jest to mój pierwszy post. Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z akwarystyką. Im więcej czytam i słucham, tym więcej pojawia się niejasności i wątpliwości. Jedna z nich dotyczy filtracji. Mam nadzieję, że mi pomożecie
W literaturze akwarystycznej i w innych źródłach mowa jest o ogólnej zasadzie, że należy dobrać do akwarium filtr który w ciągu godziny przepompuje 5-6 krotną pojemność zbiornika.
Niby sprawa jest jasna i prosta, bo producenci filtrów podają jaki jest przepływ danego modelu i teoretycznie nie powinno być problemu z doborem filtra.
Ale w praktyce z tego co się dowiedziałem, to po pierwsze podawany jest przepływ samej pompy, który zazwyczaj jest dodatkowo zawyżany. Po drugie, gdy filtr zostanie załadowany mediami filtracyjnymi traci około połowę mocy przepływu.
Czy w takim razie dobrze rozumuje, że wybierając filtr do akwarium powinienem brać pod uwagę rzeczywisty przepływ, tak aby filtr był w stanie przepompować 5-6 krotną pojemność akwarium w ciągu godziny będąc załadowanym mediami filtracyjnymi? Czyli w moim przypadku (akwa 128 litrów) filtr wraz z mediami filtracyjnymi powinien mieć realny przepływ około 768 l/h. Oraz biorąc pod uwagę fakt, że filtr posiadający media filtracyjne traci około połowę wydajności, to przepływ deklarowany przez producenta na pudełku powinien wynosić około 1550 l/h.
Będę wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości
Pamiętaj też o tym, że filtr może pełnić różne funkcje tj. mechaniczną lub biologiczną i też musisz wrócić na to uwagę. Generalnie zawsze lepiej mieć zapas mocy i przykręcić przepływ niż mieć jej za mało. Kolejną składową jest obsada. Niektóre ryby lubią silny prąd a inne preferują wody stojące.