Mam mieszankę babaulti i rc i zaczynają się już nie mieścić w zbiorniczku więc najwyższy czas coś odłowić
Pozdrawiam
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Hornet pisze:Mam mieszankę babaulti i rc i zaczynają się już nie mieścić w zbiorniczku więc najwyższy czas coś odłowić
O, to ja bym bardzo poprosił jednych i drugich troszkę Ja tez mam mieszankę, ale to dopiero start hodowli i mam ich jeszcze malutko, to mógłbym Ci po 4-5 sztuk przynieść na zmieszanie krwi, może być?
ziabak pisze:a masz zdjęcia swoich samców po tych samicach?
hm, niestety przed spotkaniem nie będę miał okazji wstawić zdjęć, ponadto z tego co wiem moje rybki mają domieszkę krwi pawich oczek, więc nie wiem, czy taka "nieczysta" linia Cię zainteresuje?
makras pisze:
hm, niestety przed spotkaniem nie będę miał okazji wstawić zdjęć, ponadto z tego co wiem moje rybki mają domieszkę krwi pawich oczek, więc nie wiem, czy taka "nieczysta" linia Cię zainteresuje?
no właśnie wolę zachować czystość
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
OK to zapakuje trochę tego zwierzyńca dla was... z mieszanką nie będzie kłopotu ale że uda mi się same redki złapać to nie gwarantuje bo siatka za duża (najwyżej dostaniesz dodatkowo kilka babulek)
Pozdrawiam
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Hornet pisze:Mam mieszankę babaulti i rc i zaczynają się już nie mieścić w zbiorniczku więc najwyższy czas coś odłowić
Pozdrawiam
Też chętnie bym kilka RC wziął, żeby pomieszać krew. W sobotę mnie nie będzie, bo jadę na występy córki ale mógłbym podskoczyć kiedyś po nie jeśli to nie problem.
OK jeśli nie mam ich przynieść na spotkanie to odezwij się na pw umówimy się i coś się odłowi...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Hornet pisze:OK to zapakuje trochę tego zwierzyńca dla was... z mieszanką nie będzie kłopotu ale że uda mi się same redki złapać to nie gwarantuje bo siatka za duża (najwyżej dostaniesz dodatkowo kilka babulek)
Pozdrawiam
Jak Ci jeszcze cos zostanie to bardzo chetnie kazda ilosc ale tylko za kaske bo na wymiane nie wiem czy cos bedzie (ostatnio sasiad mnie strasznie goli ze wszystkich nadwyzek)
Poprosze dokladny adres spotkania - plisssssssssss
Ostatnio zmieniony pt lis 06, 2009 6:52 pm przez gina2006, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze zwierzątka domowe to rybki. Nie szczekają, nie drapią,
błota nie naniosą, nie chrapią, a jakby co, to jest zagrycha.
gina2006 na pewno coś się znajdzie najwyraźniej kreweciom podoba się zbiorniczek bo mnożą się nieustannie
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
A o mnie zapomniano
Jakby jeszcze 2 sztuki tych ampularii były to poproszę...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Hornet, ale tych fioletowych jest tylko 15 sztuk (z czego 2 dla mnie) i wszystkie już przed aukcją zostały zamówione. Tobie chyba Misquamacus ma przynieść żółte?
Makras, możesz chyba wziąć całe limnobium (ma być 15), bo jak na razie nikt inny nie jest zainteresowany. Chyba żeby na spotkaniu okazało sie co innego, ale w kazdym razie masz pierwszeństwo
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Oooo... bardzo przepraszam!!! masz racje ja chciałam żółte...
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Mam nadzieje kochani,ze spotkanie sie udalo.Strasznie zaluje,ze nie moglem byc chociaz sam zainicjowalem ten temat .Czasami tak w zyciu bywa,ze nie zawsze da sie wszystko przeskoczyc.Mam nadzieje,ze na przedswiatecznym spotkaniu juz sie spotkamy.
Było bardzo miło, mimo, że początkowo mieliśmy pewne problemy lokalowe, bo nie spodziewając się aż takiej frekwencji, nie zarezerwowaliśmy stolika, a nie było nic wolnego dostatecznie dużego.
Liczę na to, że następnym razem też przyjdzie dużo luda
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
ampulki już w zbiornikach, ta co nie wychodziła z muszli na obserwacji w osobnym, zobaczymy czy ożyje. Seler się gotuje na kolację bo wyglądają na zgłodniałe
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.
Moje ampulki też już "biegają" po zbiorniczku... Bardzo było mi miło poznać was wszystkich... Zdecydowanie liczę na bis takiego spotkania
Warchoł! - krzyczą. Nie zaprzeczam tylko własnym prawom ufam...
Wola moja jest jak szabla nagniesz ją za mocno - pęknie.
A niewprawną puścisz dłonią w pysk odbije stali siła
Tak się naucz robić bronią by naturą swą służyła.
Taki charakter ampułek - wpierw się nie ruszają, a od razu jak wywęszą coś co może nadawać się do jedzenia od razu "biegną" jak na wyścigi
Ale mówicie o tych ampulariach i mówicie, a zdjęć jakoś nie widzę
Miło było poznać szanowne grono porąb... ekhem, "zapaleńców" akwarystycznych nawet koleżanka Ania, choć laik się zdaje się zaraziła bakcylem, więc mamy pierwszy zysk ze spotkania Ponadto dziękuję za krewety i microsorium i limnobium i Wasze miłe towarzystwo