korzeń
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: korzeń
docisnąć drania kamieniem
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
Wypływa po jakimś czasie
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
Owiń żyłką, żyłkę przywiąż do gumowej przyssawki, którą następnie przyczep do dna akwarium. Jeśli korzeń jest duży, to może w kilku miejscach. Żyłka powinna mieć trochę luzu, tak mniej więcej na grubość podłoża.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Re: korzeń
zmień kamień na cięższyDitu pisze:Wypływa po jakimś czasie
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: korzeń
i wtedy kamieniemMisquamacus pisze:Albo przywal innym, zatopionym już korzeniem (jeśli taki mas
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
Żeby było ładnie
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: korzeń
i żeby przypadkiem obydwa nie wypłynęły
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
Dzięki
-
- Gaduła
- Posty: 131
- Rejestracja: pn mar 16, 2009 5:52 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
bez sensu, właściwie przygotowany korzeń nie wypłynie -
moczyć trzy tygodnie ; co tydzień wymieniać wodę.
pójdzie na dno.
moczyć trzy tygodnie ; co tydzień wymieniać wodę.
pójdzie na dno.
-
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: wt gru 16, 2008 9:25 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
a spróbuj wygotować dziada
-
- Gaduła
- Posty: 131
- Rejestracja: pn mar 16, 2009 5:52 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
nie gotuj dziada bo to nie marchewka, zniszczysz drewno i obniżysz jego żywotność (drewno "butwieje")
-
- Uzależniony
- Posty: 529
- Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
Limnobium albo pistię to razem sobie popływająvaderjedi pisze:Najlepiej doczep roślinę do korzenia i załatwione.
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
To co mam z tym dziadem robić
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: korzeń
Ditu pisze:To co mam z tym dziadem robić
To chyba kwestia czasu "namaczania"...(???)
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Re: korzeń
Jeżeli jest już spreparowany to tylko kwestia czasu jak zatonie.Zastosuj jeden z podanych sposobów i czekaj.Ja już trzy miechy czekam i prawie jest ok.Wszystko zależy od tego jakie to drewno i jakich gabarytów.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
Dobra uzbrajam się w cierpliwość
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: korzeń
A może po prostu wymyśl aranżację z pływającym korzeniem?
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
To nie jest chyba najlepszy pomysł szczególnie że ja raczej jestem laikiem w akwarystyce a tylko mogę sobie narobić problemów z moją pomysłowością
Poczekam aż zatonie
Poczekam aż zatonie
Ostatnio zmieniony śr mar 10, 2010 9:49 pm przez Ditu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Re: korzeń
Ostatnio zmieniony pn lis 29, 2010 11:03 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Re: korzeń
nie w lesie ale namięka dłuuugo,za długokrasnal pisze:Znalezione w lesie potrafi dłuuugo namiękać
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Uczestnik
- Posty: 31
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 12:03 pm
- Lokalizacja: Wa-wa Bielany
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Re: korzeń
zaczyna tonąć powoli ale jest zmiana
-
- Gaduła
- Posty: 159
- Rejestracja: pn gru 21, 2009 11:59 am
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Re: korzeń
Ja mam ładny korzeń z Hańczy, gdy go przywiozłem z jeziora tonął od razu, jednak w czasie przeprowadzki wysechł i nie może od kilku miesięcy zatonąć. I tak pływa sobie z przywiązanym kamieniem. Przyczepię go na przyssawki do tylnej szyby (labeo ma na nim punkt obserwacyjny). Niektóre korzenie z drzew takich jak olcha czy wierzba nie chcą tonąć miesiącami. Jeden zatonął dopiero po odcięciu fragmentu, który mimo wielokrotnego gotowania i długiego moczenia wciąż wypływał.