprzęt. Wtedy zauważyłem że to są glony. Wcześniej atakował wyłącznie rośliny, dlatego myślałem, że są to niedobry magnezu na roślinach. Wartym wspomnienia też jest pewna sytuacja podczas restartu akwarium. Przełożyłem rośliny z starego akwarium, gdzie była już rozwinięta biologia i tych glonów było akurat niewiele do nowego założonego w 100% na kranówce + uzdatniacz. W kilka dni całe akwarium pokryło się właśnie tymi glonami i okrzemkami niszcząc dosłownie wszystkie rośliny. Dlatego podejrzewam, że związek z tym glonem może mieć kranówka, a dokładniej krzemiany, które mogą się w niej znajdować.
Proszę tylko o indetyfikacje, dalej sobie poradzę. Okrzemki to nie są, bo pokonałem je już 3 miesiące temu i różniły się od tych glonów. Najbardziej podejrzewam jakiś rodzaj brunatnic, ale chciałbym być pewny, a nie tak jak do teraz miesiącami walczyć na ślepo. Jest to jedyny glon obecny teraz w akwarium.
Jest to cieńki, śliski w dotyku glon. Na czarnych powierzchniach, np. na filtrze przybiera kolor brunatny, a na liściach i kamieniach ma na początku kolor brązowy, a potem czarny. Atakuje przede wszystkim małe, młode rośliny, na większych pojawia się w śladowych ilościach. Przy mocnym tarciu schodzi z powierzchni, ale za chwilę pojawia się na nowo. Z liści praktycznie nie da się go usunąć.
Mam go w akwarium od 13 miesięcy, od kilku tygodni zaczął mi pokrywać dekoracje i sprzęt. Wtedy zauważyłem że to są glony. Wcześniej atakował wyłącznie rośliny, dlatego myślałem, że są to niedobry magnezu na roślinach. Wartym wspomnienia też jest pewna sytuacja podczas restartu akwarium. Przełożyłem rośliny z starego akwarium, gdzie była już rozwinięta biologia i tych glonów było akurat niewiele do nowego założonego w 100% na kranówce + uzdatniacz. W kilka dni całe akwarium pokryło się właśnie tymi glonami i okrzemkami niszcząc dosłownie wszystkie rośliny. Dlatego podejrzewam, że związek z tym glonem może mieć kranówka, a dokładniej krzemiany, które mogą się w niej znajdować.
Proszę tylko o indetyfikacje, dalej sobie poradzę. Okrzemki to nie są, bo pokonałem je już 3 miesiące temu i różniły się od tych glonów. Najbardziej podejrzewam jakiś rodzaj brunatnic, ale chciałbym być pewny, a nie tak jak do teraz miesiącami walczyć na ślepo. Jest to jedyny glon obecny teraz w akwarium.