FAWA.pl

Witam serdecznie.
Zwracam się do Was z kolejnym problemem i prośbą o pomoc. Chodzi o filtr zewnętrzny marki tetra, wymieniony w tytule. Przyszedł do mnie nowy filtr, akwarium zalane, wszystko gotowe, a tu zonk... przycisk na środku urządzenia odpowiadający za zaciągnięcie wody nie działał. Postępowałem zgodnie z instrukcją, nie robiłem niczego na sucho, a z racji na fakt, iż jest to nowy sprzęt, nie chciałem docierać do wnętrza układu. Wiem, że wodę mogłem zassać, podłączyć urządzenie i teoretycznie zaczęłoby działać, jednak zdecydowałem się na odesłanie go. Powiedzcie mi, co mogło być powodem rzeczonego problemu? Oring pod spodem? Jakaś wada fabryczna?

Pojawił się drugi problem, ponieważ rosliny są posadzone, woda stoi, a nowy filtr będzie pewnie za jakiś tydzień. Nie widzi mi się spuszczać 160l wody, zwłaszcza że wyjezdzam jutro na tygodniowy urlop. Czy zbiornikowi bez jakiejkolwiek filtracji coś grozi?
Pozdrawiam Was serdecznie.

zbiornikowi ani roślinom nic się nie stanie po tygodniu, może powstać na powierzchni cienka błona co najwyżej, osobiście bym tam wsadził jakąś małą pompkę za 10 zł bo akurat takie mam ale można też zostawić tak jak jest

jest mniej niż 1% szansy że filtr był niesprawny, pewnie przyczyna była w tym że stał za nisko albo za wysoko,wężyk był za długi czy za bardzo skręcony cokolwiek, filtry bywają kapryśnie i nie można ich traktować jak rozrusznik w nowym samochodzie

papierowe instrukcje bywają pokręcone czasem lepiej obejrzeć sobie filmik i potem próbować różnych wariantów takiej procedury w domu

Przeprowadzałem pierwsze uruchamianie dokładnie z tym filmikiem, przy 6.05 Pan przyciska guzik pompki, u mnie ani on drgnie, nie da się z nim nic zrobić, tak jakby coś blokowało go od środka. Dzisiaj odesłałem filtr, zobaczymy co mi powiedzą.

ach, teraz dopiero łapię, wprawdzie przy filtrach Tetry nigdy mi się to nie przytrafiło to czasem zdarzało się przy nowych JBL, przycisk ani drgnął, dopiero użycie naprawdę sporej siły wgniatało tą pompkę, może jednak lepiej że odesłałeś niech sami wgniatają, jak popsują to będzie na nich