FAWA.pl

Mam pytanie dotyczące ramirezów, czy polują na świderki lub zatoczki. Na wielu różnych forach co człowiek to opinia. Może te ryby sprawiają, że ślimaki bardziej się ukrywają? Byłyby w stanie przedrzeć się przez skorupkę? Oprócz tego zastanawiam się, bo chciałbym wpuścić parkę do akwarium i pytanie w jaki sposób najlepiej je kupić. Poszukać np. na olx, aby było od hodowcy, czy w sklepie też może się udać kupić? I ostatnie pytanie o pokarm dla tych rybek. Czy pokarm w stylu dafnia suszona jest wystarczający, czy trzeba coś jeszcze dodać. Jeśli ktoś posiada te rybki to mógłby napisać czym je karmi?

Nie mam ramirezek niestety, ale suszona dafnia na pewno nie wystarczy. Jest dobra karma dla małych ryb zastępująca żywy pokarm Tetra fresh delica dostępna w internecie.

B4artek121 pisze: ↑pt wrz 29, 2023 2:37 pm dafnia suszona

Nie widziałem jeszcze ryby, która jadłaby suszoną dafnię.

Czyli jaki pokarm polecasz? Wolałbym coś niezbyt wymagającego jeśli chodzi o przechowywanie. Liofilizowane czy jeszcze co innego?

Liofilizowane pokarmy zwykle unoszą się na powierzchni, a pielęgnice żerują przy dnie. Lepszy byłby dla nich pokarm w żelu albo małe granulaty albo tabletki, ale dobrej jakości

Dodano do tego postu po 19 minutach 14 sekundach

Ramirezy to wymagające rybki. Akwarium musi być dojrzałe i miec na dnie drobny piasek o gładkich krawędziach, bo to są takie,zgodnie z nazwą, mikroziemiojady. Nie wiemy jakie masz dla nich towarzystwo w akwarium?

Głównie będą to kiryski, gupiki endlera, dużo ślimaków i być może neonki/zwinnik blehera, ale wątpię bo raczej chciałem kupić za jakiś czas , być może pół roku, a te dwa gatunki mi powoli wymierają w akwarium bo mam je kilka lat, właściwie nie wiem ile. Póki co tylko szukam informacji o ramirezkach, aby być gotowym podczas zakupu. Pewnie z 3 lata będzie. A akwarium stoi już z 5 lat chyba, więc myślę, że się odstało Oprócz tego jest spora nadfiltracja. Czyli jeśli kupiłbym granulat dla pielęgnic to będzie wystarczało?

Ramirezki podobnie jak ziemiojady z którymi łączy bliskie pokrewieństwo lubią przeczesywać dno w poszukiwaniu drobnych żyjątek, owadów. Sztuczne pokarmy nie wchodzą w grę, można spróbować z mrożonkami opadającymi na dno.