Od dłuższego czasu mam problem z okrzemkami, który narasta, a właściwie to te glony narastają
Zaczęło się od kamieni przy szybie a teraz już są w zasadzie wszędzie (filtr, rurki odprowadzająca i doprowadzająca, żwirek, być może też zaczynają wchodzić na rośliny bo żabienicy skręcają się listki), wyczyściłam z tego plastiki filtra, wypłukałam media w podmienianej wodzie, delikatnie odmulam dno przy podmianach ale nie jest lepiej a wręcz problem narasta. Pozbyłam się części ryb, ograniczyłam światło do 6 godzin, co jeszcze mogę zrobić?
W skrócie: akwarium 94 l, ciężko mi stwierdzić czy dojrzałe bo ryby były wpuszczone za szybko ale parametry azotu są zerowe w testach kropelkowych JBL, ryby chyba mają się dobrze, krewetki się rozmnażają, rośliny rosną,
Filtr aquael ultramax 1000 z matrixem i gąbką, światło twinstar z serii B (nie pamietam dokładnie nazwy), woda 25 stopni, dużo roślin, 10 otosków, 7-8 bystrzyków cytrynowych, 15 neonów, krewetki RC (nie wiem ile bo cieżko zliczyć a ostatnio się pojawiły malutkie), wodę zmieniam średnio raz na 10 dni, jak się wyrobię to co tydzień, jak nie to co półtora.
Może jakieś ślimaki wpuścić?
