Strona 1 z 4

jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:17 am
autor: Bożena
Zastanawiam się na zmianą podłoza i znalazłam coś takiego:

ziemia ogrodowa uniwersalna 10 l
torf kwaśny 5 l
keramzyt
piasek rzeczny 3-4 kg ( gdzie?)
węgiel aktywny kilka opakowań
podłoże fitus floran
moskitiera albo siatka do regipsów
ziemia mieszasz z piaskiem i dobrze ją rozmieszaj aż uzyskasz jednolitą masę do tego dodajesz torf i znowu mieszasz aż uzyskasz jednolitą masę jak już wszystko dobrze wymieszasz dodaj floran fitus stopniowa aż poczujesz pulchność ziemi i na końcu keramzyt można dodać zwykła glinę porobić malusie kuleczki i wymieszać z ziemią

Co o tym myślicie?
czy wystarczy tylko ziemia? czy trzeba ją mieszać z dodatkami???
Ile ziemi trzeba dać do 126 l?
Czy przy ziemi już nie potrzeba CO2???

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 11:08 am
autor: Drottnar
jak dla mnie to przekombinowane ;)

Jak masz ziemię i dobre światło, to w sumie CO2 też się przyda.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 12:22 pm
autor: ppaula2
Ja jutro daję samą ziemię a na to drobny żwir.
Napiszę ci jak wyszło :)

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 12:39 pm
autor: Bożena
a to Ty jeszcze nie robiłaś tego? zdawało mi się, ze już nawet jakąś "firankę' kładłaś? A teraz będziesz przykrywać ziemię jakąś siatką?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 12:41 pm
autor: dariusz.b
ciekawe czego jeszcze nie da tam się wymieszać :x

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 12:44 pm
autor: Bożena
zaraz sprawdzę , czy czegoś nie przeoczyłam z tej instrukcji :cool:

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 5:36 pm
autor: ppaula2
Dawałam w akwa 25l, ale tylko częściowo.
Teraz będę to robić w 96l.
Nie będę kłaść żadnej firanki.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 5:46 pm
autor: Bożena
a to będzie LT czy nie?.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 8:50 pm
autor: ppaula2
LT :?:

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:35 pm
autor: Bożena
Czy ktoś w ogóle ma LT?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:39 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Ja mam.
Ziemia, żwir, woda i światło. Nic więcej. Działa jak szwajcarski zegarek.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:40 pm
autor: ppaula2
U mnie tak częściowo LT :)
Odmulam,
podmieniam wodę raz na tydzień,
daję easy carbo,
nie przekarmiam ryb.
:)
Tutaj się podszkoliłam co to jest, bo ja ciemna masa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akwarium_low-tech

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:45 pm
autor: Bożena
matka siedzi z tyłu super, nareszcie jakieś żrodło z doświadczeniem :) czyli faktycznie zadnego CO2 nie trzeba?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:51 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Ja nie używam i jestem zadowolona. Ale oczywiście nikomu nie dam gwarancji, że u niego będzie tak samo.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:51 pm
autor: ppaula2
Bożena, odkąd stosuję Easy Carbo to rośliny pięknie mi rosną. To też jest CO2 tylko w płynie. I na glony super działa.
A nie jest drogie.
Buteleczka 500ml za ok 40zł.
Codziennie 2 ml na 100l.
Na długo starcza.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 9:56 pm
autor: Bożena
A ja właśnie do tego zmierzam. Nie chcę żadnej butli, a bimbrowni mam już też dosyć. Powiedz , jak to jest z przsadzaniem, czy dosadzaniem roślinek? Czy należy to graniczyć do minimum?


ppaula2, wiem, znam to i używam w krewetkarium

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: czw kwie 29, 2010 10:20 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Ja z przesadzaniem raczej problemów nie mam. To znaczy wiesz, teraz w zasadzie nie przesadzam, bo już od dłuższego czasu wszystko jest tam, gdzie powinno być, ale od czasu do czasu muszę zrobić "przycinkę od dołu", wtedy roślin nie wyciągam z podłoża, tylko je urywam tuż ponad nim.
Oczywiście tak można tylko z roślinami łodygowymi, ale z nurzańcami i sagittarią też sobie jakoś radzę, chociaż nieczęsto mam potrzebę, żeby coś z nimi robić.
Ale na początku sadzenia, dosadzania i przesadzania trochę było i naprawdę nie ma z tym wielkiego problemu. Naprawdę ziemia nie ma tendencji do pływania po akwarium, nawet jak się jej trochę wydostanie, to szybko opada i znika. Poza tym przecież przy sadzeniu nie ma konieczności wciskania rośliny aż w warstwę ziemi, wystarczy wetknąć ją w żwirek, a do ziemi sobie korzeniami sama dopełznie.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 7:45 am
autor: Bożena
A czy przy LT ma sens plaża? Chciałabym zrobić, ale nie wiem jak wtedy z czyszczeniem.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 8:04 am
autor: Artexo
Ja w końcu namówiłem rodziców na 126l :mrgreen: I jak będę kładł żwir to pod spód dać zwykłą ziemie ogrodową czy jak?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 8:24 am
autor: Bożena
no to gratulacje :grin:
Ale wiesz to zależy co będziesz chciał tam mieć. Ja zmierzam do jak najmniejszej obsługi. Z tego co wyczytałam to właśnie po to daje sie ziemię pod żwirek żeby to ona pracowała a nie jakieć butle gazowe, czy nawozy. Poza tym wtedy też nie potrzeba aż tyle oświetlenia co przy sztucznych wspomagaczach.Musisz wpierw przemyśleć do czego zmierzasz a potem decydować co i po co.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 8:46 am
autor: matka siedzi z tyłu
Bożena pisze:A czy przy LT ma sens plaża? Chciałabym zrobić, ale nie wiem jak wtedy z czyszczeniem.
Tego nie ćwiczyłam

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 9:23 am
autor: Bożena
a czy to prawda, ze lepiej dać ciemny żwir? Oczywiście ze wzgledów escetyczycznych skoro nie odmula sie regularnie, To chyba ma sens, chociaz nie lubię czarnego podłoża.
mszt a Ty odmulasz, czy faktycznie to wszystko samo działa?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:17 am
autor: matka siedzi z tyłu
Jeśli przez odmulanie rozumiemy sięganie wgłąb podłoża, to nie odmulam, co najwyzej czasem przy podmianie wody zamacham ręką nad podłożem, żeby co wieksze smieci się uniosły i je łapię rurką. Z tym, że ja we wszystkich akwariach mam krewetki i świderki, które dość dobrze sprzątają.
Nie wiem, jakby było bez nich.

Co do koloru podłoża to nie umiem powiedzieć, bo mam tylko czarne, bo mnie się akurat takie podoba.

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:23 am
autor: Bożena
Ale, jak często podmieniasz ? czytałam, że nie trzeba raz na tydzień....i jak z glonami w takim zbiornku?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:26 am
autor: Artexo
A do 126l ile kg podłoża trzeba kupić?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:35 am
autor: Bożena
to trzeba policzyć, :grin: tylko jeszcze nie wiem na jaką wysokośc ziemii ma być

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:49 am
autor: sfra
do obliczania ilości podłoża i żwiru może być pomocne:
http://pomoce.akwahobby.com/kalk_podloza.php

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:52 am
autor: matka siedzi z tyłu
Bożena pisze:Ale, jak często podmieniasz ?
Co dwa miesiące :razz: Można i rzadziej, ale nerwowo nie wytrzymuję :mrgreen:
Glonów bywają, ale w minimalnych ilościach

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 10:59 am
autor: Bożena
Super! bardzo mi się to podoba.To już nie co tydzień. Dzięki za info :)
ajj a na jaką wysokośc ziemii?

Re: jeszcze raz o podłożu poproszę

: pt kwie 30, 2010 11:00 am
autor: Bożena
Fajnie sfra dzięki