FAWA.pl

Witam. Czy P.Ramireza pilnują gniazda ?? Pytam ponieważ drugi raz mi się trą w akwa i widzę,że rodzice pozostawiają gniazdo bez opieki nie tylko w czasie karmienia a w tedy Kiryski robią sobie ucztę tam.

Pilnują i są w tym naprawdę skuteczne. Może u Ciebie samica składa ikrę, ale nie jest ona zapłodniona? Dlatego nie pilnują.

Wydaje mi się,że jest zapłodniona ponieważ samica składała jaja a samiec pływał za nią i wyglądało to jak zapładnianie (tak mi się wydaje) podczas karmienia oboje rodzice zostawili gniazdo bez opieki a kiryski robiły sobie tam ucztę ale jak rodzice to zobaczyli normalnie był ogień dym czarne chmury i towarzystwo rozgonione,w nocy pilnowali i nad ranem też lecz jak wróciłem z pracy widziałem,że tak jakby podskubywali ikrę sami rodzice.

Samica często zjada ikrę i chyba nic na to się nie da poradzić. Czytałem o izolowaniu ikry od rodziców przez nakrycie jej pojemnikiem z małymi otworami tak, aby woda mogła przepływać, ale żeby żadne ryby nie mogły się dostać.

To w takim razi muszę coś wykombinować żeby to jakoś zabezpieczyć dzięki.

Które to tarło Twoich ramirezek?

Pierwsze tarła na pewno nie przyniosą zadnych owoców.

Co do podskubywania - one czyszczą ikre i tak samo - skubią narybek aby je "umyć"

Jeśli masz możliwość zrób im akwarium tarliskowe, woda 30'C, w miarę miękka i daj im spokój

U mnie po 5 tarle dopiero były maluchy

Podłącze się do tematu... w czwartek kupiłem Ramirezy, gdzieś w necie czytałem że potrzeba trochę czasu żeby ryby dobrały się w parę, natomiast dziś od ok 45 min rybki się trą. Rodzice bardzo zaangażowani w przeganiane lokatorów i przekładanie ikry. Po za tym nie wiedziałem, że tak mała samiczka jest gotowa do tarła. Bardzo ciekawe co z tego będzie. Wczoraj dostały żywą ochotkę i to pewnie to ich pobudziło

Postaraj się nie karmić ryb ochotką często bo jest ciężko strawna kup solowca bardzo chętnie go jedzą poza tym oczliki,widłonogi i larwy czarnego komara.Moje rąbały jak dzikie

często nie daję, że tak powiem od święta dostały ale czytając o Ramirezach dowiedziałem się, że to właśnie ochotka jest ich najbardziej ulubionym pokarmem.

ale czy zawsze ulubiony pokarm jest zalecany dla zdrowia

Linf pisze:ale czy zawsze ulubiony pokarm jest zalecany dla zdrowia

często nie daję, że tak powiem od święta dostały

Zrozumiałem co piszesz tylko uprzedzam przed podawaniem codziennie i popełnieniem takiego błędu co ja Dostawały raz na tydzień czasem nawet raz na dwa tygodnie.

Linf pisze:uprzedzam przed podawaniem codziennie i popełnieniem takiego błędu co ja

jakie były tego skutki ? czy obeszło się bez ? hmm

Skutki były takie,że odchody były w dziwnym śluzie,rybki jakby takie zblazowane,odbarwione i osowiałe.

hej hej, to moze i ja się podłączę pod temat....zamarzyły mi sie pielegniczki własnie te o których tu mowa, w akwarium mam bojownika, czy to zupełnie niedobrane towarzystwo?

To zależy od wielkości akwarium. Jedne i drugie rybki są terytorialne, ale podobno jeśli będą miały wystarczająco dużo miejsca, to ustalą sobie rewiry i nie będą sobie wchodziły w drogę. Tak słyszałam, ale nie sprawdzałam.

Teoretycznie rybce terytorialnej powinna przeszkadzac kazda rybka na jej terytorium, nie tylko terytorialna, mówiąć szczerze nie zauważyłam u moich bojowników ciągot terytorialnych, natomiast o pielęgniczkach nie wiem zupelnie nic (znaczy duzo czytałam zatem niby wiem teoretycznie) ale tym terytorializmem straszą w kazdym miejscu, Boje sie ze to pielęgniczki beda dokuczac mojemu Gilbertowi. I co....kolejny zbiornik?

Jest taka możliwość,że Ramirezy go zleją jak będą się tarły ale z Ramirezami jak z ludźmi każda jest inna a rybki są naprawdę super i polecam je do akwa i też zależy w jak dużym zbiorniku będziesz je trzymać u mnie w 50L żyły ze wszystkimi w zgodzie tylko w okresie tarła 2 Pandy mi ubiły

Mam do dyspozycji 60l i pand moich ukochanych ubic nie pozwolę A tareł (tarł?) zadnych nie potrzebuję, bo to mocno komplikuje zycie i moje i rybkowe.
Własnie to jest temat do działu rozmnażanie...hi hi hi
"jak zniechęcic rybki do rozmnazania mimo idealnych warunków bytowych"

temp. w zbiorniku ok.29 stopni jak uda ci się uniknąć tej temp. to raczej spokój będziesz miała tylko gorzej z tym w lecie.

Aha, istotna wskazówka. thx
W lecie nie jest tak źle u mnie, kiedy było naprawde cieplo, na wszelki wypadek świeciłam wieczorem ale temperatura trzymała na poziomie 25st. Antykoncepcja ramirezek zalatwiona Jeszcze zebym znalazła czas aby ruszyc z tym akwarium ....

Z tą temperaturą to nie do końca tak jest. U mnie w 100 jest zawsze 26 st. i tarła ramirezek są . Z bojkami żtją w zgodzie,bardziej próbują gnębić pandy,ale na szczęście mają sporo miejsca i dają im spokoj.

Noooo nie jest to super dobra nowina, nie mialam pojęcia ze komus pzrychodzi do głowy gnębic pandy...a w jakiz sposób one mogą przeszkadzac??? No cóż popróbujemy

Kolejne tarło w wykonaniu moich Ramirez...

dune pisze:a w jakiz sposób one mogą przeszkadzac???

a taki,że podjadają ikrę

P.S. Coś przeoczyłem Twój post .....

No to trudno sie dziwic rybkom ze ikry strzegą
A propos pand to moje jakos dziwnie ganiaja sie po akwarium, młynki kręcą i wogóle jakies takie pobudzone...akurat male pandy to bym mogla miec

Ps alez nic sie nie stało

u mnie też Pandy razem pływały nawet cała 5 w sznureczku jeden za drugim

Bo one tak mają cudnie, Ja mam taka fotkę jak 5 pand jest zaparkowanych prostopadle pod szyba pod lekkim skosem jak na parkingu pod Selgrosem Cudne rybki

też sikałem ze śmiechu razem z rodzinką jak nasze też tak zaparkowały i się patrzyły przez szybkę na nas

Bo moje 2 pandy brykaja w 60l w towarzystwie 3 amano, mają zatem lekki nadmetraż i moze...cos by z tych harców było...Ale pewnie wode maja za zimną bo kurcze grzałka jeszcze nie dojechała