FAWA.pl

Czas pokazac moje bagienko
Akwarium stoi od stycznia tego roku.
Niebawem lepsze foty bo ostatnio nic mi nie wychodzi:(
Wymiary: 50x40x15cm(długosć-szerokosć-wysokosć)
Podłoże: Ada Amazonia II
Wystrój: korzene, skaly, skorupy kokosa
Oswietlenie: T5
Filtracja: Cilculator 650
Nawożenie: brak
Rosliny: Wierzba, anubiasy, Limnophila aromatica, Ceratopteris Siliquosa, mini pelia, Subwassertang, Pogestemon Helferi, milimeter moss, java moss, xmass moss.
Zwierzaki: Neocaridina heteropoda var. red, Slimaki sulawesi, L10a
Temperatura: 24`C

Bardzo fajny zbiorniczek

no no ładne akwa fajnie wygląda ten korzeń

super

Gratuluję pomysła Panie Ferdku.
Coś cudownego to się nazywa pomysł,widziałem już kaczeńce z okoniami i szczupakami w środku ale żeby drzewo w domu pełen odlot,naprawdę bardzo oryginalnie niech się schowają japońce ze swoimi bonsai.

Witam,
Projekt bardzo mi się podoba
Mam tylko kilka pytań: czy ta Wierzba (jaka to odmiana) będzie rosła będąc całkiem zalana czy tylko będzie "hibernowała"? Czy znasz jakieś przykłady drzew, które poradzą sobie w takim warunkach (tzn. będąc zalanymi)? I jak wogóle takie drzewa się nazywają?
Z gory dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
P.S.: Po tym i innych Twoich projektach widać, że masz rękę do kreweciarń i ogólnie baniaków.

Nie wiem co to jest za odmiana. kupuje ja sie w stanie suchym w kwiaciarniach do dekoracji kwiatow. ona na pewno nie hibernuje. jest bardzo aktywna Na tyle, ze w jednym ze zbiornikow tak rozrosla korzenie ze po mojej dwutygodniowej nieobecnosci zbiornik poszedl do kasacji bo nie wiedzialam co pierwsze mam ciac.
Inne drzewa? No jakies z bagien? Papirus nie drzewo ale sie nadaje
A tu czesc podwodna

Według mnie jest to wierzba mandżurska

Choć to trochę nie moje klimaty to te ostatnie zdjęcie jest powalające.Naprawdę super,przepiękne.Zaczynam powoli się przekonywać do tego typu zbiorniczków.

Łaaadnie to wygląda. A to są takie gałązki powtykane i tak "kwitną" czy normalnie sadzonka wsadzona w podłoże z korzonkami? Przepraszam, że tak wypytuje, ale świta mi w głowie ciekawy projekt ,ale to dopiero po wakacjach i tak sobie powolutku planuję..
A co do roślin bagiennych to obawiam się, że by zaczeły gnić po jakimś czasie bo one nie są chyba przystosowane do zanurzenia tylko do mocno przesiąkniętej gleby, czy się mylę?

Tak, takie suche galazki w wodzie zaczynaja puszczac sie
Milorzab, ktory tez tam jest siedzi na kamieniu i ma ciut zanurzone korzonki. przystosowal sie super, puszcza sliczne zielone nowe przyrosty. Jak go kupilam w obi to byl taki maly, mial z 5 galazek. a teraz az promieniuje

O widzisz chciałem zapytać jeszcze właśnie co to za druga roślinka i już mi odpisałaś.. A on tam jest wsadzony w jakieś podłoże nad tą wodączy stoi na kamieniu czy jak? A nie orientujesz się jakie "drzewka" dałyby rade z zupełnie zanurzonymi korzonkami?
Poważnie, baniak miodzio

Milorzab rosnie bez podloza na skale. Co do pytania o drzewa to na prawde nie wiem. Wierzba jest taka roslina ktora sie przystosowuje do wszystkiego. niektorzy twierdza ze rosnie jak chwast

Hmmm.. To jeszcze się postaram czegoś dowiedzieć od "specjalistów" jakiś.. W sumie czasu mam jeszcze sporo więc myślę, że coś znajdę.. Powodzenia w pielęgnacji zbiorniczka..

Bardzo Fajny Projekcik Bardzo Mnie Się Podoba Gratuluję Pomysłu

Fajne, inne od innych, zazdroszczę posiadania stosownej przestrzeni życiowej....

Bardzo zabawne. Ciekawe czy miłorząb i wierzba zarządzą stan spoczynku na jesieni i czy zaistnieje jakaś sezonowość w ogóle.

Nie wiem co dla Ciebie jest zabawne. Jesli zrozumiesz o czym mowie to wiedz ze co roku zimuje wiele roslin owadozernych wiec i te dwie rosliny sie zmieszcza bez problemu. Ale mysle ze aranzacja nie dotrwa do zimy bo mi sie szybciej znudzi A wtedy rosliny pojda aut do smieci

super roslinki przygarne z checia,pojda do ogrodka szkoda ich na smietnik

jak bede likwidowac to je dostaniesz

Mehi pisze:Nie wiem co dla Ciebie jest zabawne.

Mam nadzieję, że nie masz do swoich akwariów podejścia śmiertelnie poważnego z nutką przewrażliwienia, bo nie miałem na myśli nic zdrożnego i nie chcę, żeby tak był ten komentarz odbierany.
Jak coś moje oko cieszy, mówię, że jest zabawne i już żadne przesłanie ni podtekst się za tym stwierdzeniem nie kryją.

I nie rozumiem, dlaczego miałbym nie rozumieć, o czym mówisz.
Też różne rośliny zimuję, nawet bliższe wierzbie i miłorzębowi niźli zieleń owadożerna, bo drzewka bonsai i niektóre mają to do siebie, że sobie odpoczywają przez kilka miesięcy, zrzucają liść i odpuszczają sobie przyrost, jak to drzewa. Więc intryguje mnie, czy w takiej kompozycji, w sztucznych warunkach i przy sztucznym oświetleniu miłorząb pożółknie, kiedy przyjdzie jego pora czy sobie odpuści i da się oszukać.

Mehi moze jakas aktualizacja?