Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:
ODPOWIEDZ

Autor
crazyaqua
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: pn sie 18, 2014 7:09 pm
Lokalizacja: Piastów
Na imię mam: Michal
Płeć:

Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

#1

Post autor: crazyaqua »

Drodzy koledzy, mam pytanie odnośnie prefiltra do filtra kubełkowego. Specyfika mojego akwarium jest taka, że dosyć często muszę otwierać i czyścić kubeł, ponieważ jeśli nie zrobię tego przez około 2 miesiące, w akwarium zaczynają się pojawiać krasnorosty.
Wobec tego faktu, zastanawiałem się nad koncepcją dołożenia prefiltra w celu łatwiejszego czyszczenia bez konieczności częstego otwierania głównego kubła.
Prefiltr jest jak wiecie urządzeniem bardzo prostym i nie ma co dyskutować o tym jaki jest lepszy, ale martwi mnie jedna rzecz. Większość dyskusji dot. prefiltra jakie znalazłem na różnych forach kończyły się jednym - praktycznie każdemu się on rozszczelnił. Prędzej lub później. Sporo osób z tego powodu rezygnowało z prefiltra.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś z Was używa prefiltra i sobie chwali? Jakie są przyczyny rozszczelniania? Czy to jest kwestia połączenia do rurek, czy też może uszczelka pokrywy puszcza?
Miałe przygodę z rozszczelnieniem dyfuzora narurowego na łączeniu z rurką, gdzie rurka stwardniała i powoli wysunęła się z łączenia, ale na szczęście byłem w domu i zauważyłem to, dlatego wolałbym takich rzeczy unikać.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy dodatkowy element na rurce to możliwość rozszczelnienia, ale może ktoś kto używa prefiltra mógłby się wypowiedzieć czy da się go w sposób pewny i bezawaryjny podłączyć? Kwestie spadku przepływu pomijam, bo mam mocny filtr który muszę mocno "przycinać" żeby nie mieć wiru w akwarium.
Awatar użytkownika

jacekzabki
Noble
Posty: 602
Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
Lokalizacja: Ząbki

Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

#2

Post autor: jacekzabki »

Prefiltr Eheim, który zakłada się na wlot do filtra i jest umieszczony w akwarium rozwiązuje problem rozszczelnienia. Jedyny mankament to to, że trzeba wkładać łapy do akwarium w celu wyczyszczenia prefiltra

Autor
crazyaqua
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: pn sie 18, 2014 7:09 pm
Lokalizacja: Piastów
Na imię mam: Michal
Płeć:

Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

#3

Post autor: crazyaqua »

No właśnie. Do tego trzeba go gdzieś schować, żeby nie szpecił akwarium... Dlatego zastanawiam się nad zewnętrznym prefiltrem.

r10
Uzależniony
Posty: 675
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

#4

Post autor: r10 »

crazyaqua pisze: czw lut 09, 2023 10:04 pmKwestie spadku przepływu pomijam
zastanawiam się nad zewnętrznym prefiltrem
Może drugi filtr kubełkowy wpięty w obieg, niepodłączony do prądu?
jacekzabki pisze: czw lut 09, 2023 10:54 pmPrefiltr Eheim, który zakłada się na wlot do filtra i jest umieszczony w akwarium rozwiązuje problem rozszczelnienia
Co do Eheimów w zbiorniku mam i sobie bardzo chwalę (ale cztery segmenty czyli dwie sztuki spięte razem, bo dwa segmenty to za mało - jest olbrzymia różnica w kulturze pracy filtra), bo do kubełka nie zagladałem już rok, ale czyszczenia Eheimów też unikam, bo to i kubełek trzeba wyłączać z prądu (żeby górna końcówka Eheima czegoś/kogoś nie wciągnęła) ryzykując zapowietrzeniem, i zawsze jakaś drobna demolka (ślimaki, krewetki, rybcie w ulubionym ich miejscu pod puszką filtra).
Idealny byłby prefiltr z obejściem, żeby nie trzeba było wyłączać obiegu głównego filtra.
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).

Autor
crazyaqua
Gaduła
Posty: 130
Rejestracja: pn sie 18, 2014 7:09 pm
Lokalizacja: Piastów
Na imię mam: Michal
Płeć:

Prefiltr do filtra kubełkowego - problem szczelności

#5

Post autor: crazyaqua »

r10 pisze: sob lut 11, 2023 11:32 am Może drugi filtr kubełkowy wpięty w obieg, niepodłączony do prądu?
Wow, na to nie wpadłem a pomysł wprost genialny :) Od razu przyszedł mi do głowy taki np. Aquael mini-kani 120, który ma pompę zewnętrzną montowaną na wąż, której bym nie montował, czyli nie będzie żadnych dodatkowych oporów wynikających z nieruchomych łopatek wirnika, a filtr ten nigdy mi się nie rozszczelnił, czyli powinno być bezpiecznie.

Mam jeszcze stary JBL 1501, po wymontowaniu wirnika mógłbym sprawdzić jak jest z przepływem....

Świetny pomysł, dzięki :pada:

P.S. czyli jak rozumiem, problemy szczelności z tymi prefiltrami, wynikają z utraty szczelności w pokrywie. Jak pokrywa porządna, to i szczelność dobra.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”