Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

ODPOWIEDZ

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 371
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

#1

Post autor: Agagin »

Zakupiłam na samym początku przygody, nie mając zielonego pojęcia co to jest i co się z tym robi, wsadziłam i niech sobie rośnie...a teraz nie wiem,czy to nie jest przypadkiem anubias gold?w związku z tym należałoby go wyjąć z ziemi i przenieść na korzeń?
Z góry dziękuję za pomoc!
Obrazek
Dodano do tego postu po 32 sekundach
P.S. Glony proszę zignorować:)

Eva
Gaduła
Posty: 126
Rejestracja: pn lip 12, 2021 9:16 am
Lokalizacja: Warszawa, Ochota
Na imię mam: Ewa
Płeć:

Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

#2

Post autor: Eva »

Nie wiem czy gold, ale chyba Anubias. Jeśli rośnie tak wsadzony, to niech sobie siedzi.

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 371
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

#3

Post autor: Agagin »

No, rośnie jak anubias, czyli powoli,ale rośnie:)
Ale jak już wiem że to anubias, to mogę sobie go przyczepić na korzeń a w ziemię wsadzić coś innego...
Dziękuję bardzo za pomoc:)

Eva
Gaduła
Posty: 126
Rejestracja: pn lip 12, 2021 9:16 am
Lokalizacja: Warszawa, Ochota
Na imię mam: Ewa
Płeć:

Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

#4

Post autor: Eva »

AgaginJak wyjmiesz ze żwirku, to pokaż jak na dole wygląda. Anubias powinien mieć kłącze, z którego w dół odchodzą korzenie, a w górę liście. Kłącze jest takie trochę poziome.

Autor
Agagin
Zapaleniec
Posty: 371
Rejestracja: sob sty 29, 2022 7:46 pm
Lokalizacja: Kielce/Bremen
Na imię mam: Aga
Płeć:

Proszę o pomoc w identyfikacji rośliny

#5

Post autor: Agagin »

Eva
No właśnie te kłącza zobaczyłam wczoraj bo się rozrosły i dopiero mi przyszło do głowy że to anubias:)
(Na 100%, byłam tam gdzie kupowałam i był identyczny, ładnie podpisany nawet,tylko ja wtedy po kupnie widocznie wyrzuciłam w emocjach karteczkę a anubiasy mi się zawsze kojarzyły z innym wyglądem...). No,to mogę go z czystym sumieniem wsadzić na korzeń (jak korzeń wyciągnę z beczki i obrobie,czeka już chyba z miesiąc i zabrać się za niego nie mogę).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólny - Roślinność”