FEMANGA Algen Stopp General- działanie.

#1

Od mojego powrotu do akwarystyki w 2014 roku ciągle w moich akwariach miałem problem z krosnorostami. Może nawet nie był to problem ale psuło mi to efekt wizualny. Glony te porastały korzeń na którym było mnóstwo anubiasów także zaglonionych a także dużą ceramiczną imitację korzenia i tylną szybę zaklejoną na czarno. W internecie wyczytałem,że femanga algen stopp daj sobie radę z krasnorostami. Zakupiłem ten preparat i stosowałem przez sześć tygodni zgodnie z zaleceniem 75 ml na 100 litrów wody. Krasnorosty na anubiasie i korzeniu jak były tak są ale na korzeniu ceramicznym i na tylnej szybie poszarzały i zmniejszyła się ich ilość. Teraz w miarę łatwo można je usunąć. Jednak podczas kuracji wyginęły mi wszystkie rośliny pływające- pistia, linobium i rogatek. Nigdzie nie wyczytałem żeby stosowanie tego preparatu miało jakieś efekty uboczne. Czy ktoś go stosował i miał podobny przypadek jak ja?

Karat · #2

Na początku zeszłego roku też chciałem usunąć femangą krasnorosty. Zajęły anubiasy najbliżej wylotu filtra, środek zadziałał błyskawicznie. Wróciły w grudniu, znów kupiłem i lipa
Teraz walczę naturalnymi metodami
Nie wiem czy nie majstrowali przy składzie. Wcześniej była fioletowa, teraz różowa. Kupiłem oryginalne opakowania nie rozlewane

Limak86 · #3

Tak się przypadkiem trafiło, że ja również próbuję tego specyfiku od kilku dni. Powodem są niesamowicie szybko narastające glony nitkowate w mojej 650tce.
Przyniosłem to badziewie z roślinami z jednego ze "sklepów" obecnych na allegro, pierwszy raz z tym walczę.
Poszła 1 dawka 25 mL /100L wody i zaciemnienie na 3 dni. Teraz już zapaliłem i dałem 1/2 dawki przypominajaco na początek - generalnie planuję się trzymać dawkowania 25mL/100L co tydzień przez miesiąc.
Dam znać jak się to sprawdziło.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka