Strona 1 z 1

Czy bocja mi zabija ryby?

: czw kwie 06, 2023 8:24 am
autor: r10
Od kiedy kilka tygodni temu wpuściłem do akwa bocję (botia striata, jeszcze w miarę młoda, 5-6 cm), mam tajemicze zgony małych rybek. Dostały w ość kiryski (średniej wielkości już 2-3 latki u mnie), także otosek, także neonek, i znów kirysek (nowo dokupiony maluch). Bocja jest jedna, bo jak chciałem wszystkie sprzedać to ta dała w długą i niemal się nie pokazuje (dobierały się do krewetek to poszły do ludzi). Gdy się bardzo rzadko pokaże, to wygląda na spokojną pływając głównie głową do góry jak konik morski.
Tak swoją drogą gdy wpuściłem bocję to nagle pokazały się niewidziane od półtora roku krewetki amano o których myślałem że już dawno odeszły, pewnie je wypłoszyła z jakiejś kryjówki zapewne pod filtrem.
Pytanie:
Czy macie podobne doświadczenia z bocjami, że atakują inne rybki przydenne?
Zatoczków mam sporo, nie wygląda na zainteresowaną ;-).

Czy bocja mi zabija ryby?

: czw kwie 06, 2023 4:37 pm
autor: Ziemiojad
Wszystko jest możliwe. Duża ryba zawsze będzie chciała zjeść małą rybę.

Czy bocja mi zabija ryby?

: czw kwie 06, 2023 5:07 pm
autor: Limak86
Ja kupiłem kiedyś bocje karłowate, ale musiałem się pozbyć ponieważ atakowały 3-krotnie wieksze od siebie sumiki szkliste. Tak je podskubywały aż w końcu jednemu prawie wnętrzności żywcem wyciągnęły - jak to zauważyłem była natychmiastowa eksmisja.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


Czy bocja mi zabija ryby?

: czw kwie 06, 2023 5:58 pm
autor: jollantta
r10
Na zatoczki lepsze są Helenki.
P.S.
A tak a propos bocji, to miałam kiedyś jedna. Rybek nie ruszała ale jak tylko zostawiłam otwarta pokrywę to wyskakiwała z akwarium. Taka wędrowniczka. W końcu musiałam oddać żeby sobie krzywdy nie zrobiła, bo akwarium stało dość wysoko.

Czy bocja mi zabija ryby?

: czw kwie 06, 2023 6:13 pm
autor: taipan3
U mnie bo je są mega spokojne w dzień śpią, prawie ich nie widać.

Czy bocja mi zabija ryby?

: pt kwie 07, 2023 8:16 am
autor: r10
Limak86 pisze: czw kwie 06, 2023 5:07 pmnatychmiastowa eksmisja
Komornik już raz próbował: demolka połowy akwa, a i tak nie dała się wymeldować ;-).
Dodano do tego postu po 4 dniach 13 godzinach 36 minutach 23 sekundach
I znów: kolejny kirysek ledwo dogorywa na dnie na plecach, wygląda jakby miałranępo jednej stronie przy skrzelach, kolejny neonek bokiem pod powierzchnią :-(. Inne rybcie wyglądają OK, więc to raczej nie jest zatrucie czy choróbsko. Jeśli nie bocja swoim ostrym kolcem, to może spore krewetki są morderczyniami (kupione jako amano, odmiana dość ciemna w wyrazistym paskiem na grzbiecie)?